Szacuny
295
Napisanych postów
14936
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
31442
Przysiad
CORAZ LEPIEJ Z TYM ZE TE POWOLNE OPUSZCZANIE ROBISZ TYLKO W 40% RUCHU A POWINNO BYC POWOLNE W PRZYNAJMNIEJ 90% A POWIEDZIALBYM ZE I 100%
Floor press
KOORDYNACJA CORAZ LEPSZA WIDZE
Martwy
NIE ZWALAJ WINY NA BAMFA. NA ZAWODACH TEZ BYLABYS ZDEKONCENTROWANA? DRUGIE POWT BYLO DO WYCIAGNIECIA - WIDZIALEM PO TYM JAK ZACZELAS A NIE KONTYNUOWALAS.
W TYM PLANIE MASZ WIEKSZY NACISK NA PRZYSIAD NIZ NA M.C. WIEC NOGI MAJA AUTOMATYCZNIE LEPSZA KOORDYNACJE NIZ PLECY .
SUGERUJE WYOBRAZAC SOBIE W MYSLACH ZE NIE TYLE PODNOSISZ CIEZAR CO WPYCHASZ NOGI W PODLOGE NICZYM NA SUWNICY.
SPRÓBUJ!!
Szacuny
1
Napisanych postów
461
Wiek
14 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5319
WODYNIE
Przysiad
"POWOLNE OPUSZCZANIE ROBISZ TYLKO W 40% RUCHU A POWINNO BYC POWOLNE W PRZYNAJMNIEJ 90% A POWIEDZIALBYM ZE I 100% "
Zazwyczaj przyspieszam w połowie opuszczania po to aby nadać prędkości do odbicia. WODYNIE, czym jest odbicie? Czy jest to poluzowanie mięśni w końcowej fazie schodzenia w dól a następnie ponowne spięcie?
Technika padania w tyl na ostatnim treningu nie za bardzo mi wychodziła. Bardziej walczyłam z ciężarem i nie umiałam sie skupić na technice. Moze będzie mi łatwiej w następnym tygodniu kiedy ciężary będą mniejsze.
"SUGERUJE WYOBRAZAC SOBIE W MYSLACH ZE NIE TYLE PODNOSISZ CIEZAR CO WPYCHASZ NOGI W PODLOGE NICZYM NA SUWNICY. "
Popracuje nad tym.
Wyciskanie jednorącz
Zastosuje sie do wskazówek
Dolegliwości bólowe barku- brak
A póki co to mój czwarty tydzień, czyli tydzien regeneracji i stretchingu.
WODYNIE od wielu lat szczególnie w okresie zimowym drętwieją mi ręce. Lekarz zdiagnozował to po badaniach jako zespół cieśni nadgarstka. Skierował na zabieg na który sie nie udałam.
Przez ostatnie pół roku było ok. Zauważyłam ze problem powrócił pare dni temu a dokładnie po ostatnim treningu.
Czy jedno z drugim może mieć jakiś związek?
Czy istnieją ćwiczenia mogące pomóc na to schorzenie?
Zmieniony przez - BAMFette w dniu 2011-01-27 23:19:57
Szacuny
295
Napisanych postów
14936
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
31442
Przysiad
" POWOLNE OPUSZCZANIE ROBISZ TYLKO W 40% RUCHU A POWINNO BYC POWOLNE W PRZYNAJMNIEJ 90% A POWIEDZIALBYM ZE I 100% "
Zazwyczaj przyspieszam w połowie opuszczania po to aby nadać prędkości do odbicia. WODYNIE, czym jest odbicie? Czy jest to poluzowanie mięśni w końcowej fazie schodzenia w dól a następnie ponowne spięcie?
po to dalem podwojne dno w 15tkach i 10tkach zebys opanowala ten durny nawyk. poluzowanie miesni to czysta glupota w fazie najwiekszego obciazenia - takie cos ma jakikolwiek sens tylko i wylacznie kiedy masz na sobie kaftan i bandaze i nie w celu uzyskania wiekszej sily ale w celu zaliczenia glebokosci ktora ow kostium utrudnia
opuszczaj sie powoli , bo tracac napiecie w miesniach i nie majac stroju jeszcze zmniejszasz mozliwosci wysprezynowania z dolu
Żubr na przyklad tracił zawsze równowage z ciezarami bliskimi 400kg, az mu w koncu przemowilem do rozsadku b spowolnil opuszczanie sie - chlopaki z kadry wmawiali mu szybkie opuszczanie w dol ale przy takim ciezarku zbyt szybki ruch oznacza utrate rownowagi a brak rownowagi ze srodkiem ciezkosci prezesunietym tak wysoko to katastrofa
Technika padania w tyl na ostatnim treningu nie za bardzo mi wychodziła. Bardziej walczyłam z ciężarem i nie umiałam sie skupić na technice. Moze będzie mi łatwiej w następnym tygodniu kiedy ciężary będą mniejsze.
