(L) skeni / REDUKCJA / trening ciała i samodyscypliny

Oj no pewnie jak sie pojdzie na jakies nowe zajecia to czlowiek czuje, ja pamiatam jak chodzilam na aero takie klasyczne 3x w tygodniu i mnie lski namowily na stepa to znow mialam zakwasy o ktorych istnienu dawno nie pamietalam
Ale spoko pare zajec i przekonasz sie ze znow nie bedziesz nic czula

Przynajmniej dobre te rogaliki byly? ;-> zeby sie opłacało

wogóle postaram się od stycznia, dołożyć tych aerobów, żeby chociaż te 1,5h było dziennie, na zajęciach-godzina mija w moment, a tak na rowerku liczę każdą minutę do końca z nudów

rogale dobre, ale gdybym wiedziała, ze mi wpadnie taki cheal meal, to nie wpierdzieliłabym rano rodzynek i tyle owsianki

właśnie Obli-bo Lalus się pytałam-co z tymi enzymami na trawienie-gdzie mogę nabyć takie specyfiki?-może polecasz jakaś firmę? mam brzuch jak balon -non stop ostatnio-masakra

Zmieniony przez - skeni w dniu 2010-12-18 19:42:59

skeni tylko nie przesadzaj z aero, przesada jest zla w kazda strone

Co do enzymow, mi bardzo trudno cos polecac, w sumie najlepiej czerpac jak najczesciej z kiszonek, surowego miesa i jajek, z owocow anans, papaja i banan sa bogate w enzymy (co widac w skladzie preparatow )
W sklepie sfd sa dwa preparaty z enzymami, ale na pewno na rynku jest wiecej dostepnych.

Osobiscie zawsze polecam osobom majacym problemy z trawieniem picie soku z warzyw domowej roboty z surowym jajkiem jako jednego z posilkow(uwaga surowe bialko wiaze biotyne wiec jezli ma sie klopty z jej ilością to lepiej nie jesc surowego bialka) i stwierdzilam juz nie raz ze swietnie pomaga w klopotach trawiennych.

Oczyiwscie warzywa to: kapusta, seler naciowy, burczaki, warzywa lisciaste (marchew jedynie jako dodatek smakowy) dobrze tez dac kawalek imbiru

wczoraj byłam jeszcze wieczorem w aptece, i kupiłam preparat z enzymami "enzyvit" dziś czuję, że jest troszku lepiej-zobaczymy jak dalej....
ale, dzięki za te domowe sposoby-zawsze też warto do tych naturalnych się uciekać-choć ostatnio jem mnóstwo warzyw-gotuje sobie zupy z buraków selera pietruszki marchwi kiszonych ogórków i kapusty, i mam wrażenie, ze po tym jeszcze bardziej mi baloniasty brzuch wychodzi-no zobaczymy jak po tych tabletkach będzie dalej

dzisiejsza dieta
dużo węgli jem-chyba za dużo

B 1,6
T 1,2
W 3,0 2300KCAL

200g owsiane
200g grejfut
300ml mleko
30g orzechy

3 jajka
300g gotowane udko kurczaka
100g ryż basmati
20g oliwy

trening:

A,przysiad 31/32/34/36

B,sztanga żołnierska 21x8x7x7x6

b, drążek dół 30 wszystkie serie-wiem Obli, ze bez progresów-ale przy tym obciążeniu nie mam siły spinać do końca łopatek w końcowej fazie ruchu, więc jeśli nie robię tego poprawnie technicznie ze wzgl. na obciążenie, to wydaje mi się bez sensu
zwiekszać

C,wznosy 20 wszystkie serie

c, prostowanie nóg 35/40/40x7x7 tu za to progres


30min rowerek


Od kiedy tylko zaczęłam ćwiczyć, wiele osób pokazywało mi technikę, korygowało, doradzało-poprawiało moje szczególnie MC i przysiady,

dziś miałam kolejnych doradców-każdej opini zawsze chętnie wysłucham, ale powiem Wam, ze po dzisiejszym tereningu jestem zielona jak czerwona jagoda88-

każdy mówi coś innego

CHODZI MI O PRZYSIADY W TYM MOMENCIE SZCZEGÓLNIE,
po wielu udoskonalaniach teraz robię z podładkami pod pięty ok 1,5cm-i schodzę max dupskiem do dołu-CZY NISKIE SCHODZENIE JEST GORSZE DLA KOLAN NIŻ SCHODZENIE DO 90 STOPNI? CHODZI MI GŁÓWNIE O WZIĘCIE POD UWAGĘ MOJEJ CHONDROMALACJI?

JAKA TECHNIKA SIADÓW NAJMNIEJ MI ZASZKODZI?
Błagam pomóżcie, wiem ,że już ten temat poruszałam, ale naprawdę wolę mniej rozwojowe ćwiczenia byle tylko nie pogłębić sobie chondro

na suwnicy zwracam uwagę by nie prostować do końca kolan

zrezygnuję też z tych moich szybkich marszów na bierzni-przerzucę sie na rower i aerobami i te zajęcia grupowe-też mi ludzie odradzają tą bierznie

tu kontynuując pytania kolankowe-czy jeśli robie siady złą techniką, to stawy odezwą się bólem od razu, czy może być tak jak z moim bieganiem-że o tym że nie biega sie po betonie kolanka dały znać po 3 latach katowania ich?

