mam takie pytanie do bardziej doświadczonych. Zmieniam plan treningowy i chciałem spróbować takiego układu:
piątek
Klatka+Plecy(góra)
1.Wyciskanie sztangi leżąc poziomo/Podciąganie nachwytem szeroko (super-serie)
2.Wyciskanie sztangielek leżąc skos w górę
3.Wiosłowanie sztangielką w opadzie
sobota
Plecy(dół)+Brzuch
1.Martwy ciąg/Spięcia w leżeniu z obciążeniem(superserie)
2.Podciąganie kolan do klatki na poręczach
Czy robienie martwego ciągu (lub innych ćwiczeń na prostowniki) dzień po treningu najszerszych grzbietu nie przysporzy kontuzji lub przetrenowania pleców? Wiem że teoretycznie nie powinno się tak trenować ale może ktoś próbował i było dobrze. Z góry dzięki za odpowiedź.
Ból jest chwilowy, sława trwa wiecznie