najlepsze teksty na forum onetu %-)

nie wiem skąd ta opinia że Anglia nie ma przemysłu, tu gdzie mieszkam jest pełno fabryk dookoła, wiele z nich robi na export, a nie mieszkam w przemysłowej części Anglii

cofam to co napisalem wczesniej o chinczykach
http://news.bbc.co.uk/2/hi/business/10359798.stm
to byla pogloska, jednak beda trzymac sztywno kursik yuana i usa za dupsko
Mariusz - jaka realna czesc gdp UK stanowi eksport, jaki produkcja? Bo z tego co pamietam to 80% pochodzilo z finance, jasne puszki do cidera i opakowania do baraniny gdzies musza wytwarzac

Mariusz -nigdy sie z tymi skrotami nie spotkalem, mozliwe ze hon jest od przyznawanego honorowo, czyli tkaiego jak u nas ma Lepper :D gneralnie belchor styknie kazdemu zeby zarobic te 30-50 k rocznie, choc jeszcze zalezy jaki

Scorpio - eee przesadzasz :D Uk zwyczjanie znowu zagoni 12-latkow do fabryk i bedzie spokoj, potem najada za to co ci 12-latkowe narobia jakis kraj, ktory ma surowce/rope/turystyke czy cokolwiek im sie spodoba a reszte wysla na emigracje zeby wysylali pieniazkiz chin do UK. Popatrz identyczne rozwiazanie wprowadzila Polska !!! I co nie ma kryzysu! emigranci sla kase, irak najechany, w fabrykach kobiety i dzieci! Rzad coraz ttlusciejszy a obywateli maja w dupie, chapia ci co zawsze chapali :D Dala rade Polska da rade i UK :D

Zmieniony przez - leyus w dniu 2010-06-20 14:20:21

no Chiny juana nie chcą uwolnić mimo że USA nalega, tylko nie chciałem Ci się w monologi wcinać

co do ich przemysłu to kiedyś mi angielka powiedziała że są krajem kelnerów i bankierów, ale jest tu naprawdę dużo fabryk, duża ich część produkuje na lokalne rynki ale też sporo eksportu idzie do Hiszpanii i Francji, widać jak szukają do pracy w Eksporcie to tych języków przeważnie wymagają, więc Francuz sajdera nie będzie pił bo ma swoje bagietki i wino

wiesz nie wime jak u was ale tutaj lokalnie znalem conajmniej dwie fabryki ktore eksport robily na caly swiat, parker (niedawno przeniesiony do francji ) robil dlugopisy na poludniu UK od lat i wszedzie je znaja. Druga firma robi kasy fiskalne na caly swiat. Jakbym sie rozejrzal na bank jest wiecej firm ktore kreca miedzynarodowy biznes przemyslowy tutaj.

Ale to jest gadanie o niczym bo zadne rynek ameryk/europejski nie bedzie konkurencyjny dla chin. Wiec jezeli chiny zdecyduja sie zniszczyc rynek produkcji dlugopisow, kas fiskalnych czegokol wiek to od reki moga zrobic produkt lepszy i tanszy wiec zaden przemysl nie uratuje zadnego kraju jak chiny zecha sie dobrac do dupy. Zwyczajnie nie lezy to w ich interesie wiec produkuja gowno za gownaina kase a wysokiej jakosci produkty zostawiaja w 90% europie i USA bo ani kasa z tego dobra ani psucie swiatowej gospodarki nie lezy w ich interesie bo za co ludzie kupia bambosze od nich jak nie zarobia w fabryce lub na fabryce?

Leyus -
Mariusz - fabryki to sa i Kazachstanie Pytanie jaka to ma role w gdp, bo mi sie wydaje ze marginalna, zreszta pier.dole tak sobie domorosle prognozy z dupy bo mam dzis zly humor, takze nie sluchajcie mnie

edit: z tymi 30 tys po studiach to bym nie przesadzał
znam Anglika, skończył studia w ekonomii czy czymś podobnym na dobrym univerku i pierwsza praca jaką dostał to 19 tys na rok, było to 2 lata temu i dalej za to robi, a cieszył się że to dostał i konkurencja takich jak on była duża

ja bym chciał informatykę studiować ale jak widzę te ich Computing Bcs itd i programy tego to mi się odechciewa bo to studiowanie wszystkiego i niczego (poza tym czytałem że Angielscy absolwenci tego nie mogą pracy znaleźć nawet przez rok i dłużej), wolę robić swoje certyfikaty z zakresu IT i krótkie (do roku) kursy tematyczne niż studia