Bardzo wdzięczna będę za pomoc mi w tych rozterkach!

wczoraj byłam jeszcze wieczorem w aptece, i kupiłam preparat z enzymami "enzyvit" dziś czuję, że jest troszku lepiej-zobaczymy jak dalej....

ale, dzięki za te domowe sposoby-zawsze też warto do tych naturalnych się uciekać-choć ostatnio jem mnóstwo warzyw-gotuje sobie zupy z buraków selera pietruszki marchwi kiszonych ogórków i kapusty, i mam wrażenie, ze po tym jeszcze bardziej mi baloniasty brzuch wychodzi-no zobaczymy jak po tych tabletkach będzie dalej



dzisiejsza dieta
dużo węgli jem-chyba za dużo

B 1,6
T 1,2
W 3,0 2300KCAL

200g owsiane
200g grejfut
300ml mleko
30g orzechy

3 jajka
300g gotowane udko kurczaka
100g ryż basmati
20g oliwy

trening:

A,przysiad 31/32/34/36

B,sztanga żołnierska 21x8x7x7x6

b, drążek dół 30 wszystkie serie-wiem Obli, ze bez progresów-ale przy tym obciążeniu nie mam siły spinać do końca łopatek w końcowej fazie ruchu, więc jeśli nie robię tego poprawnie technicznie ze wzgl. na obciążenie, to wydaje mi się bez sensu
zwiekszać

C,wznosy 20 wszystkie serie

c, prostowanie nóg 35/40/40x7x7 tu za to progres


30min rowerek


Od kiedy tylko zaczęłam ćwiczyć, wiele osób pokazywało mi technikę, korygowało, doradzało-poprawiało moje szczególnie MC i przysiady,

dziś miałam kolejnych doradców-każdej opini zawsze chętnie wysłucham, ale powiem Wam, ze po dzisiejszym tereningu jestem zielona jak czerwona jagoda88-

każdy mówi coś innego

CHODZI MI O PRZYSIADY W TYM MOMENCIE SZCZEGÓLNIE,
po wielu udoskonalaniach teraz robię z podładkami pod pięty ok 1,5cm-i schodzę max dupskiem do dołu-CZY NISKIE SCHODZENIE JEST GORSZE DLA KOLAN NIŻ SCHODZENIE DO 90 STOPNI? CHODZI MI GŁÓWNIE O WZIĘCIE POD UWAGĘ MOJEJ CHONDROMALACJI?

JAKA TECHNIKA SIADÓW NAJMNIEJ MI ZASZKODZI?
Błagam pomóżcie, wiem ,że już ten temat poruszałam, ale naprawdę wolę mniej rozwojowe ćwiczenia byle tylko nie pogłębić sobie chondro

na suwnicy zwracam uwagę by nie prostować do końca kolan

zrezygnuję też z tych moich szybkich marszów na bierzni-przerzucę sie na rower i aerobami i te zajęcia grupowe-też mi ludzie odradzają tą bierznie

tu kontynuując pytania kolankowe-czy jeśli robie siady złą techniką, to stawy odezwą się bólem od razu, czy może być tak jak z moim bieganiem-że o tym że nie biega sie po betonie kolanka dały znać po 3 latach katowania ich?

Bardzo wdzięczna będę za pomoc mi w tych rozterkach!

Ja sobie chondro nie pogłębiłam głębokimi siadami, za to zrobiłam zayebiste czworogłowe
Bieganie najbardziej działa na kolana. Moje drugie kolano dobił prawdopodobnie steper, a interwały na orbitreku znokautowały mnie na kilka dni z dwoma pierwszymi na Ketonalu

Nie ma przeciwwskazań do obciążania, podstawą jest technika, a resztę dobierasz pod siebie. Treningi siłowe są jak najbardziej wskazane, żeby wzmacniać mięśnie.

Niech ta herezja, ze siady moga Ci zaszkodzic opusci raz na zawsze Twoja glowe

Gdybym w swoim czasie robila siady i wykroki a nie zapyerdalala jak tepa c.ipa po biezni zeby byc chuda to bym nie trafila na sale operacyjna i w ogole wszystko byloby fajniejsze w zyciu*

*- zabrzmialo wystarczajaco dramatycznie?

Odkad robie przysiady (jako tako) technicznie bole kolan na pewno sie nie nasilily. Choc szkod, ktore wyrzadzila operacja cofnac sie nie da. Generalnie zdradze Ci, ze o przyszlym przebiegu chondromalacji nawet wybitny chirurg ani fizjo Ci nie powie, bo oni po prostu NIE WIEDZA. Mocne czworoglowe to jedyna szansa. Oraz postep medycyny w dziedzinie endoprotez.

Zmieniony przez - wrong w dniu 2010-12-19 22:55:57

dzięki 4nn

Wrong-Ty się nie pierdzielisz-jak zawsze z resztą!

Kobitki moje,siadów nie porzucę-to moje ulubione ćwiczenie- ale co Wy mówicie-robić dalej z podkładką pod pięty i pełne czy lepiej bez i do zgiecia 90 stopni?

Musze byc jak Darth Vader, bo dzieki temu oszczedze Ci tego wszystkiego co przeszlam- bolu, wyskoku z kasy i ogolnie chuyowych zdarzen, ktore nastapily po operacji

Tak serio- co tu pyerdolic, kiedys jeden z licznych ortopedow powiedzial mi, ze mam cwiczyc do konca zycia a nie uzalac sie i pyerdolic.

Będzie fajnie jak zrobisz poprawny technicznie pełny przysiad bez podkładek