No coś tak jakby Ale potem na deser zjem jaką czekolade albo batona zza łóżka Minimum 3000 kcal i hvj, chcę być duży No nic, poszło za 50 zł na Lecha i Legie, raz się żyje. Zmieniony przez - studensky w dniu 2008-08-31 12:26:49
Wkurza mnie to, np jak coś inaczej w treningu zrobię, zjem coś słodkiego itp to od razu "zanwcy" jadą po człowieku itp. Nie mam motywacji na bloga, może kiedyś wrócę Kogo fote, siebie ? Zmieniony przez - studensky w dniu 2008-09-01 13:39:00
studensky Na poziomie amatorskim bym się tym raczej nie przejmował No niby tak ,ale do czegoś się było trzeba przyczepić Tak jak napisałem wiedzę już jakąś ma , i wszystko wygląda dobrze oprócz tych serów Zrobi jak zechce !
studensky - haha to stąd, ze 125ml daje do 30g musli, a 300ml do szklanki do picia. zaglądac bede napewno;) BdWiELKi - wiem wiem, słyszałem wiele dobrych opinii na ich temat --------------------------------------------------------- 20.07.2008r kolejny dzien regeneracji (czyt. o******lania sie ) dietka: Posiłek 1: -425ml mleka 2% -2 jaja -30g [...]
My młodzi mamy szybki metabolizm i ciężko zrobić mase, trzeba jeść furę jedzenia, żeby coś z tego było. Ja jem z 3500 kcal i dopiero coś idzie. Także głowa do góry i będzie dobrze. Efekty widać od wakacji moim zdaniem, najszerszy się w porządku prezentuje. pozdr Zmieniony przez - studensky w dniu 2008-10-22 06:52:26
[...] że ulotkach do wszystkich leków mam napisane, że nie można podczas leczenia pić alkoholu . A teraz zależy mi tylko na tym, żeby nie bolało... Dzięki za życzenia. Agatka, studensky, cóż, wypada Wam tylko pogratulować, prawda? Martain, pocieszyłeś mnie, że da się to w ogóle wyleczyć, ale mój reumatolog mówił, że przy moim OB pół roku minimum. [...]
[...] która po weekendzie lubi się wyżyć na swoich cyckach, ponadto musiałbym się kłaść na tych ociekających potem ławkach, a tak robię to tylko co drugi trening na 5-6 serii . studensky, robię zwykłe, to ma być ćwiczenie barków, a nie całego ciała . Pereziusz, no niestety, barki mam słabsze niż dziewczyny, ale obiecuję wrócić do swojego rekordu [...]
studensky, po prostu masy zazdrościsz . Nie ma masy, nie ma klasy Wysu, było przyzwoicie, teraz będzie lepiej . Redukcja to mój żywioł , a z Agatką nie może się nie udać . Zabawa zaczyna się po Wielkanocy, 29 czerwca będą zdjęcia "rok później..." . Pozdro . Mogłem się, cholera, nie mierzyć... Jakoś kijowo się czuję z tą świadomością...
Wiem wiem ale kiedyś wrzucałeś chyba jak było 37 i tam wyglądało to konkretnie Tylko jakoś w tym gąszczu nie umiem tego odnaleźć Zmieniony przez - studensky w dniu 2009-04-10 09:26:04