Właśnie takie treningi są najlepsze
Najlepsze jest dopiero uczucie po. Radość jest z kilku powodów, a pewnie podstawowym jest ten, że się przeżyło
Martucca, dziękuję za modyfikacje
Zapowiada się plus 1 litr wylanego potu
Będzie się działo
01.10
Miska:
1. pasztet marchewkowo-strączkowy, kapusta pekińska, 1/2 papryki, pomidor, witaminki
TRENING
2. owies,białko, marchewki
3. jajka, pomidor, kiełki
4. jajka, brukselka, papryka, oliwa
5. twaróg, szczypior, ogórek, olej lniany
B 149 T 63 W 120 KCAL 1659
Posiłek nr 3:
------------------------------
TRENING:
https://www.sfd.pl/Oveja/_Dziennik/_Redukcja-t633317-s21.html#post10 -poprzedni taki trening
1a. MC na prostych nogach ze sztangielkami
12x 17,5kg, 12x 19,5kg, 12x 21,5 kg
1b. przysiad plie
12x 23,5kg, 12x 25,5kg, 12x 27,5kg
2a. wiosłowanie sztangą w opadzie 12x 28kg, 12x 30kg, 12x 33kg
2b. wyciskanie sztangielek na skośnej w górę
12x 7,5kg, 12x 9,5kg, 12x 9,5kg
3a. Odwrotne brzuszki na piłce 3x12
3b. Boczki na piłce 3x12
3c. Turlanie piłki pod siebie 3x12 30 sek
+ 25 minut aero, rowerek stacjonarny
------------------
komentarz:
1a, 1b: w obu przypadkach ciężko, ale są dołożone kg i to bardzo cieszy
2a, 2b: w wiosłowaniu dołożyłam w każdej serii. Nie było łatwo, a jeszcze całe połączenie mocno mnie masakruje. Przy ostatniej serii, aż zakręciło mi się w głowie, ale trwało to dosłownie sekundy i nie potrzeba było reanimacji rodzynkowej
3a,b,c: W turlaniu zaczynam panować nad piłką, ale nadal jest trochę nieporadnie, bo łapki zmęczone
---------------
Dzisiaj się natyrałam. Trening, a tu jeszcze czekało mnie pół dnia sprzątania i pieczenie ciast (
sernik z ananasem i bezą oraz ciacho z borówkami, bitą śmietaną, i masą toffi, mocno nasączone % . Ktoś chętny? Mnie jakoś do słodyczy nie ciągnie… Nawet do surowego ciasta, które ogólnie wolę od upieczonego
Padam! Oblecę forum
na to zawsze trzeba znaleźć siłę ,nakarmię zwierzyniec i idę spać.