@tomaszS, Dzieki sliczne
Na PW odpowiedzialem ale napewno juz czytales
pozdro i glowa do gory
@bialutki21, Dzieki za mile slowa a co do formy mam nadzieje ze jeszcze sie znacznie polepszy
29.07.2017 Sobota
Dzien zaczalem jak zwykle o 5 rano. Sniadanko i do Lidla dorobic
Po skonczonej pracy szybkie zakupki i do domu. W domu bachlem 50gr wheya z 200ml mleka migdalowego i udalem sie na drzemke. Ok 15 pojechalem z zonka odebrac nasza nowa zabawke - Bierznie. Kumpel kupil sobie ja jakos ponad 2 lata temu i mu juz wtedy powiedzialem ze jakby sie pozbywal niech da znac to moze ja dla siebie wezme. Jakos 3 tyg temu zadzwonil i powiedzial z z checia mi ja podaruje bo jej nie uzywa a potrzebuja miejsce. Mam swietny rowerek ale zawsze chcialem bierznie wiec stoi w sypialni
Potem jak na Beef Day u zawitkow przystalo byly stejki i pieczone ziemniaczki. Na fotce widzicie moja porcje skladajaca sie z 500gr ziemniakow, 350gr Rumsztyku wolowego i warzywek.Ketchup light ma zaledwie 5,8gr wegli na 100gr wiec sobie chlapnalem po pyrkach
Wieczorkiem zabralem zonke do kina na "Baby driver" ale juz przed samym wyjsciem mialem strasznego smaka na cos slodkiego, szybka wiadomosc do trenera @Domisa i jest pozytywna odpowiedz ze cos drobnego moge wrzucic ale koniecznie z umiarem. W kinie wjechal, Bounty, snickers i twix
Po kinie glod doskwieral a juz zjadlem 1150gr wolowiny w tym dniu i nie mialem ochoty nic robic wiec ogien w drodze powrotnej do burger kinga o 1:40 w nocy
Obsluga miala klijentow w dupie i obsluzyla 3 osoby w 10 min wiec sie zdenerwowalem lekko i pojechalem do domu bo nie bede Bog wie ile stal zebys zjesc jednego burgera. W domu wjechaly 4 kromki chleba tostowego, 120gr chudej szynki drobiowej, warzywka, troche majonezu i musztarda. Na deser 50gr platkow lion, 50gr platkow ryzowych, 10gr nesquika i 200gr mleka bez laktozy ( tak naprawde wszystko odwazylem
) Zaspokojony walnalem w kime i spalem jak dziecko.
30.07.2017 NIedziela
Standardowo po wstaniu i dojsciu do siebie zonka cykla mi kilka fotek podgladowych na podsumowanie 8tyg redukcji. Nastepnie wskoczylem na bierznie, musialem troche poustawiac i wkoncu udalo sie zrobic 40min cardio. Spocilem sie jak prosiak ale czulem sie swietnie
Potem sniadanko, troche sie ogarnalem i uderzylismy na silke. Czasu bylo nie wiele bo zona byla umowiona z kolezanka, jakby tego bylo malo podsiadla mnie na maszynie do wyprostow
I musialem dzisiaj rozpoczac trening od Dwuglowych.
Dwuglowe Ud
1) 6 seri roboczych ugiec siedzac z progresem. Liczba powtorzen 8 - 15
2) MC na prostych nogach z hantlami
22kg x 15, 24kg x 12, 26kg x 12, 28kg x 10
Czworglowe Ud
1)
przysiad klasyczny 60kg x 12, 80kg x 10, 100kg, x 8, 100kg x 6, 100kg x 8 (ciagle pracuje nad technika i jest coraz lepiej)
2) Front squat 5 seri z 60kg 10 - 12
3) wyprosty siedzac 5 seri z progresem do odciecia 10 - 15powtorzen.
Trening prosty ale wyczerpujacy, nogi czuje do teraz a ze siadam jak najglebiej potrafi to i dupe czuje. Po treningu wjechal Shake ze 100gr twarogu, 60gr wheya, 30gr daktyli i wody. Potem szybki prysznic i wjechalo 100gr ryzu basmati, 330gr kury i warzywa. Na koniec dnia spotkalem sie z kumplem nad woda troche polowic.Jeszcze jeden posilek i w kime bo jutro czeka mnie wypad do parku rozrywki.
Wrzucam kilka fotek szamy i porownania formy start redukcji i po 8 tygodniach
Z @Dominikiem ustalilismy jeszcze 4tyg redukcji i niezaleznie od formy bedziemy bardzo delikatnie podbijac kcal bo dluzej jak 12tyg. nie ma sensu ciac. Dobrze miec kogos takiego u boku co przypilnuje, podpowie i czesto zmotywuje do dzialania