[BLOG] Gugcio - Get ripped or die tryin.

@lasican1, dzieki sliczne. Ta redukcja duzo mnie nauczyla. Stalem sie bardziej zawziety i zdyscyplinowany ale sam wiesz nie ma co spoczywac na laurach i trzeba cisnac dalej. Obydwaj mamy to szczescie ze mamy pomoc od osob z ogromna wiedza i glupota bylo by tego nie wykorzystac

@Kuba tobie tez wielkie dzieki. Masz 100% racji. W tym sporcie musi wszystko byc spasowane w 100% i nawet najmniejszy blad moze Cie sporo kosztowac. Duzym bledem z mojej strony bylo koncetrowanie sie na numerkach a nie na wygladzie i jakosci. Naszczescie te czasy juz nie wroca, Dominik czuwa a ja wkoncu zrozumialem o conw tym wszystkim chodzi.

@Czawaj Dzieki za mile slowa, ja sie przyznam ze dopiero teraz jestem zadowolony ze swojej sylwetki. Wiadomo ze sporo pracy jeszcze bo gestosc i plastyka miesni jeszcze sa nie na takim poziomie jak bym chcial a po za tym wiesz sam ze moze byc wiecej i lepiej tylko trzeba czasu. Mam nadzieje ze te najblizsze 12-14tyg dam rade trzymac jakosc na tym poziomie i mimo to dalej zaliczac jakis progres.


Wczoraj jeszcze po ladowaniu zrobilem przed praca nogi na lekko. Z poczatku chcialem sobie dac dodatkowo jeden dzien wolnego ale nie wytrzymalem i pojechalem machnac kopytka.

1) wyprosty 2 *25, 5 seri po 15-10
2) Suwnica pozioma waski rozstaw 5 seri 20-12
3) przysiad bulgraski 3 seryjki 12--10
4) przywodziciele x 3 20 - 15
5) odwodziciele 20-15
6) uginania siedzac 8 seryjek 20-8

Teraz krece cardio na czczco bo jestem po nocce. W ramach pokuty machne teraz 30min i po klacie z brzuchem dam tez 20-30min. Lekkie zmiany w treningu tez zajda, tzn bede staral sie targac wieksze klamoty w cw. Wielostawowych. Bede robil 4 seryjki w standardowym zakresie po 12-6ruchow i 2 na maxa 1-4. Wiadomo bie od dzis ze wieksze klamoty
Maja pozytywny efekt na rozwoj miecha i poprawe gestosci wiec bede sie nad tym teraz skupial zeby progresowac z ciezarem.

28.08.2017 Poniedzialek

Wstalem po nocce i przekrecilem 30min na rowerku. Potem zjadlem pierwszy posilek i zaczalem szykowanie kolejnych na reszte dnia a w sumie nocy

Klata

1) wycisk na plaskiej 80kg x 15, 100kg x 12, 120kg x 4 + 2 z pomoca, 130kg x 2 + 1, 120 kg x 3 + 1, 100kg x 5 + 2,
2) hantle skos w gore 30kg x 12, 34kg x 8, 34kg x 8, 34kg x 8
3) wycisk na hammerze nabgore klatki 40kg na strone x 12 x 10 x 8 x 8
4) Brama x 25 x 20 x 15 x 10 x 15 x 20

Trening szybki i solidny a do tego dosc prosty. Spalilem 120kg na plaskiej bo zrobilem za krotka przerwe co widac bylo przy 130 ze tam jednal lepiej weszlo. Hantle na spokojnie bo Bark nie dokucza ale niechce go znow przeciazyc, momentami lekko ciagnal ale naprawde jest 1000 x lepiej jak bylo. Poprawa mobilizacji i solidna rozgrzewka jednak skutkuje. Po wczorajszym ladowaniu pompa byla masakryczna, cycki 2 x wieksze Akurat bylem zmienic koszulke i trafilem w szatni na 2 kolegow to byli w ciezkim szoku, nabicie masakra pelno zyl i wogole sam bylem wniebowziety szkoda ze to chwilowy efekt Na koniec wjechaly 4 serie allachow i 6 rund HiiT na rowerku. Po treningu wjechal placek ze 100gr kaszy jaglanej, 3bialek, 60gr wheya, 20gr rodzynek i 100gr musu jablkowego do posmarowania miod w gebie. Zaraz ide opedzluje 250gr fileta z indyka i 100gr mieszanej salaty z majonezem light. Po pracy musze jechac po zapas cyckow z kury i przed snem wjedzie ostatnia 4 porcja indyka plus 300gr ziemniakow.














