SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ted Wong JKD vs Bruce Lee JKD

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 102914

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
Zawracanie dupy z tym czekaniem aż Scorpion wyzdrowieje. I zbytek skromności Scorpiona w tym, że kontuzja, niska waga itp. Widząc filmik Michała i znając Scorpiona mogę powiedzieć, że zlałby go jedną ręką jak dziecko. Ale go nie zleje ani teraz ani nigdy, bo jego wysokość Michał nigdy nie doprowadzi do sparingu na jego własne szczęście.
I błagam Was - nie nakręcajmy jeszcze raz dyskusji z tym "żołnierzem" JKD. Wszyscy widzieliście tego żołnierza w akcji. Jeśli nasz "żołnierz" obejrzał film Scorpiona i nadal się stawia to znaczy, że ma poważne problemy percepcyjne. Przykre jest to, że ten chłopak na prawdę zdaje się nie widzieć, że technicznie jest na poziomie kogoś, kto ćwiczy regularnie ok 1 miesiąca. Jeszcze bardziej przykre jest to, że przy tym poziomie technicznym ma czelność prowadzić sekcję. Ale najprzykrzejsze jest to, że zamiast skorzystać z okazji do zrozumienia jak głęboko zabrnął w pupę i zamiast wziąć się w garść on ma czelność dalej odgrażać się i komentować siłę ciosu człowieka, który nawet przy chorym barku urwałby mu tym ciosem głowę.

Zmieniony przez - kopt w dniu 2010-07-28 18:40:24

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 112 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 844
Jestem tu nowy,wiec przepraszam z gory za w tracanie sie w temat.Ale przeciwnik 4rScorpion tez bedzie w ruchu ? i byc moze to michal go pierwszy przy celuje :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 65 Napisanych postów 3834 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 41311
Michał moim pasterzem ,ile treningi u niego ?

KB/MT/MT + BJJ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1487 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 9419
jaguar ??????????????????

Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów-S.Lem
Ale nie można im o tym mówić - szczególnie na SFD :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 120
Witam forumowiczów :) Chciałem wtrącić swoje 3 (albo i więcej) groszy do dyskusji, nieco jednak modyfikując temat :D Jako że interesuje się SW od dłuższego czasu pozwolę sobie nieco rozwinąć temat JKD vs Muay Thai, opiszę teraz swoje przemyślenia na temat różnych aspektów SW w kontekście JKD :D Postaram się również zamieścić pewne dygresje odnośnie wypowiedzi Pana Michała, proszę więc również o jego komentarz. A więc zaczynamy!!

Na pierwszy ogień:
JKD a chińskie sztuki walki- tu będę bezpośredni i napiszę krótko, chińskie sztuki walki miały setki Bruce'ów Lee... W historii tego kraju powstała niezliczona rzesza różnych styli, systemów i odmian Kung Fu a każda z nich miała swojego "Mistrza" (okreslanego tak przez znajomych, bliskich czy uczniów), każdy z nich twierdził że jego system jest lepszy od innych, starych i tradycyjnych systemów. Tyle :D

JKD a style tradycyjne typu Karate, Taekwondo, Ju-jitsu, itp. itd.- jako że w czasach Bruca te SW były popularne w USA będzie to dobre odniesienie. SW te kładą duży nacisk na formę i duchowy element (zawody sportowe były jedynie formą rywalizacji), Bruce Lee odrzucał tradycyjne formy treningu np. Katy na rzecz sparringów i realizmu ulicy... Szkoda że nikt nie zwrócił uwagi na to że Karate zostało stworzone do walki na ulicy (Japonia) a TKD zostało usystematyzowane dla potrzeb wojska(Korea). Metodyka treningowa ewoluowała na rzecz bezpieczeństwa ćwiczących. Kiedyś w obu formułach sparrowano bez ochraniaczy... Tak powstały techniki nakierowane na wrażliwe punkty ciała oraz sposoby służące obronie. Stąd powstaje pytanie, Bruce odrzucił współczesne mu metody treningu czy sztuki walki "per se"? Tyle :D Idziemy dalej.

