PUSHhard DT

AMiU, niczego sobie, ale wrażenia z ostatniej serii niezapomniane


19.02. DNT
- spacer z psem, 4 km. Niech już nastanie ładna pogoda, bo stwierdzam definitywnie, że za mało się ruszam....

MISKA:




20.02. DT nr 6

MISKA:








POMIARY:
- cóż no... niby bez zmian, ten biust to mnie zastanawia, bo raczej w miseczkach pełniej nie jest, ale mierzyłam się 3x i za każdym razem centymetr pokazywał tyle, ile pokazywał... Udo też zmierza do granicy 59 cm, co akurat mnie przeraża i to nie tyle, jeżeli chodzi o sam obwód, ale globalnie: stosunek ud do bioder, powinno być raczej odwrotnie no nic, czekamy, co dalej... też prawda, że ostatnio trochę przysiadłam: 8 h w pracy, potem w domu raczej aktywność mała, biegać się nie chce

Zmieniony przez - PUSHhard w dniu 2015-02-20 08:34:25

Nie skoczył ci biust przed@ czasem? u mnie zawsze ok 2cm w górę...

Pushu a może to ta klata co takie domsy miałaś? Przypakowałaś to co się dziwisz że urosła

AMiU,, raczej nie odnotowuje takich skoków przed @

Setterka, nieeeee, to nie od rozpiętek obstawiałabym to opuszczanie nadzieja, fajny stan


20.02. DT nr 6

TRENING:
- praktycznie dubel w powtórzeniach z poprzedniego treningu.

Dzień3
1. wyciskanie sztangi 5x rampa do 3 czyli rób x 10/x8x/x6/x4/ x ile możesz dokładając cięzar oczywiście
20 kg / 25 kg / 30 kg / 35 kg / 40 kg x 0.5 --> taaaakie to ciężkie....
20 kg / 25 kg / 30 kg / 35 kg / 40 kg x 0.5
2. wyciskanie żołnierskie 5x rampa j.w
10 kg / 15 kg / 20 / 25 kg / 30 kg x 2
10 kg / 15 kg / 20 / 25 kg / 30 kg x 2
2a. rozpietki 3x10-12
4 kg / 4 kg / 6 kg
4 kg / 4 kg / 6 kg --> ależ mnie cycole się trzęsły
2b. wznosy ramion bokiem 3x10-12
2 kg / 2,5 kg / 4 kg
2 kg / 2 kg / 2 kg
3a. uginanie ramion ze sketem stojąc 2x12-15
6 kg / 6 kg --> dziś 6 kg było wyjątkowo ciężkie...
6 kg / 8 kg / 10 kg x 5 --> to na próbę, czy udźwignę...
3b. prostowanie ramion na wyciągu 2x12-15
3 szt , 3 szt
2 szt / 2 szt

MISKA:

WEEKEND 21.02. & 22.02. DNT

Aktywności, to jedynie spacery

MISKA::
- oba dni nie liczone... ssanie w weekend zawsze mniejsze...

Łączę się w bólu co do odczuwania ciężkości sztangi 40kg na klatę przy 40kg psychicznie dobrze mi robi jak ktoś stoi nade mną, więc może i Ty poproś o asekurację?

A gdzie foty burgera? ;) Byliście?...u mnie 40 -tka , to na razie poza jakimkolwiek zasięgiem

LejdiG, problem jest w tym, że mam asekuranta i stoi już z paluchem przygotowanym do dźwignięcia sztangi z nad mej klaty, bo opuścić, jeszcze opuszczę, ale podnieść, to tu juz walczę i przegrywam ale jest do czego dobijać może za rok zrobię ten jeden pełny ruch siama

AMiU, kuchana, jadziem dopiero dziś o 12.45 mamy seans, więc około 14.00 wylądujemy na obiadku zdjęcie będzie, spooookojna twoja
udanej imprezy!



Zmieniony przez - PUSHhard w dniu 2015-02-22 09:53:04

Push, dzieki za pomysla z dodaniem banana do owsianej. Przerobilam dzis calosc na placki i wyszlo takie dobre, ze az zaluje ze nie mam wiekszego limitu kcal Have fun z tym burgerasem

Yersinia, a proszę cię bardzo

A co do burgera... NIE POWALIŁ ani mnie, ani mojego faceta... wyobraźnia moja narobiła mi smaka na takiego wielkiego, tłustego burgera, a tymczasem było to ciut większe od hamburgera z mac'a, smakowo też szału nie było: mięso nie doprawione. bułka przepieczona... Kawa latte za to taaka duża i smakowita Raczej nie będziemy tam zaglądać.
a oto i on w towarzystwie wiadra frytek





Zmieniony przez - PUSHhard w dniu 2015-02-22 19:29:22