i od następnego dnia trzymam się rozkładu. Może na początku nie wszystko było dobrze, bo nabiał, majonez, ale po uwagach od dziewczyn wywalałam zakazane produkty.
Jestem w połowie cyklu, albo i wcześniej. Czekać dalej, aż się wszystko ustabilizuje czy co robić?
Może powinnam nie chodzić cały czas w luźnych portkach, bo tak to się nie czuje, że coś przybywa.
Zmieniony przez - agamall w dniu 2011-12-12 21:43:53