JKD a style tradycyjne typu Aikido, Judo, itp. itd.- naukowość JKD... No cóż jeśli umiejętność "sterowania" przeciwnikiem za pomocą chwytu za nadgarstek lub zdolność do rzucania przeciwnikiem o wiele cięższym, to nie jest praktyczne zastosowanie znajomości anatomii ludzkiej, kinetyki oraz praw fizyki (w tym zasad Newtona) to ja już nie wiem. W końcu to te SW koncetrowały się na wykorzystaniu siły przeciwnika przeciwko niemu, Bruce odkrył jakąś nową teorie w tej kwestii? Stworzył coś nowego? Chyba nie :D

JKD a style uderzane typu Muay Thai, Kickboxing i Boks- Tutaj naukowość technik została sprawdzona przez ich skuteczność :D W stójce to właśnie te style dominują. Przykładem może być Muay Thai o którym Bruce stwierdził że jest "nienaukowe", wytłumacz mi jak zacofani tajowie potrafili stworzyć najpotężniejsze kopnięcie? Tak, tak fani MT, mam na myśli uderzenie kolanem po uprzednim naciągnięciu przeciwnika :D W programie Fight Science naukowo udowodniono że jest ono najsilniejsze :D Proponuję obejrzeć program (niestety na YT nie ma już chyba odcinków) i zastanowić się czy przypadkiem Bruce ze swoim naukowym podejściem do SW, nie próbował po prostu wypromować siebie i swoje JKD. W końcu techniki takie jak kolana czy łokcie (gigantyczna energia skoncetrowana na małej powierzchni daje dewastujące efekty-fizyka) bazują na wieloletnim doświadczeniu i setkach prób w celu znalezienia najlepszych sposobów uderzania. Bruce chyba nie miał kilkuset lat aby wypracować takie właśnie techniki, prawda?

JKD a style chwytane typu BJJ, zapasy- no tutaj proponuję aby Michał poczuł na swoim ciele znajomość fizyki i anatomii na własnym ciele :D Dobra dźwignia lub obalenie (bazujące na przesunięciu środka ciężkości przeciwnika) to czysta nauka! Jeśli Bruce był nowatorem naukowego podejścia do walki to starożytni grecy (zapasy) byli... Eeee no właśnie? Kim? Oni chyba stworzyli w takim razie naukę :D Tyle ;)

JKD a MMA- tu sobie odpuszczę nawet pisanie :D Coś co czerpie z wieloletnich doświadczeń ludzi z całego świata, formuła która powstała przez połączenie geniuszu istniejących SW i ich najlepszych elementów jest po prostu krańcowym efektem ewolucji SW :D Różnorodność technik, wszechstronność i nieprzewidywalność (w końcu jest tyle możliwości że ciężko przewidzieć atak MMA-owca) sprawiły że dziś ta formuła jest uważana za najskuteczniejszą :D

JKD a.. No właśnie... A co? Wystaczy chyba, prawda? Drogi Michale nie odniosę się do twoich sprzecznych stwierdzeń (JKD jako sztuka bez ograniczeń, podziałów, styli przy jednoczesnych zasadach sparringów, lub np. twoich twierdzeń że koncepcja Dana Inosato jest błędna, jak może być błędna skoro to jego koncepcja? Przecież Bruce twierdził że to co się sprawdza dla Ciebie, jest najlepsze dla Ciebie. JKD miało ewoluować z każdym kto je praktykuje), nie wspomnę też o tym że JKD jakoś nie króluje na ringach (a przecież formuła MMA pozwala porównać SW w warunkach najbardziej zbliżonych do ulicznych), przemilczę również fakt że Bruce w przeciwieństwie do np. Gracie nie walczył z nikim znanym, bo po prostu mam nadzieję że po przeczytani mojego posta spuścisz z tonu, spróbujesz przemyśleć argumenty wszystkich na tym forum (a wierzę że dziesiątki praktykujących SW mają lepsze pojęcie o tym o czym piszą niż Ty, jeden, jedyny przedstawiciel prawdziwego JDK w Polsce) a potem spróbujesz zrozumieć co miał na myśli Lee Jun Fan w słowach "Be water, my friend...". Jeśli zamkniesz się w swoim pudełku a słowa innych nie dotrą nigdy do Ciebie zatracisz nie tylko sens JKD ale również szansę na rozwój :D

Dziękuje wszystkim którzy przeczytali mojego posta w całości :D Komentarze, poprawki i/lub pochwały są mile widziane ;)
Pozdro!

Fight for love, fight for pride, fight for honour... f*** it!! Fight cause U like it!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 212 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 632
"pewnie ME JKD to coś jak MP w Tsunami by RM."

Nie ma ME w JKD. Nie ma zawodów w JKD. Wygralem ME w Doce Pares parenascie lat temu.

Nomenome czy jakos tak, ja nigdzie sie nie przechwalam, Kopt to ze znasz 4rScorpiona itd. to swiadczy samo za siebie ze bedziesz na niego stawial.


Nie mam zamiaru wojowac z Wami przez internet. Bo narazie to Wy chcecie bic sie na filmiki albo na wyzwiska. ;) Mi szkoda na to czasu. ;)

Problem w tym ze wiekszosc z Was widzi kopniecia z MT jako jedyny sposob kopania i slabe uderzonka w tarcze 4rScorpiona jako mocne uderzenia....