ok, moize nie załapałaś
kiedy padasz w tył w którymś momencie musisz ratowac sie wlaczeniem miesni odpowiedzialnych za MC
czyli w omencie zagrozenia upadkiem aktywujesz dodatkowe neurony i dodatkowe wlokna miesniowe podswiadomie i instynktownie
po prostu za bardzo skupilas sie na padaniu w tyl i zagluszylas ten instynkt , zły "timing" miałaś
przy zarzutach perfekcyjnie to się sprawdziło, bardzo ładnie na taki staż zarzucasz z podsiadem
"SUGERUJE WYOBRAZAC SOBIE W MYSLACH ZE NIE TYLE PODNOSISZ CIEZAR CO WPYCHASZ NOGI W PODLOGE NICZYM NA SUWNICY. "
Popracuje nad tym.
zauwaz ze plan skupia sie na przysiadzie a nie na MC
MC mialas juz dobry technicznie a przysiad bez kontroli predkości
tak czy owak tyle MC co masz w planie powinno byc idealne
na 15tkach jedna czesc plecow, na 10tkach wiosłwoanie czyli cos wspomagajacego MC w koncu, szczegolnie jesli bedziesz rozpedzala ciezar tułowiem.
na 5tkach MC - chyba najlepszy zakres powtorzen dla MC gdyz tylne uda to w wiekszosci wlokna szybkokurczliwe
Wyciskanie jednorącz
Zastosuje sie do wskazówek
Dolegliwości bólowe barku- brak
widocznie mialas plan zbytnio skupiny na WL w dodatku WL nieadekwatna dla Twojej budowy technika
teraz wzmacniajac barki wzmocnisz slabe ogniwo ruchu i nabierzesz wiecej kontroli nad ciezarem
A póki co to mój czwarty tydzień, czyli tydzien regeneracji i stretchingu.
WODYNIE od wielu lat szczególnie w okresie zimowym drętwieją mi ręce. Lekarz zdiagnozował to po badaniach jako zespół cieśni nadgarstka. Skierował na zabieg na który sie nie udałam.
w zasadzie jesli to fizjoterapia to moglas sie smialo udac
Przez ostatnie pół roku było ok. Zauważyłam ze problem powrócił pare dni temu a dokładnie po ostatnim treningu.
fajnie ale ja musze wiedziech PRZYNAJMNIEJ co bylo na tym treningu
Czy jedno z drugim może mieć jakiś związek?
byc moze nie tylko barki ale i nadgarstki masz niewyrobione
Czy istnieją ćwiczenia mogące pomóc na to schorzenie?
zalezy od przypadku
winne moze byc jakies cwiczenie
winne moze byc zaniedbanie jakiegos cwiczenia
winna moze byc dieta na przykład jesli jesz duzo serkow feta
Zmieniony przez - WODYN w dniu 2011-01-30 02:11:55
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
Szacuny
1
Napisanych postów
461
Wiek
14 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5319
WODYNIE
Dziękuje za wyczerpująca odpowiedz. Przestudiowałam wszystkie sugestie. Co do wolnego schodzenia przy przysiadzie , nie mam więcej pytań. Martwy ciąg to samo ,zrozumiałam.
Sprawa z drętwiejącymi rękoma... Nie sprawia mi to bólu jedynie dyskomfort. Lekarz nie zalecił rehabilitacji a zabieg chirurgiczny mający na celu wycięcie "jakiejś" opuchlizny która uciska na "jakiś" nerw. Jak widać bardzo nie sprecyzowany i nie profesjonalny jest moj opis tego schorzenia chyba zarazie nie będę się w to zagłębiać.
TYDZIEŃ 1
3 serie po 15 powtórzeń
Ściąganie drążka wyciągu górnego podchwytem 40,45,50 x 15 (30x15)
Wyciskanie z kaptura 10,15,20 (10x15)
Rotacja zewnętrzna leżąc 5,7.5,10 x 15 (3x15)
Uginanie nóg leżąc 10,15,20 x 15 (15x15)
Przysiady z podwójnym dnem 50,55 x 15 , 60x14 (30x15)
WODYNIE Starałam się robić skoki o 5kg więcej niż było w poprzednim tygodniu nr 1 trening A. W każdym ćwiczeniu mniej więcej w połowie serii zaczynała się walka i ból nie do opisania szczególnie w przysiadzie który robiłam bardzo powoli tak jak sugerowałeś.
Przysiad z podwójnym dnem robiony bardzo powoli w 100% ruchu wypala niesamowicie. Ostatnia serie zrobiłam na 14 powtórzeń.Przyznaje mogłam wstać to15-ste, ale psychika pękła.
No i warto wspomnieć o wyciskaniu z kaptura. Otóż zawsze kończyłam na 15kg i to z wielkim bólem, 20kg nawet nie drgnęło.