poza tym te 30-50 tys jak piszesz to raczej z palca wyssane, bo taką kasę to ma manager średniego-wysokiego szczebla a nie blond chavette która swoje Bcs zrobiła żygając w sobotę pod kebabem, bo dla takich to pozycja PA za 20 tys to szczyt możliwości (ale żeby kontynuować tradycję żygania pod kebabem styka, laska ma na kosmetyki z bootsa i sukienkę co nawet majtek nie zasłania), wystarczy przejrzeć oferty pracy a przeglądam codziennie to jak widze ofertę za 20 tys to to już jest rozpusta, a 30 tys i więcej to mają Informatycy przez bardzo wielkie I, tacy którzy na komputerach zęby zjedli, generalnie to kasę o której piszesz mają wybitni fachowcy a nie przeciętniacy bo przeciętniach choćby po studiach więcej niż 25 tys nigdy nie zarobi

edit: a co do europejskich eskporterow to takim krajem sa np niemcy, jakos nie slyszalem zeby uk odgrywalo jakakolwiek role, ale co szwaby eskportuja to mnie nie pytaj, pewnie cos wiecej poza oktoberfestem
kurcze 30 tysiakow to uwazacie ze duzo? dziadowsko jakos wam tam placa, duzo rzeczy jest tanszych...ale czy az tak? na pewno nieruchomosci, ale w londynie przeciez tez zlodziejstwo, jakeis tam car insurance to zdzieraja 3 razy bardziej niz u mnie, paliwo tak samo drogie...jak wy tam dziatki drogie zyjecie za takie grosidla? Wiem, wiem ze fasolka po 30p, ale cos poza tym?

Informatyk przez duze I to umnie 100k w gore, czyli ok 58k funtow, gorka gdzies na 130-140 sie konczy, choc jacys super fachowcy co zycia nie maja poza praca jeszcze wiecej wydoja.
Gornik jak juz pisalem zwykly od kilofa od 120k na poczatek, inzynierowie w tym sektorze DUZO wiecej.

Zmieniony przez - Scorpio93 w dniu 2010-06-20 14:39:07

tu masz doksztalcanie sie za darmo:
http://www.notgoingtouni.co.uk/
koles zajmuje sie wyszukiwanie pracodawcow ktorzy sa gotowi zaoferowac i kursy i szkolenia kiedy jednoczesnie pracuejsz dla nic z obietnica pdowyzki jak je ukonczysz. Angole sugeruja ze po studiach keispkich (niepopularny kieruynek na slabej uczleni) zarobisz zaledwie 30-35 k a bedziesz zadluzony, a bez robienia tego z kursami mozesz wyciagnac 25-30 wiec nie ma sensu.

Dodaj do teog to ze jak slysza akcent chava to mu nie dadza wiecje ni 20, nie zapomnij ze chavy tez rzadko ida na studia. Jak koles skoncyzl ekonomie to nic dziwnego, moga zatrudnic sto takich jak on po accountancy ktorzy zrobili to w rok w collegu i ich pzoiiom wiedzy styka dla 99% pracodawcoe.

wejdz sobie na jobsite.co.uk i poszukaj sobie oferty dla roznych zawodow. mechanical engineer, civil engineer, cnc setter. Jak zrobisz humanistyczne studia to gowno zartobisz. Jak zrobisz informatyke to ujdzie ale tkai pomysl to ma kazdy anglik. Zrob cos co potrzebuja a zarobisz i 70 k wystarczy cokolwiek z tej listy:
http://www.hefce.ac.uk/aboutus/sis/
polecam quantitative social science :D odpowiednik anszej metodologii :D

jak sie chce sic na latrwizne i robizc studia ktore sa przyjemne i fajne to rownie dobrze mozna robic je w PL bo jako spawacz albo taryfiarz andal zarobisz wiecej! jak chcesz czesac hajs? idz na medycyne albo cokolwiek z tej listy :D

jak żyjemy?
z dwóch prac wyciągam 19 tys funtów rocznie, żona jakieś 14 tys, domek 2 bed wynajęty, jemy produkty dobre jakościowo, żadna fasolka, i mogę odłożyć więcej niż zarabiałem u polskiego przedsiębiorcy na tzw stanowisku , teraz szukam sobie miejsca w życiu żeby pracę fizyczną zamienić na umysłową dlatego się szkolę z tego w czym chciałbym pracować