Dziennik treningowy Kruszyny.:)

Rozpoczynam(19.05.2010)powrót na siłownię,po kontuzji barku.Przerwa od PS Praha pażdziernik 2009.Po zawodach dziura w ścięgnie (bark)dł.3,6mm.Diagnoza lekarza-dożywotni zakaz uprawiania sportów siłowych.Ale co tam.
Nadciśnienie i cukrzyca typu drugiego mi nie stanie na drodze ,do sportu,któremu poświecam 100% swego czasu.
No ale nie będziemy się użalać.
W przyszłym roku wchodzę w tzw.wiek średni-i otwierają się nowe możliwości,rekordy do poprawy.
W dniu wczorajszym waga moja rano 153,2.
Trening-
Wiadomo pierwszy,więc bez szaleństw(obawa przed zakwasami)
Klatunia płasko
60/30 ruchów 4 serie
100-20 ruchów 3 serie
140kg 5serii 10 ruchów
wyciskanie na maszynie
8-serii zmieniając rozstaw rąk ,przy kazdym rozstawie 15 ruchów
Rozciąganie linek na bramie
4s po 15 ruchów
triceps na maszynie linki
4s po 20 ruchów srednie obciążenie
Przysiady na maszynie
4s po 10 ruchów
Dawno nogi nie robiłem....Szok jaka cienizna.
Basen po treningu 10 długosci po 50m.
Muszę cos wymyślec z dietą i suplami (w koncu).
Dziś czas na drugi trening i rozruszanie zakwasów.Kocham to.....

Piter- co do cukrów to bywa roznie .Po treningach zazwyczaj są w normie jak w ciągu dnia,czyli 110-120.Wiesz gdybym przegiął z białkiem (jem tylko izolat)to wiadomo kosmiczny cukier bym zaobserwował.
Nie nie jestem na insulinie ,biorę lek glucophage.Do tego suple ,które polecił mi Wodyn.
Czasami jak mam wysoki cukier tj 150 to podczas treningu trochę chce mi sie spac ale nie zebym juz się pokładał po ławkach:)Taki rozbity poprostu jestem
A ty masz problemy z cukrem?

Witamy


Nie ma to jak "klatunia lekko" 140 5s po 10 ruchow

No witamy

Jakie cele? Tylko rekreacja czy jakiś come back?




waga moja rano 153,2.

Też nick ma odpowiedni


liczymy na jakies filmy

Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2010-05-20 16:06:58

nie wypada nie zaglądać

pzdr

Ok, widzę w profilu że rozpoczynasz przygotowania do MŚ weteranów

Bede sledził, wyniki mega;)

obwód klatki 168 to dokładnie tyle ile mam wzrostu masakraaa, no to życze osiagniecia wszystkich zamierzonych celów !!!

Czy mega wyniki...
No może połtorej roku temu tak.A teraz to chęc powrotu do sportu ,który kocham jak swoje dzieci.Cieszę się z każdej możliwości wyjscia na trening.Siedzi mi ciągle w głowie strach przed powrotem kontuzji.Wszystko co robię ,jest ze strachem podswiadomym w głowie.
Powstają w głowie pytania ,a jedno najwazniejsze:czy kontuzja jest zaleczona?Czy podołam wrócic w mocnym stylu.Ja tu kontuzja ,a konkurencja gruszek w popiele nie zasypuje...
Do tego wykryta cukrzyca drugiego stopnia w lutym tego roku...Porażka.Nic tylko już na emeryturę.Nie można jesc normalnie ,a co do tego suple...?Nie mam pojęcia co mogę ,a co nie...Testować na sobie nie chcę za bardzo.Przeciez już ktoś testował.
Pytałem na róznych forach,ale chyba za trudne pytanie...
Znalazłem u nas na forum w dniu dzisiejszym szansę na odpowiedzi (Od naszego moderatora),któremu barzdo dziękuję za możliwosci jakie mi zaproponował.
Bardzo chciałbym wrócic do poziomu sprzed póltorej roku...Miałem wtedy epizod w Federacji WUAP.Wystartowałem na tamtejszych MS we Francji we wrzesni 2009 roku.Wycisnąłem tam 301 kg (co jest rekordem swiata w najcięzszej kat)chyba obowiązuje do dziś.Jak go Adam Kozłowski nie poprawił?Szedłem 322,5 kg ,ale zabrakło docisku.
Pózniej był start na Pucharze Swiata w tej federacji-lecz miło go nie wspominam.Tam w pazdzierniku 2009 nabawiłem się kontuzji barku podczas rozgrzewki.
Lekarz po usg stwierdził dziurę w scięgnie dł.3,6 mm.Zakazał uprawiania sportów siłowych...Nic nie stanie mi na drodze(oprócz kontuzji)zeby wrócic.Do tego w przyszłym roku wchodzę w wiek weterana.Z tego co pamiętam w tym roku wygrało 270 kg...Czyli jest szansa powalczyc...
Muszę przerwac,obowiązki.Co do treningu dzisiejszego jeszcze wrócę.
Siła.

