Bziubziuś tam wylewała siódme poty a ja z zazdrością pompowałam bica no i markę to ma wyrobioną, level pro
KONIEC!!! Zaraz wszystko opowiem, na razie to tak się cieszę że ho ho.
28.10
TRENING:
Dzień 3.
zapodziałam gdzieś kartkę
nuda i pompa
rozgrzewka kettla 8kg (nauka swinga)
+10min aero
Samopoczucie dobre, miałam nawet siłę pomachać kettlą chociaż się wzbraniałam coby tam nie zemdleć nauczyłam się ee swingować, zresztą z Bziubziuś potem stwierdziłyśmy, że to zupełnie inny ruch niż dotąd robiłyśmy ze sztangielką, taki... płynny
MISKA:
indyk, jaja, masło, boczek, kalafior
woda, mięta, melisa, pokrzywa, rumianek
29.10
MISKA:
banan, jaja, boczek, maliny, masło, owies, ziemniaki (ładowanie)
woda, pokrzywa, mięta
Zjazd niezły, w czasie drogi do domu cały czas spałam, głowa mnie pobolewała. Wieczorem kąpiel. Zakwasy miałam od 3 dni, codziennie masowane aż w końcu chłop powiedział: basta
---------
O odwadnianiu nie wiem, co myśleć bo rano przy pomiarach cm jak i w wyglądzie brzucha nie było wielkich zmian. Sama nie śmiałam oceniać, bo była piąta rano no i wiadomo jak się siebie widzi, w sumie porównywaliśmy dzisiejsze foty ze wczorajszą przymiarką u fotografa (bo coś marudziłam na początku) i na zdjęciach jest jakaś różnica.
Sesja fajna w momencie, kiedy wchodziłam, było mi wszystko jedno, bo stresowałam się tym od kilku dni i chciałam to już mieć za sobą. No i nie miałam siły wejść po schodach. Ale spodobało mi się i potem już bez spiny do końca. Była też koleżanka, która zawiadywała 'miednica w lewo' albo 'bark w górę', więc czuję się naprostowana
Jestem straasznie ciekawa, jakie wyjdą końcowe foty, miniatury wyglądały obiecująco Przebieram nogami i się relaksuję
Zmieniony przez - Esther w dniu 2012-10-30 15:41:13
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html