A propo zastygania, to jest jeden ze sposobow niesygnalizowania ruchow. I jeden ze sposobow zlamania rytmu.

Ciekawe ze coniektore moje wiadomosci sa regularnie kasowane przez Olokk. ;) Ciekawe dlaczego? ;)

Michal
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 120
Zastyganie przed uderzeniem to kwestia twojego braku zdolności :D Skoro zastygasz przed uderzeniem to sygnalizujesz że uderzysz :D Łamiesz rytm :> Ale swój ;) Większość z nas trenuje różne rzeczy więc zna różne uderzenia :D Niektórzy mają przyjemność znania Scorpiona osobiście i wiedzą że jego uderzenia są naprawdę mocne :D A Olokk kasuje regularnie twoje wiadomości bo powtarzasz w kółko te same argumenty a po co zaśmiecać forum? ;P

Fight for love, fight for pride, fight for honour... f*** it!! Fight cause U like it!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 212 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 632
Odniesienia JKD to anatomii i praw fizyki nie maja nic wspolnego z odniesieniami BJJ i Aikido.

Co do kopniecia kolanem z naciagnieciem, to nie tylko ludzi z MT tak uderzaja. Tak samo dzieje sie jak robisz np. lap sao albo gdy przeciwnik robi krok a Ty w tym czasie ruszasz z sila na sile z ciosem.

W MT jest mocne kopniecie po luku, ale Bruce wytknal brak "podstaw naukowo- teoretyzujacych ekonomie ruchu." Ze wzgledu na to ze ruch po luku mozna przechwycic n oi fakt ze czesto pekaja im piszczele gdy kopia silnie sprawia ze ruch zostal stworzony ale nie jest dopasowany pod zasady dynamiki Newtona.

Mowilem o zasadach JKD w sparringach, bo na tych zasadach bije sie tak dlugo poki przeciwnik nie powie ze ma dosyc.

Co do bycia jak woda to:

"Często słowa Bruce'a "be formeless, shapeless like water" są wyrywane z kontekstu i przedstawiane "głównie przez ludz z JKD koncepcji" czy tez ludzi, którym odpowiada robienie czegokolwiek i nazywania to jkd to usprawiedliwienia łączenia jkd z innymi sztukami walki.

Bruce używał dwóch sformułowań brak "formy" i "brak formy."
Czym to się różniło otóż gdy poznajesz techniki w sztukach walki masz "brak formy" ponieważ ją nabierasz forma czyli struktura sztuki walki, aczkolwiek brak "formy" ma miejsce wtedy gdy dana struktura sztuki walki staje się Tobą, Twoją drugą naturą wtedy forma nie należy już ani do stylu ani do nikogo innego jedynie do Ciebie i wtedy forma jest Tobą. Innymi słowy znaczy to że techniki są wyćwiczone do takiego stopnia że w sytuacji zagrożenia/ sparingu wykonuje się je odruchowo. Tak jakby ktoś rzucił do Ciebie piłkę. Nie zastanawiasz się wtedy jak i co zrobić po prostu robisz tzn. wyciągasz ręce żeby ją złapać.

Idea wyzwolenia, sztuki bez sztuki, czy też bezformowości, nie polega na czerpaniu technik skąd popadnie, czy też zapożyczaniu ich z innych styli. Co więcej Bruce nie oparł Jeet Kune Do o zapożyczenia technik z innych styli. Jeśli chodzisz na treningi JKD i trener mówi Ci że w JKD są kopnięcia z MT i grappling z silatu, kopniecia z Savate, hubad, gunting z pangamotu itd. i że Bruce je zapożyczył oznacza to że nie ćwiczysz JKD, ponieważ Bruce nie ćwiczył tych rzeczy to 1. a dwa w JKD techniki nie są zapożyczniem z innych styli. Co zresztą Bruce jasno i wyraźnie powiedział: "Aby usprawiedliwić łączenie JKD z jakąkoliwke inną sztuką walki należy odrzucić jej zasady ale pozostawić nazwę tej sztuki walki."

Wiem, że pewne osoby w tym miejscu by powiedziały co oznacza "bez stylowy styl", nie oznacza to zapożyczania technik z innych sztuk walki, jako że przyjmujesz techniki z innych styli, w gruncie czego przyjmujesz ich strukturę co więcej cały czas będziesz tkwić w tej strukturze ponieważ, każda sztuka walki ma swoją własną strukturę także jeśli ktoś walczy w ten sposób: "Kopniecie z Muay thai, uderzenia z boksu i graplling z BJJ a pozycja walki z Wing Chun/boksu." To nie jest JKD, to jest poprostu trenowanie dowolnie wybranych elementów z różnych sztuk walki.

