Szacuny
0
Napisanych postów
324
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
13903
Dla mnie 80 kg to jest max tez poki co..
sss
Ja na moim pierwszym fitnesie mialam ta pierwsza i tez wyciskalam mniej niz 70 kg .Na tej drugiej jest inaczej ,mozna wiekszy ciezar wycisnac
Czytalam w encyklopedii Delaviera i innych kilku ksiazkach ta druga suwnica ( pod katem 45 st i ruch do gory) nie jest wskazana jesli ma sie problemy z ledzwiowym. Ja mam obie na mojej silce, ale trzymam sie tej pierwszej.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6520
Napisanych postów
36028
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679732
Tak na serio te suwnice, gdzie zbliżamy się do 45 stopni lub więcej (bo takie też są) są niekomfortowe - to raz, a dwa niebezpieczne. Też mam niestety taką cholerę na siłowni i nienawidzę jej z całego serca. Nie tak dawno próbowałem na niej różne ćwiczenia jednonóż i tak nadwerężyłem kolano, że kilka tygodni bolało i do dziś w sumie nie wróciło do stanu sprzed tej zabawy (na szczęście nie boli i można normalnie ćwiczyć). Na suwnicy z łagodniejszym nachyleniem te ćwiczenia wchodziły jak w masło bez żadnych dolegliwości.
Szacuny
125
Napisanych postów
12439
Wiek
50 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
85713
u mnie jest ta druga niestety, no wlasnie tez gdzies obilo mi sie o uszy ze to nie najlepsze cwiczenie dla ledzwiowego ale staram sie robic tak zeby plecy sie nie odrywaly od poduchy, nogi zginam tylko do momentu, kiedy czuje ze ledzwie sa przyklejone
ale jak tak czytam to kurcze chyba bede musiala zrezygnowac z niej choc jak na razie nie odczuwam dyskomfortu ...chyba
bardziej boje sie przy rdlu, tam czuje cos, nie wiem co bo nie wiem czy to od miesni czy od kregoslupa
wlasciwie musialabym zrezygnowac z ciagow, przysiadow i suwnicy
Zmieniony przez - markoto w dniu 2015-05-08 16:49:32