kontakt

chcialbym w logistyce, zeby robic cos zgodnie z wykształceniem, żeby potem były jakies mozliwosci rozwoju itd... no ale to wszystko dobrze brzmi jak sie o tym gada, a w praktyce wiadomo jak to bywa ;-) aktualnie pracuje w czaspoismie sportowo - medycznym, zajmuje sie rzeczami "technicznymi", indeksowanie artykułów, kontakt z autorami itd

moja cierpliwosc sie skonczyla. Yoshi podaj prosze imie i nazwisko losowego informatyka odpowiedzialnego za ten rozpiz.dziaj, musze zrobic pokazowke w stylu Camorry, to moze sie naucza i to ogarna przed wakacjami. @@-) Gautan, zjeżdżasz na sam dół strony > zakładka Kontakt > Dział IT wyręczę Cię PaWEL-H Obsługa i wsparcie techniczne forum SFD, [...]

[...] lekarstwa zwalczające jad, pająki stanowić realne zagrożenie" https://australianliving.pl/news/pajaki-w-australii/ Mam kolege ktory tam juz mieszka wiele lat, jak mialem z nim kontakt, zawsze mowil ze najwiekszym problemme sa pajaki. Zmieniony przez - Possible w dniu 28.01.2018 12:21:07

[...] Zero presji, zero ataku. Oni muszą cisnąć od początku żeby cokolwiek strzelić bo potem jest już za późno. Nie potrafią dobrze podawać piłki do siebie i grać na jeden kontakt, błędy, błędy błędy... O zagraniu Krychowiaka na 2:0 to nawet szkoda strzępić ryja bo on jest słaby jak barszcz, Milik to też drewno. Jedynie Pazdan coś grał w [...]

[...] cierpliwości życzę. Masz chociaż bardzo precyzyjnie wymagania spisane żeby nie było później "A to może jeszcze pan to i tamto doda, przecież to 5 minutek". BTW siedzisz w jakimkolwiek stopnia w programach do mailingu (kontakt z kilkoma tysiącami osób jednoczośnie, spokojnie nie spam 8-)8-)). Zmieniony przez - SzK w dniu 2018-11-30 00:02:41

Nie, ale mam z Darkiem kontakt. On prowadził zupełnie coś innego :-)

[...] się ze mną zgodzicie, ale moim zdaniem bardzo często możnaby tego uniknąć, gdyby człowiek później kończył szkołę średnią albo gdyby w trakcie swojej wczesnej edukacji miał kontakt z rynkiem pracy, specyfiką konkretnych zawodów itp. Coś o tym wiem, bo tuż po zakończeniu liceum miałem kilka zawirowań życiowych, w wyniku których robiłem w kilku [...]

[...] mi myśleć inaczej. Ale jakby mnie kochał, to chyba powinien być w tej sytuacji dla mnie podporą a nie rzucać mi jeszcze kłody pod nogi i straszyć. Kiedyś mieliśmy super kontakt mimo, że w ogóle z charakteru nie jesteśmy do siebie podobni. Ale nauczył mnie mnóstwo fajnych rzeczy, strzelać z wiatrówki, jeździć na rowerze, prowadzić auto, [...]

[...] przestał pracować (bo nie był w stanie) i siedzi w domu, więc pewnie rzadko kiedy go ktoś odwiedza. Pewnie samotność wpędziła go w depresję. W szkole przynajmniej miał kontakt z nauczycielami i uczniami. Dlatego chciałbym, żeby było coś po drugiej stronie, bo często ludzie, którzy są dobrzy nie mają w tym życiu lekko, często cierpią. [...]

Ja wiem, że jestem maminsynkiem, ale mamę ma się jedna, ojca zresztą też i jakoś jest dla mnie ważniejsza niż koledzy z klasy z którymi kontakt i tak mam beznadziejny.

[...] miał chyba wtedy z 20 lat, gdy zmarł, ale przyczyny śmierci nie znam, rodzina jej nie podała, choć mówiło się o samobójstwie (gdy rozeszliśmy się na studia, straciliśmy kontakt i nie wiem co się z nim działo). Jakoś się po czasie rozeszło, choć zdarza się wspominam stare czasy z tamtym kumplem. Doradziłbym coś, ale mam pustkę w głowie. Ja po [...]

Sepko o niczym innym już nie marzę. Ale jazdy konnej będzie mi brakowało. Ale może zostanę weterynarzem i w ten sposób będę mógł mieć kontakt z końmi bez jeżdżenia? Powiem Wam, że chyba nigdy nie byłem tak wycałowany przez rodziców jak dzisiaj. Teraz rozmawiają z lekarzem ale zaraz tu wrócą i zamawiamy pizze. Nie ma to jak pizza na śniadanie. [...]

W ogóle w mojej szkole jest taka dziewczyna. Hania, ona nie jest taka jak oni wszyscy i trochę się z nią kumplowałem, ale jakoś kontakt się urwał jak przestałem chodzić do budy. No ale ciekawe czy dalej będziemy się kumplować jak wrócę i czy będzie chciała być dla mnie kimś więcej. Co ciekawe w ogóle nie jest w moim typie. Znaczy, no z twarzy [...]

[...] mamy na Widzewie. A potem urodziłem się ja, ale mieszkałem tam raptem dwa tygodnie bo potem już przenieśliśmy się w okolice mojego taty. A z rodzicami mamy nie utrzymujemy kontaktu bo oni byli bardzo zachłanni na kasę i myśleli, że jak mój tato wybuduje dom to oni będą współwłaścicielami albo chociaż że brat mamy będzie. Z wujkiem mamy kontakt, [...]

[...] nam wyciągnąć wnioski i następnym razem działać szybciej i efektywniej. No ja też kiedyś bardzo śmiały nie byłem. Za czasów studiów zacząłem mocniej zagadywać. Do tamtej mam kontakt, ale do Szwecji się raczej nie wybieram (tam robi post doc), a pisać do niej nie ma sensu jeśli nie mogę się z nią spotkać. To takie trochę lizanie lodów przez szybę, [...]

[...] mordzie i jedziemy I poszło dużo łatwiej niż zakładałem, typeska sama podkręcała temat, dużo zainteresowania z jej strony, nic nie musiałem kombinować, na szybko zgarnąłem kontakt i nie zajmowałem jej czasu bo była na mieście ze znajomymi, może z 10 minut to zajeło wszystko Nigdy sie w sumie do niej potem nie odezwałem bo jakoś mi sie nie [...]

To jest gejoskie, tylko wtedy jak się nawiazuje kontakt wzrokowy

Jak ktoś ma kontakt do Stevena to niech go woła. K_PS też zniknął, potem na moment wrócił i znowu zniknął.

No ja to samo... Problem, w tym, że jak się ich nie chciało ruchać to się obrażały i zrywały kontakt po iluś tam próbach i chxj...

ja mam z kilkoma osobami z podstawówki kontakt. Ale z gimnazjum już mniejszy, a z technikum prawie wcale.