Jednakże najprawdopodobniej podobne miejsce miało już za życia Bruce'a, i wtedy Bruce w czasopiśmie Black Belt- które zostało założone przez jego ucznia, napisał artykuł: " Ludzie czesto blednie mysla ze JKD jest przeciwne formie. Nie bede wchodzil w detale, jako ze kolejne paragrafy to wyjasnia. Jedna rzecz musi byz zrozumiana to jest, że zawsze istnieje najefektywniejszy i najzywszy sposob wyprowodzenia ruchu ( a tym sa podstawowe prawa dzialania dzwigni w ciosach, pozycja ciala, rownowaga, praca stop te zasady nie moga byc naruszane). Aczkolwiek zywa efektywna forma to jedno; sterylne klasyczne zestawy ktore wiaza to drugie. Poza tym co zostalo wyzej wspomniane osoba musi rozrozniac pomiedzy "posiadaniem braku formy" a "brakiem formy" Pierwsze to ignorancja drugie to transcendecja."

A propo transcendencji, dlatego tez zeby osiagnac "brak formy" nalezy przejsc przez 3 etapy uczenia sie ktore Bruce wyraznie okreslil.


Więc to moze Ty blednie rozumiesz "Byc Jak woda"

Sprzeczne twierdzenia z prawda to "w JKD sa kopniecia z MT" oraz "Tackett byl uczniem Bruce'a Lee" ;)

A co do walk MMA to ludzie z JKD wlasnie obecnie startuja w walkach w klatkach i odnosza sukcesy, ludzie z JKD koncepcji---- jakos ich nie widac.

Co do "koncepcji Inosanto" moze wg tego co sobie zalozyl jest to dobre, ale nie ma nic wspolengo ze sztuka walki Bruce'a Lee. To co robi nazywa sie Jeet Kuen a nie Jeet Kune Do.

Poniewaz JKD nie polega na zapozyczanii technik z innych SW.


To Tyle ale widze ze nie dosyc pobierznie czytasz to co pisze.

Michal
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 212 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 632
"Zastyganie przed uderzeniem to kwestia twojego braku zdolności :D Skoro zastygasz przed uderzeniem to sygnalizujesz że uderzysz :D Łamiesz rytm :> Ale swój ;) Większość z nas trenuje różne rzeczy więc zna różne uderzenia :D Niektórzy mają przyjemność znania Scorpiona osobiście i wiedzą że jego uderzenia są naprawdę mocne :D A Olokk kasuje regularnie twoje wiadomości bo powtarzasz w kółko te same argumenty a po co zaśmiecać forum? ;P "

Zastyganie przed ruchem to nie kwestia braku zdolnosci. Ale skoro cwiczysz inaczej to cwicz sobie dalej. :) Jesli caly czas sie poruszasz i nagle zrobisz stop i uderzysz to w ten sposob mozesz wlasnie zlamac rytm przeciwnika. Co wiecej jesli potrafi sie uderzyc z "zastygnietej" pozycji nie robiac przyruchow, to wtedy napewno nie zrobi sie tego w ruchu.

No ale Ty pewnie jestes kolejnym "eskpertem", ktory wie lepiej. ;)

Co do zasmiecania forum, to teorie typu: "JKD dzieli sie na podsystemty tzw Jun Fan boxing, Jun Fan trapping.....itd." w Temacie Ewolucja JKD, to jest wlasnie pisanie czystej fantazji. No ale skoro wg, Ciebie to jest prawda to mam nadzieje ze uzasadnisz na jakiej bazie zostaly wysnute te teorie. ;)



Michal
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 120
Właśnie czytam dokładnie :D Gdzie ja do c***a wafelka napisałem coś o zapożyczaniu technik? :P Albo czy stwierdziłem cokolwiek na temat tego jak masz rozumieć słowa Bruca? :D Kurcze... Nie zarzucaj mi czegoś co sam robisz nagminnie. Odniesienia do anatomii i fizyki w aikido i BJJ są inne? Racja :D W Aikido i BJJ widzimy ich realne zastosowania i skutki, JKD ani nie daje jego użytkownikom wielkiej siły ani też skuteczności :D A co do odnoszących sukcesy w MMA :D Dawaj linki ;P Z 3-4 zawodników z jakimiś osiągnięciami ;) Aha... Tajowie łamią piszczele? Zwykle przeciwnika :D I to wynika z zasad fizyki ;)

Fight for love, fight for pride, fight for honour... f*** it!! Fight cause U like it!!

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Czy warto zmieniać styl?

Następny temat

technika kung fu

WHEY premium