leyus
Mariusz w kiepskim towarzystwie angielskim sie obracasz i tyle :D :
http://www.statistics.gov.uk/cci/nugget.asp?id=334
bez urazy ale jak mowie, meskie zawody = dobra kasa
Do tego gwarantuje ci ze srednia zarobkow w UK dla lduzi z a-levels (odpowiendik anszje maruty ) = 25 k. Wiadomo srednia jest zawsze troche zawyzona, ale nadal to sa kolesie z a-levels nie po studiach.
Scorpio masz racje, ale pomysl, czy jezeli nie masz opcji zasilkow a wiesz ze jako inzynier zarobisz to widzisz jakas opcje? No wlasnie zrobic spawacza, potme zarbaiac 30 k na nockach, dolozyc na kursy przygootowujace (i nie wazne z enie masz glowy oni cie przygotuja, access to higher education i przeobisz wszytsko to co na 1-szym roku wiec bedziesz gotowy) i to zrobic. Zreszta humanisci maja lepiej, medycyna i social work platne w cholere lepiej niz inzynieryjne i rownie latwo o robote wiec nie ma wymowek :P I latwiej tez o kursy przygotowujace na medycyne, czytalem ze generalnie styknie kupic roczna prenumerate jakiegos czasopisma medycznego (numery archiwalne moga byc), przeczytac od deski do deski i jestes przyjety bo an rozmowie wstepnej (tak na medycyne jest romzowa wstepna jedyny tkai kierunek) wygladasz na pasjonata. Skoro sciagaja lekarzy z Afryki to wiesz...
http://www.statistics.gov.uk/cci/nugget.asp?id=334
bez urazy ale jak mowie, meskie zawody = dobra kasa
Do tego gwarantuje ci ze srednia zarobkow w UK dla lduzi z a-levels (odpowiendik anszje maruty ) = 25 k. Wiadomo srednia jest zawsze troche zawyzona, ale nadal to sa kolesie z a-levels nie po studiach.
Scorpio masz racje, ale pomysl, czy jezeli nie masz opcji zasilkow a wiesz ze jako inzynier zarobisz to widzisz jakas opcje? No wlasnie zrobic spawacza, potme zarbaiac 30 k na nockach, dolozyc na kursy przygootowujace (i nie wazne z enie masz glowy oni cie przygotuja, access to higher education i przeobisz wszytsko to co na 1-szym roku wiec bedziesz gotowy) i to zrobic. Zreszta humanisci maja lepiej, medycyna i social work platne w cholere lepiej niz inzynieryjne i rownie latwo o robote wiec nie ma wymowek :P I latwiej tez o kursy przygotowujace na medycyne, czytalem ze generalnie styknie kupic roczna prenumerate jakiegos czasopisma medycznego (numery archiwalne moga byc), przeczytac od deski do deski i jestes przyjety bo an rozmowie wstepnej (tak na medycyne jest romzowa wstepna jedyny tkai kierunek) wygladasz na pasjonata. Skoro sciagaja lekarzy z Afryki to wiesz...
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Anonim
wallywally
swego czasu sam aplikacji wyslalem tam kilka ale od kad Polki siedza w Human resources to nie ma najmniejszego sensu...
, ja mam pracę za więcej niż NMW więc po co?
