sumienie

[...] słowy, że 2 dni folgowania i obżarstwa kończą się minimum kilkudniowym powrotem do formy brrrr Dziś czuję się gorzej najedzona, niż głodna, a feee Wolę jednak dietę i czyste sumienie, niż kac moralny po ciachu, które przyjemnością jest kilka sekund w ustach, a koszmarem kilka lat w biodrach! Od jutra dieta i zaczynam znów mój zestaw domowych [...]

Jestem perfekcjonista. Nigdy nie poszedlem na sprawdzian nienauczony. Sumienie mi nie pozwala.

nakurviał takie cepy, ale wleciałem w niego na pełnej k***ie, kopów pare, wstał, j**łem go na jakiegos mercedesa, zleciał i przestrzeliłem kopem, jakbym trafił to mogło by byc nieciekawie %-) na glebie pare pisd i mówie sobie starczy, jakos mi sie sumienie załączyło, teraz załuje, mogłem wykonczyc %-)

jeszcze 5 sek a sam bym założył (i zyebał ankietę) ale mnie sumienie ruszyło i sprawdziłem czy jest nowy

normalnie...nie zwracać uwagi na innych i robić to co podpowiada nam sumienie...

moja poszłaby dalej, ale sumienie nie pozwala.... ;-)

no ma :D ewentualnie ogranicz sie do part-time i zacznij robic wolontariaty, angole kochaja wolontariuszy, kazdy musi miec kilka sowich ulubionych charity bo jak okradaja biedakow i okradali i na tym zeruja to musza se sumienie uspokajac. Jak okaze sie ze robiles dla ulubionej organizacji szefa to tadaaaa jestes w domu, masz ta prace:D

[...] robil durne zarty itp(chyba ze bedzie to wykladowca.lol) to staraj sie nie zwracac na to uwage, pomysl ze to cos co lezy, kiedys bylo czyjąś matką, ojcem, mialo swoje zycie, sumienie i stwoją historie. Jesli chodzi o praktyke, to po prostu staraj sie podejsc do tego w sposob naukowy, to jest czlowiek ale nic juz nie czuje, a ty mozesz poszerzyc [...]

A ja myślałam że was wreszcie sumienie ruszy

totalnie w****iony jestem, zawsze jak mi się nie chce iść do szkoły to poprostu nie idę a dziś nagle sumienie mnie ruszyło żeby iść mam wyczucie

bierz jak na opakowaniu pisz, w sumienie chodzi o to czy to za duzo/mało, ale o fakt zawartości metali cięzkich w tranie niefiltowanym, przesadzac nie warto. kiedy pomiary?

no to za granicę :-) byłem 45 minut pokręciłem z tętnem 150 ok, sumienie spokojne %-)

Owszem wcześniej wyeliminowałam prawie całą żywność przetworzoną, mąkę pszenną (zamieniłam na orkisz) prawie nieraz robi ogromna roznice bo nie mozna byc "troche"uczulonym na cos a zamiana maki pszennej na orkiszowa to taki plaster na sumienie - orkisz to tez pszenica tyle,ze troszke inna;-)

masz racje slawle, dlatego kazdego dnia dziekuje panu B., ze stworzyl mnie przystojniakiem nie cwicze bicepsow, bo mi sie nie chce. 2 serie raz na miesiac uspokajaja moje sumienie w tym zakresie.

[...] gdakasz. "Jako instruktorowi ktoremu honor" buhahahahahhahaahahahahahahahahahahahahahahahahah(to chyba lepsze od ufoludków :)) )hahahahahahahahahah!!! "i sumienie" buhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah(NIE!-TO jest lepsze od ufoli :)) )hahhahahahahahahahah!! "nakazuje" takiemu silnemu i statecznemu [...]

Marchewka Sumienie mówi żeby nie jeść już nic dzisiaj ale nie podołam xD Zaraz na basen... A po basenie wejdzie mięcho + warzywa i tyle żarcia na dzisiaj :P

[...] na sztandarach rewolucji profil czwarty? - Pod sztandarem rewolucji wzmacniać warty! Wzmocnić warty u wszystkich bram! Oto Partia - ludzkości wzrok. Oto Partia: siła ludów i sumienie. Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie. Jego Partia rozgarnia mrok. Niewzruszony drukarski znak drżenia ręki mej piszącej nie przekaże, nie wykrzywi go ból, łza [...]

[...] dziennie banknot/moneta? Pies wie ile ludzi drapalo sie po jajach, dupie, srało, nie umyło rak i płaciło, a pózniej z bakteriami z gowna pani nakłada frytki.Tak bardziej za sumienie bym ja powiesił ;-) mam bzika na punkcie czystości rąk i już ;p to to samo co pracując w restauracji robię schabowe, drapie sie po jajkach i zaczynam kroić mieso

jak się chce z kimś pogadać, to się gada, a nie idzie na siłownię, chyba że idzie się żeby uspokoić sumienie "byłem na siłowni 5 godzin, mogę oyebać kebaba i zapić piwskiem" :-D

eee nie fajnie tak kogos oklamac, nie gryzie cie teraz sumienie?