TRTfortelukasz5119Właśnie wróciłem od pielęgniarki, no i ja się poddałem, nie chciała mnie wypuścić żebym robił to sobie sam w domu, powiedziała że mi pomoże to zrobić, więc zabrała się do pracy no i krew wgl nie chciała lecieć, podobna sytuacja jak u TRTforte, nie wiem czy to przez stres + zimno ale po kilku próbach już powiedziałem że p******ę to bo już pokłuty jestem na wszystkie strony, tak że dla mnie przygoda z saa na tą chwilę się zakończyła, do tej pory poszły dwa upusty, na trzeci już nie mam siły wolę już wszystko odstawić i się odblokować, za dużo stresu i nerwów mnie to wszystko kosztuje, masakra jednym słowem. Trzeba trochę odpocząć od tego wszystkiego, ogarnąć stres i zdrowie przede wszystkim. Zdrówka Panowie, bo to najważniejsze!
Zmieniony przez - lukasz5119 w dniu 2021-11-06 18:38:55
Mi nie leciała nigdy jak byłem 'nieprzygotowany'. Później jak ogarnąłem schemat to za każdym razem szło pięknie bez zająknięcia. Godzina przed sildenafil, do tego mała ilość benzo, i godzinę przed ubrany już w kurtkę, żeby się nagrzać. Różnica kolosalna.
Ale to jest aż dziwne się patrzy że wbija Ci ktoś igłę w żyłę i nic nie leci Dobrze że trafiłeś schematem który się dobrze sprawdza! U siebie w Pokoju jakoś powoli powoli ale to schodziło, chyba mniej stresu miałem jak to sam robiłem niż ktoś mi to miał zrobić ( strasznie nie lubię jak mi ma ktokolwiek inny niż ja wbić igłę ), nie mniej jednak na tą chwilę się poddałem, wchodzę na odblok bo jestem już za bardzo pokłuty, odpocznę trochę, ogarnę nerwy bo to u mnie teraz największy problem który niczemu nie sprzyja, chcę przywrócić ciśnienie do normy, bo zawsze byłem nisko ciśnieniowcem, wyregulować krew i może za jakiś rok pomyślę znowu o powrocie, tym razem już mądrzejszy o tą wiedzę, więc zacznie się od początku od konkretnej profilaktyki, a nie jak teraz człowiek zaczął coś robić jak już wyniki tak bardzo zj**ane.
Zmieniony przez - lukasz5119 w dniu 2021-11-07 14:20:23