A wczoraj..proszę, 20kgx15
Zmieniony przez - BAMFette w dniu 2011-02-02 13:49:13
Szacuny
295
Napisanych postów
14936
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
31442
co do przysiadow
samo robienie podwojnego dna pozwala na podswiadome nieoopuszczanie sie zbyt szybko. nie mozna spadac jak sliwka w kompot po prostu.
czym wiekszy ciezar i mniej powtorzen tym wolniejsze powinno byc opuszczanie - na 15tkach mozna sobie podarowac jakies bardzo powolne fazy ekscenryczne - podwojne dno zajmuje sie zneutralizowaniem sprezynowania.
na nastepnym treningu bedzie jeszcze lepiej
barki jak widze coraz sprawniejsze, bol nie przeszkadza. dobrze
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
Szacuny
1
Napisanych postów
461
Wiek
14 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5319
"No i warto wspomnieć o wyciskaniu z kaptura. Otóż zawsze kończyłam na 15kg i to z wielkim bólem, 20kg nawet nie drgnęło. "
"barki jak widze coraz sprawniejsze, ból nie przeszkadza. dobrze"
WODYNIE Pisząc z wielkim bólem nie miałam na myśli bólu w prost a jedynie to ze musiałam włożyć w ćwiczenie bardzo dużo wysiłku i trudu w każdym jednym powtórzeniu. Po prostu było bardzo ciężko A bark nie boli mnie przy wykonywaniu jakiegokolwiek ćwiczenia czy wykonywania jakiejkolwiek czynności w życiu codziennym
Zmieniony przez - BAMFette w dniu 2011-02-03 13:38:21
Zmieniony przez - BAMFette w dniu 2011-02-03 13:39:15
Szacuny
1
Napisanych postów
461
Wiek
14 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5319
Wiesz Marta ,jakies pol roku temu prawdopodobnie przy wyciskaniu na ławce płaskiej uszkodziłam sobie bark na tyle ze bolał mnie przez pare miesiecy uniemożliwiając chodzenie na treningi. Jak WODYN stwierdził winne były słabe rotatory które w tej chwili wzmacniam. Dzięki ćwiczeniom od WODYNA bark ma sie bardzo dorze ale rehabilitacja jeszcze trwa
Zmieniony przez - BAMFette w dniu 2011-02-03 13:48:43
Szacuny
1
Napisanych postów
461
Wiek
14 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5319
WODYNIE
Wyciskanie z kaptura
zawsze robiłam do 15 kg i jak juz wspomniałam 20kg poszło dopiero na ostatnim treningu. Szukając przyczyny tak dużego skoku tylko jedna rzecz przychodzi mi do głowy. Otóż 20kgx15 zrobilam uzywając sztangi olimpijskiej a 15kgx15 używałam krótkiej sztangi ze stałym ciężarem. Podkreślę ze 20kg robiłam dokładnie ta sama technika, ale niestety nie mam nagrania ktore zapewne by duzo rozwiązało.
Co do załadowania 17,5kg nie mam takiej mozliwosci jedynie moge to zrobic na sztandze łamanej(czy da sie nia zrobic poprawnie wyciskanie z kaptura?)
Filmik z 18 stycznia
WODYNIE W nawiasach podaje wartosci z poprzedniego cyklu ale sa one nieadekwatne do obecnych wyników gdyz wtedy były to moje pierwsze dni w trakcie których sama dobierałam ciezar nie wiedzac dokładnie na ile mnie stac. Z czasem nabierze to prawidłowego wyglądu.
Zaległa wypiska
Tydzień I
Trening B
4 serie po 10 powtórzeń
Zarzut+przysiad przedni 25,30,35,40 x 5 ,45x3 (37.5x5)
Wyciskanie jednorącz 3.5, 4.75, 6.5, 7.75, 9 x 5
Wnioski:
W martwym ciągu udało mi sie dzis podążyć za rada padania w tyl i wbijania nóg w podłoge. Zupełnie inna bajka, mialam wrażenie ze podnosi sie lżej. Przy jednym z powturzen tak bardzo sie odchyliłam ze nie zdązyłam podniesc sztangi a juz lezałam na plecach. Uchwyt mi puścił, zbyt energicznie czy co ..sama nie wiem dlaczego usiadłam na tyłku?
Floor press
Podobno przy floor press widac podczas wyciskania krzywe ułożenie ciała (jakby wyginam sie w bok w banana ), wg BAMF-a. Wychodzi krzywy kręgosłup.. Zeby sie upewnic nagrałam filmik moze cos zauważysz WODYN-ie
Zarzut+przysiad przedni
Przy czwartej i piątej serii w pierwszych dwóch powtórzeniach miałam wrażenie ze 40kg sztanga przy zarzucie waży 20kg poszło bardzo leciutko potem zaczeły sie schody,wiadomo.
45kg nie udało mi sie zrobic na 5 powtórzn bo przy trzecim zaliczyłam upadek, przygniotło mnie troszkę
To tyle..filmiki wrzuce wieczorem
SIŁA
Zmieniony przez - BAMFette w dniu 2011-02-06 17:44:01