Zmieniony przez - Gugcio w dniu 29.08.2017 00:53:58

Zmieniony przez - Gugcio w dniu 29.08.2017 00:54:44

29.08.2017 Wtorek


Plecy

1) Lawka rzymska x 20, +10kg x 12, +15kg x 12, +15kg x 12, +15kg x 10 + 10kg x 5
2) Low row jednoracz na maszynie ala Hammer z wolnym ciezarem, 60kg na strone x 15, 70kg x 12, 80kg x 10, 90kg x 8, 100kg x 7
3) wioslowanie na wyciagu poziomym 100kg x 15, 110kg x 10, 120kg x 7, 130kg x 5, 90kg x 15
4) podciaganie na drazku w srednim chwycie x 6 x 6 x 6 x 6
5) pull downs na maszynie 70kg x 10, 80kg x 8, 90kg x 8, 70kg x 12
6) Sciaganie drazka do bioder x 20 x 20 x 15 x 12

Trening bardzo udany, znaczny progres silowy. Mimo ze slabo cos spie po tych nockach energi nie brakowalo. Dzisiaj bylem po pracy po miecho. Wpadlo 33.5kg cyca z kury i lekko ponad 2kg wola. 4,5kg cyckow odlozylem dla kumpla. Po powrocie z miechem wjechal ostatni posilek.











Tak jak pisalem bede sie staral trenowac na wiekszych ciezarach i mniejszym zakresie powtorzen ale beda tez dropy czy izolowane w high rep na pompe. Jutro tzn. Dzisiaj wieczorkiem Bareczki i brzuch. Zobaczymy jak tam bedzie wygladac silowo. No i tradycyjnie po przebudzeniu wjechalo 30min cardio na czczo. Po treningu Puding z manny ze 150gr truskawek, 60gr wheya i 20gr platkow cookies.












Zmieniony przez - Gugcio w dniu 30.08.2017 02:53:52

Niezły zapas mięsa na ile Ci wystarcza takie ~30 pare kg?

Z zonka choc ona tylko 200gr ed wcina styknie na lekko ponad 3tygodnie. Sam wciagam 1000-1200gr ed zalezy jak rozplanuje zrodlo bialka na dany dzien. Teraz 3dni 900-950gr cyca, 200gr szynki z cyca, 12bialek. Jajek u nas tygodniowo tez 80-100pyka

Ten filet z indyka wygląda super- to masz już gotowe uwędzone i gotowane, czy sam się zajmujesz takim surowym?
Wołowe to jaką część tam kupiłeś? Udziec?

Bardzo dobry szkielet, niedługo może być z Ciebie dobry klasyk Ogólnie dobra robota, sylwetka na prawdę fajna ;.)

@Tomek, to byl surowy filet z indyka. Nacierasz sola, pieprzem, czosnkiem, papryka, pieprzem cayenne, curry i w zaroodpornym do pieca. Jako tluszcz wpada 10gr oleju kokosowego. Pieke 60min na termoobiegu w temp. 160°C. Wolowina to tzw. Bug czyli czesc lopatki

@Przemku tak pozytywna opinia osoby tak doswiadczonej bardzo cieszy i jeszcze baedziej motywuje do pracy Wielkie dzieki


Sroda 30.08.2017

Barki

1) Linki w opadzie tulowia na kinesis omega 5 seri 15 - 10
2) symulacja reverse butterfly stojac na kinesis omega 5 seri 15-10
3) Wznosy w bok stojac 18kg x 12, 20kg x 10, 22kg x 10, 24kg x 6 + 10kg x 10
4) wznosy w bok stojac jednoracz 20kg x 15, 22kg x 12, 24kg x 10, 26kg x 8
5) podciaganie hantli wzdluz tulowia 30kg x 8, 32kg x 8, 34kg x 7, 36kg x 5
6) Wznosy w przod naprzemiennie 20kg x 8, 22kg x 8, 24kg x 8, 26kg x 6

Brzuch

1) Allachy 4 serie 25 - 8.

Malo spalem ale jakis progres jest co mnie bardzo cieszy. Po przebudzeniu tradycyjnje cardio, w dniu dzisiejszym 40min rowerka. Potem jak zwykle kuchenne rewolucje i ogien na silke. Na silce 100% Fokus i totalna odcinka. Pot lal sie strumieniem, a bary palily jak diabli. Chcialem nagrac filmik ale bez zonki to nie to samo. W pracy gdzie jeszcze siedze niezla meka, bo mimo ze malo do roboty mam to przez slaby sen padam na ryj. Na sniadanie wjechalo 6kromek chleba tostowego pelnoziarnistego z szynka drobiowa, warzywkami i jajkiem z chuda szynka wieprzowa. Potem przed treningiem wjechala porcja leczo i kury a na koniec wafel ryzowy z 20gr masla orzechowego. Po treningu wjechaly 4nalesniki z platkow ryzowych z islandzkim jogurtem (Skyr) o smaku truskawek + 100gr musu jablkowego z 15gr platkow cookies. Potem o 1 i o 4 wjechaly kolejne porcje leczo z kura. Po powrocie do domu zawioze corke do szkoly i wezme sie za ost posilek skladajacy sie z 300gr ziemniakow, 200gr kury, 5bialek. Przed praca bedzie grana lydka i triceps




























Zmieniony przez - Gugcio w dniu 31.08.2017 05:05:33

widać, ze pompa weszła gdzie trzeba

Kawał łapska i barku!
Przemek dobrze pisze