Bedzie co ogladac Powodzenia

Wczorajszy trening ,to tzw light wprowadzanki.Nie ma podziału na grupy-chodzi mi o rozruszanie wszystkiego,przygotowanie ścięgien,stawów do obciążeń.
Docelowo-start na MP 2011 w WL,które są eliminacjami do MS,ME seniorów i weteranów.Może na seniorów mogę być za "cienki",ale na weteranów mocy powinno wystarczyć.


Muszę także coś zorganizować na siłce ,w sprawie obciążenia...Są tam szerokie fajery i to nie za dużo.Max jak sądze ,nie liczyłem ale jakies 270-280 kg.Na teraz i jakies 3-4 miesiące wystarczy,ale trzeba myśleć co dalej.Szerokimi fajerami założe tam te 270 kg i co dalej?Wąskich brak.Mają własciciele kupić sztangi 3 szt.Pytam jakiej firmy,a oni ,ze Eleiko.Mam złe skojarzenia z tymi sztangami.Są zbyt miękkie.Powyżej 200 kg zaczynają pracować,spręrzynować.Są Eleiko do trójboju,ale ciut drozsze...Znając życie ......

Trening 20.05.2010

-Wiosłowanie na maszynie
5 serii 15 ruchów sredni cięzar(ile doładnie nie wiem,nowa dla mnie siłownia0Tak na oko z 60 kg
-Sciąganie drążka na wyciągu do karku
4 serie 15 ruchów max obciązenie na wyciągu
Miejsce na tzw triceps trzeba zrobić ,zebu móc czymś wyciskać:
-Prostowaie ramion na wyciągu bramy
6 serii 30-35 ruchów, szybkie tempo,max obciążenie na bramie jakieś 125 kg
Prawidłowo triceps w przyszłym tyg
Wznosy bokiem sztangielek
5 serii po 12 ruchów srednie obciązęnie
Miejsce na biceps(porazka ale ja go wogole u siebie nie widze,choc łapa 56 cm ale tu wiecej tricepsu niż bicepsu)Nigdy zresztą do bicepsu nie przywiązywałem uwagi ,a się siebie czepiam ,ze mały...
-Sztanga łamanauginania stojąc
6 serii 15 ruchów 30 kg
Sztangielka oparta o udo i uginania
4 serie po 12 ruhów 15 kg



No i na co czekałem:

Wyciskanie klasyczne


6 serii po 40 ruchów 70 kg
Takie tam układanie się bardziej ,przypominanie toru ruchu sztangi.
Ale i tak czuję dziś zakwas.
Fajne uczucie mimo wszystko te zakwasy....
Dziś praca......Lipa ,nudy.
Z kumplami obstawanki ,kto wygra walkę:
Sylvia czy Pudzian.No ciekawe.



Zmieniony przez - kruszyna30 w dniu 2010-05-21 08:19:30