...
Napisał(a)
Cześć, gratuluję przemiany. Ładnie Ci zeszło z boczków i pleców, pupa się podniosła i ujędrniła... słowem świetna godna pozazdroszczenia figura. Nie poddawaj się i nie rzucaj na syf- żacie nie przyniesie rozwiązania Twoich prolemów a jedynie przyspoży. Gdzieś kiedyś czytałam, że wysiłek fizyczny to najlepszy i najtańszy sposób na poprawieniesobie nastroju- tyle, że dla nielicznych, bo nie każdy ma dość jaj by w złych chwilach opuścić kanpę i tv - wierzę, że Ty masz- pokazałaś zresztą na co Cię stać tą przemianą- bądź dumna z siebie i doceń to
...
Napisał(a)
Dziękuję wszystkim za wpisy. W czasie przerwy zrobiłam jeden trening dla zielonych. Kolana już mnie prawie nie bolą, za to lewe ramię bardziej niż wcześniej. Do czasu wizyty u ortopedy wstrzymam się z ćwiczeniami angażującymi ręce i kolana (mimo że internista, który dał mi skierowanie powiedział, że nie powinnam w ogóle żadnego sportu uprawiać przez 2 tygodnie i zapisał mi opokan, ale nie biorę). W związku z tym nie pozostaje mi dużo ćwiczeń. Z tego co do tej pory robiłam, pozostają mi: wznosy z opadu na ławce rzymskiej, przywodziciele i odwodziciele na ginekologu, wznosy bioder leżąc, wspięcia na palce plus krótkie intensywne 10-15 min. aero na orbim po. Jeśli ktoś zna jeszcze jakieś inne ćwiczenia, które nie angażują rąk i kolan, to proszę o wpis.
...
Napisał(a)
łał gratulacje, fajne ciałko Odpowiem Ci tu na twój komentarz, pewnie szybciej przeczytasz Otóż laska była ubrana w kwieciste spodenki które odsłanialy końcówki pośladków więc jak się rozkraczała to to ten pasek między nogami się przemieszczał wraz ze strinami i oto cała tajemnica ja się nie śmiałam z jej ćwiczeń tylko głupiej gadki i przechwalanek, co się okazało bzdurą totalną, do tego te gacie mnie rozwaliły
...
Napisał(a)
Dzięki. A chociaż zgrabna była?
Obecnie jestem na cateringu, ale jak na 2000 kcal to jakoś mało na oko tego żarcia jest i w ogóle kilka zastrzeżeń bym miała. Muszę dobijać białko sama i mieszać te wydzielone posiłki, bo w minimum dwóch nie ma źródła białka.
Trening wczoraj był na szybko i bez aero. Zrobiłam 3 serie tych ćwiczeń, co wypisałam wyżej, że mogę. Kolana już mnie prawie nie bolą, ramię też coraz mniej. Myślę, że się uspokoiło, bo nie ćwiczę. Mam nadzieję, że ortopeda będzie w stanie ocenić co mi jest i zlecić odpowiednie badania, mimo że przestanie mnie boleć do czasu wizyty.
Mierzyłam się dziś po półtora tygodnia i obwody się nie zmieniły.
Bardzo dobrze czuję się bez liczenia, nie mam też napadów ani chcicy. Jem jednak na pewno więcej niż 1800kcal. Myślę, że po cateringu powrócę do dokładniejszej kontroli miski.
Obecnie jestem na cateringu, ale jak na 2000 kcal to jakoś mało na oko tego żarcia jest i w ogóle kilka zastrzeżeń bym miała. Muszę dobijać białko sama i mieszać te wydzielone posiłki, bo w minimum dwóch nie ma źródła białka.
Trening wczoraj był na szybko i bez aero. Zrobiłam 3 serie tych ćwiczeń, co wypisałam wyżej, że mogę. Kolana już mnie prawie nie bolą, ramię też coraz mniej. Myślę, że się uspokoiło, bo nie ćwiczę. Mam nadzieję, że ortopeda będzie w stanie ocenić co mi jest i zlecić odpowiednie badania, mimo że przestanie mnie boleć do czasu wizyty.
Mierzyłam się dziś po półtora tygodnia i obwody się nie zmieniły.
Bardzo dobrze czuję się bez liczenia, nie mam też napadów ani chcicy. Jem jednak na pewno więcej niż 1800kcal. Myślę, że po cateringu powrócę do dokładniejszej kontroli miski.
...
Napisał(a)
Dziś trening jak wyżej plus aeroby. Chciałabym o nie spytać - bo jak robię na maxa od początku do końca, to mogę tylko 10 min., bo już nie mogę więcej (Czuję się wtedy jak po interwałach albo sprincie) czy raczej powinnam robić je 30 minut, ale takim tempem, by móc wytrzymać te 30 min., czyli nie na maxa?
...
Napisał(a)
nie wiem jak w Twoim przypadku, ale w 90% moderatorki radzą na maksa, poczekaj na ich zdanie w każdym razie
...
Napisał(a)
Martuccaag88może to jest źle, że pod koniec aerobów w dzień treningu siłowego robię na maxa?
Oczywiście, że źle. Ty nie masz aerobów robić na maxa pod koniec. Ty je masz robić na maxa od początku do końca
Pamiętam, że to mi Martucca napisała, ale jeśli to naprawdę ma być max, to ja więcej niż 10 min. nie dam rady. Chyba że chodzi o to, że to ma być maksymalne tempo, jakie mogę mieć przy założeniu, że mam robić aero x minut, czyli np. 20 minut.
...
Napisał(a)
Z ciekawości się zmierzyłam po dwóch tygodniach i cieszy mnie, że się nie pogorszyło, a wręcz jestem zaskoczona spadkiem wagi. Mam nadzieję, że to nie ubytek mięśni czy coś podobnego (nie sądzę, bym w ciągu 2 miesięcy aż tyle mięśnia zbudowała, by go stracić), ale może to przypadek, zobaczymy, czy ta waga się utrzyma.
...
Napisał(a)
Dziś moje męki dobiegły końca, skończyłam to g**** Jestem wykończona psychicznie i fizycznie. Przez ostatni tydzień nie byłam na siłce ani żadnego sportu nie uprawiałam, oprócz treningu Mawashiego i przy okazji jakieś ćwiczenia na kręgosłup, bo od siedzenia przy kompie już mi wysiadał. Jutro nareszcie relaks psychiczny i fizyczny (pod warunkiem, że promotor mi czegoś nieprzyjemnego nie odpisze, np. że praca do bani )
Poprzedni temat
Tluszcz w dolnej parti ud?
Następny temat
Podziękowania
Polecane artykuły