pavilna/życie jest zmianą/ podsumowanie str. 39

Wypiski, 13.12.2011, DT

Miska

na czczo: ocet jabłkowy
*w pracy:
1. owsiane, peak whey, maliny, len, wiórki kokosowe
2.i 3. łosoś wędzony, jajca, rzodkiewka, ogór, oliwa, ocet jabłkowy


Trening B- tydzień 1, 3 serie*10

*wieczór:
4.pstrąg z pieca, mandarynki, kiwi,
5.jesiotr wędzony, łosoś wędzony
+ micha warzyw (brokuł, sałaty mix, pomidor, ogóry kiszone, oliwki, buraczki) z oliwą i octem jabłkowym

+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata owocowa, herbata biała, 1xkawa czarna pracy
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy), Chela-Mag B6 (Olimp), olej z wiesiołka (kapsułki)
______________________________________________________________________
Trening B - DZIESIĄTKI - 4serie*10

______________________________________________________________________
Komentarz do treningu:
*uginanie, francuskie i wspięcia na palce - macamy się dopiero, kompletnie nie wiedziałam jakie wziąć obciążenie; widać jak wyszło - o ile we francuzie i uginaniu się przeceniłam, to nie doceniłam we wspięciu

A sam trening: do tej pory to chyba zabawa była jezusie, nie miałam absolutnie siły na ŻADNE aeroby, jęczałam przy rozciąganiu, nie mogłam przebierać nogami, ledwo dowlekłam się do domu; jestem zmasakrowana najbardziej dostała klata i nogi.

Tylko - bolą mnie w zasadzie tylko czworogłowe, najbardziej głowa - i nie wiem czy tak powinno być czy coś pyerdolę?? Filmiki z MC i przysiadu i czego tam jeszcze nagram, jak wyciągnę Małża na siłownię




Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-12-14 09:04:09

Wypiski, 14.12.2011, DNT

Miska

na czczo: ocet jabłkowy
*w pracy:
1. owsiane, peak whey, maliny, len, wiórki kokosowe
2.i 3. łosoś wędzony, jajca, rzodkiewka, ogór, oliwa, ocet jabłkowy
*wieczór:
4.łosoś z pieca,
5. peak whey deliciuos (ciasteczkowy MNIAM; no nie mogłam nie spróbować)
+ micha warzyw (brokuł, sałaty mix, pomidor, ogóry kiszone, oliwki) z oliwą i octem jabłkowym

+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata owocowa, herbata biała, 1xkawa czarna pracy, 2 kawy białe
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy), Chela-Mag B6 (Olimp), olej z wiesiołka (kapsułki)
_____________________________________________________________________
Inne
Kurva, kurva. Zaplanowałam sobie próbę wytrzymałościowo - siłowego na dzisiaj. I wygląda na to, że nic z tego nie będzie. W ogóle w tym tygodniu. Od wczoraj mam gorączkę, z nosa cieknie jak z kranu, kicham i charczę jak chory smok (a siedzę w robocie); chyba obsmarkałabym wszystkie ketle i kolegów koksów.Nienawidzę chorować!!!

Przerabiałam infekcję na początku tygodnia, współczuję. I dużo zdrówka życzę

Wypiski, 15.12.2011, z musu DNT - CHORÓBSKO

Miska

na czczo: ocet jabłkowy
*w pracy:
1. owsiane, peak whey, kiwi, len, wiórki kokosowe
2.i 3. łosoś wędzony, jajca, rzodkiewka, ogór, oliwa, ocet jabłkowy
*wieczór:
4.łosoś z pieca, mandarynki,
5. jesiotr wędzony
+ micha warzyw (brokuł, sałaty mix, pomidor, ogóry kiszone, oliwki) z oliwą i octem jabłkowym


+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata owocowa, herbata biała, 1xkawa czarna, 1xkawa biała, WINO czerwone wytrawne
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy), Chela-Mag B6 (Olimp), olej z wiesiołka (kapsułki), witamina C 1000,rutical,pyralgina
____________________________________________________________________
Inne
Vari - dzięki walczę, ale póki co charkam, smarkam i zdycham i wkvrwiam się, bo nie jestem w stanie iść na trening


Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-12-16 09:02:35

Wypiski, 16.12.2011, z musu DNT - CHORÓBSKO

Miska

na czczo:ocet jabłkowy
*w pracy:
1. owsiane, peak whey, kiwi, len, wiórki kokosowe
2.łosoś wędzony, jajko, rzodkiewka, ogór, oliwa, ocet jabłkowy
*wieczór:
4.płaszczka z pieca z oliwą, mandarynki,
5. jajka, łosoś wędzony, łyżka majonezu
+ micha warzyw (brokuł, sałaty mix, pomidor, ogóry kiszone, oliwki) z oliwą i octem jabłkowym

+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata owocowa, herbata biała, 1xkawa czarna, 1xkawa biała, WINO czerwone wytrawne
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy), Chela-Mag B6 (Olimp), olej z wiesiołka (kapsułki), witamina C 1000,rutical,pyralgina
______________________________________________________________
Wypiski, 17. i 18 12.2011, z musu DNT - CHORÓBSKO ciągle

* czysta miska (nie pamiętam szczegółów), może trochę mniej chorobowo
* suple j.w.

Wypiski, 19.12.2011, DNT, delegacja, kv.rwa

Miska - biedna, delegacyjna, w pośpiechu

na czczo: ocet jabłkowy
1. owsiane, peak whey, mandarynki, len, wiórki kokosowe
kawa biała, esspresso, kawa biała, cappucino
*wieczór:
4.łosoś z pieca, łyżeczka majonezu kieleckiego
5. jajcówka
- odrobinę gorzkiej czekolady - miałam podrętwiałe nogi, a skończył mi się magnez...- z braku laku...
+ micha warzyw (brokuł, sałaty mix, pomidor, ogóry kiszone, buraczki, oliwki) z oliwą i octem jabłkowym

+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy)
_____________________________________________________________________
Inne
Jestem już wkurviona niesprzyjającymi okolicznościami losu - po pierwsze źle znowu w sprawach osobistych - bardzo, bardzo smutno i niepokojąco i jeszcze to choróbsko w poprzednim tygodniu i delegacje dwie w tym tygodniu; MUSZĘ iść dziś na trening; MUSZĘ yebnąć sztangą; MUSZĘ się zajechać
______________________________________________________________________
Martucca - widziałaś te żałosne fotki, które wysłałam Ci na priv? Jeślibyś miała odrobinę czasu, proszę o obiektywną ocenę - cośkolwiek poprawy w stosunku do poprzednich? Mocuję się dalej, ile daję radę oczywiście, niezależnie od efektów; byłabym jednak wdzięczna...


Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-12-20 08:55:54

trzymaj się Mała

Betkaa dzięki pewka, że się trzymam - wszak silny babon ze mnie, a co nas nie zabije, to nas wzmocni; musiałam tylko wyrzygać trochę żalu z siebie; z resztą dostałam tyle MOCY od wielu osób, że nie ma możliwości, żeby cokolwiek mnie pokonało

Dostałam foty, ale... Zapomniałam odpisać Sorry.
Powiem tak. Jest chudo, bardzo chudo, brakuje mięśni, zwłaszcza barki i pupson się proszą od dociągnięcie. O ile trening masz pod tym kątem bardzo dobry, to on sam nie wystarczy. Trzeba dietę podrasować odpowiednio. Jak masz ochotę, to coś możemy pokombinować po nowym roku pod kątem diety i suplementacji

Martucca - dziękuję Ci bardzo wiem, że Wy, Moderatorki macie mnóstwo roboty, więc czekałam cierpliwie na swoją kolej o ile barki jakoś mi nie przeszkadzają - bo zawsze miałam wątłe, to d.u.p.a to zgroza przypomnę się po nowym roku, w sprawie diety i suplementacji - z chęcią powalczę