redukcja i ujędrnienie po ciążach

Jestem w stanie zrezygnować z serów wszelakich, natomiast z kawy - nigdy! Ja lubię kawę, nawet kosmetyki mam o zapachu kawy. A lekko zabielona to już rarytas. Nie piję dużo kawy: 1 dziennie rano i czasem ewentualnie wieczorem, kiedy pracę do domu zabieram. Lub w weekend, dla przyjemności.
W takim razie sery OUT !
Polecam super peeling domowej roboty: cukier brązowy, kawa zmielona(może być zużyta), cynamon i odrobinę olejku/oliwki. Skóra gładka, i jak potem pachnie obłędnie w łazience...

Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-11-29 11:44:11

Aga, a nie wolisz kawy ze śmietanką, np. kremówką?

Ło Bożesz, jaka rozpusta!!! No, ale skoro sama Martucca mnie namawia, to spróbuję, czemu nie...
A potem opisze wrażenia

Sama taką tylko piję

Kawa VIPów godna spróbowania

Jak już mogę więcej tłuszczu, to też z kremóweczką spróbuję

Mnie tak mąż ongiś tuczył

Mnie mój tuczył taką przez ostatnie tygodnie najbardziej mi smakuje jeśli śmietanka jest zalana kawą

O jak miło odwiedzić Twój dziennik i dowiedzieć się że kawa ze śmietanką może być przysmakiem Lejdi:)
Peeling też wypróbuje.
Powodzenia i dalej takiego zapału życzę....

Danones, ten mój zapał to może nie jest słomiany, ale hmmm... też nie ma się czym zachwycać: dieta jeszcze niedopracowana, nie chodzę na siłownię, spodnie nie leżą, a reszta co nie jest maskującym workiem tez w sferze marzeń.
Mam nadzieję, że podołam i wszystko zmieni się na lepsze I hope.
A właśnie. Byłam jakiś czas temu obczaić jeden klub fitness i zobaczyłam coś dziwnego: większość instruktorek fitness to były babki przy kości, a nie szczupłe wysportowane laski z figurą godną pozazdroszczenia. Czy to tylko przypadkowo ja trafiłam??

Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-11-29 20:09:56