[BLOG] Trening i zdrowe podejście do diety by ryba266 fotki str. 63

Wielkie dzięki za dobre słowa. No 34 kończę już za kilkanaście dni. W sumie jestem dopiero na początku tej długiej drogi, ale jest mocno zmotywowany żeby zrobić dobrą sylwetkę.
Ciekawe jak długo dochodzi się po takim zabiegu na przepuklinę pachwinową. Kiedy można wrócić do treningów.

To Ty jesteś mój rocznik ale ja nieco starszy

Po przepuklinie trudno wyczuć jak długo ale myślę, że sensowna przerwa po takim zabiegu jest konieczna.

Hehe no widzisz
No właśnie ja się boję że to będzie ze 3 miesiące. Nie ćwicząc będzie ciężko dietę utrzymać. Sporo pewnie stracę z tego co udało się zrobić ehhh

Ostatni trening pleców robiłem według tej nowej techniki, którą poznałem na treningu z trenerem. Pisałem o tym, że pilnujemy żeby podczas wiosłowań nie prostować ręki w łokciu. Dzięki czemu utrzymujemy ciągłe napięcie w mięśniu. W efekcie mam zakwasy na najszerszych od 3 dni
Zaraz idę się odwadniać jak to Ronie kiedyś napisał
Taka fotka z przed lustra:



Zmieniony przez - ryba266 w dniu 2016-07-23 15:30:09

W tym tyg ćwiczyłem już nowym planem. Całkiem fajnie to szło. Treningi krótkie i intensywne. Kiedyś potrzebowałem kilku ćwiczeń i kilkunastu serii żeby dobrze dany mięsień przeorać. Teraz na szczęście czucie mięśniowe jest już dużo lepsze i na dobrą sprawę wystarcza jedno ćwiczenie.

Zostało mi ostatnie kilka dni urlopu. Niestety wszystko co fajne szybko się kończy

Koniec urlopu Dzisiaj wracamy do Holandii. Czas wrócić do pracy, dopiętej diety i treningów.

Dzisiaj pierwszy trening no mojej siłce i powiem Wam że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Ta przestrzeń ten sprzęt, nic tego nie zastąpi

Witam
W czasie urlopu odpuściłem większość suplementacji. Teraz to będzie tak wyglądało na przestrzeni dnia treningowego:
Rano po śniadaniu multiwitaminy, D3 5000iU, K2MK7 i 1g wit C.
Przed posiłkiem przed treningowym 1g spiruliny
Bezpośrednio przed treningiem 5g jabłczanu kreatyny i 3g beta alaniny.
Po treningu 5g jabłczanu kreatyny i WPC
Przed snem 1g wit C i ZMA
Sporo się ostatnio mówi o mikro florze jelitowej i jej wpływie na wyniki sportowe, odporność i samopoczucie. Mam zamiar popracować troszkę nad odbudową tejże flory. Najpierw przez pierwszy tydzień będę przyjmował probiotyki dwa razy dziennie. Następnie przez kolejny miesiąc już raz dziennie. Jeśli to kogoś interesuje to mogę napisać jakie konkretnie probiotyki wybrałem. Na pewno napiszę później czy ta kuracja coś dała
Dieta oczywiście nadal według protokołu carb back loading. Wiem jak wiele minusów jest w zbilansowanej i szczerze nie wyobrażam sobie teraz wrócić do takiej diety
BTW w dzień treningowy 160 130 373 co daje 3302 kcal. Z węglami po kilku dniach dojadę do 425g co da przeszło 3500 kcal.
BTW w dzień nie treningowy 160 249 30 co daje 3001 kcal Tutaj na razie tak to zostanie.
Przede mną długa masa, w planach mam dwa lata obżarstwa

A co tutaj taka cisza? Piękna rozpiska suplementacji a wypisek z treningów brak czyżby urlop się przeciągnął?

Tyram ciężko, aż czasu brak. Pierwszy tydzień po urlopie ciężko się ogarnąć. Dodatkowo po powrocie do NL sporo spraw się nałożyło na siebie. Ale spokojnie w weekend na pewno uzupełnię wypiskę i zrobię małe podsumowanie urlopu. Mogę się pochwalić, że w ostatnim czasie siła ładnie idzie do góry, regularnie dokładam albo ciężaru, albo powtórzeń. We froncie dołożyłem już 5kg. Sporo mam też roboty przy rozciąganiu. Sporo czasu mi schodzi na to, tylko że ja to lubię