Dlatego plecy robi sie najpierw, biceps potem. Wtedy te 8 serii w zupelnosci wystarczy.
...
Napisał(a)
A z wlasnego doswiadczenia wiem ze gdy konczylem trening bicepsu , nie mialem juz zbytnio "pary" zeby wogule brac sie za plecy.
Dlatego plecy robi sie najpierw, biceps potem. Wtedy te 8 serii w zupelnosci wystarczy.
Dlatego plecy robi sie najpierw, biceps potem. Wtedy te 8 serii w zupelnosci wystarczy.
...
Napisał(a)
Spoko robilem tez na odwrot , ale po co w jeden dzien tak katowac biceps? Skoro mozna na spokojnie zrobic go z tricepsem albo barkami :)? Ja teraz np robie same plecy z kapturkami tylko i mysle ze trening jest bardziej efektowny.
Nic wielkiego w życiu nie przyjdzie bez poświęcenia.
...
Napisał(a)
dół pleców, klatka, najszerszy
apok taki zestaw to już przeładowany trening. Robię teraz klatkę z samym najszerszym (po 3 ćw na grupę) i dodanie jeszcze prostowników byłoby karkołomne - nie dałbym rady. Lepiej dodać MC do dnia nóg i sprawa załatwiona.
...
Napisał(a)
Jedynym sensownym rozwiązaniem jest moim zdaniem zastanowienie się na 5 dniowym splitem a nie rozkminianie jak trenować wszystkie partie w ciągu 3-4 dni gdzie i tak jedno będzie wykluczać drugie. Jeżeli chodzi o ręce to nie ma lepszego połączenia jak bic+tric+przedramię na jednej sesji treningowej.
Zawsze wolałem wiedzieć niż wierzyć i czuć zamiast myśleć.
...
Napisał(a)
czyli najlepsze 3-dniowe połączenie partii byłoby następujące:
klatka, plecy
barki, biceps, triceps, przedramiona
nogi, czworoboczny, brzuch ?
i w jakiej kolejności najlepiej wykonywać ćwiczenia na klatke i plecy? najpierw wszystkie na klatke, potem wzsystkie na plecy, czy pierwsze na klatke, drugie na plecy, trzecie na klatke itd?
Zmieniony przez - Lukasz- w dniu 2010-04-17 09:31:43
klatka, plecy
barki, biceps, triceps, przedramiona
nogi, czworoboczny, brzuch ?
i w jakiej kolejności najlepiej wykonywać ćwiczenia na klatke i plecy? najpierw wszystkie na klatke, potem wzsystkie na plecy, czy pierwsze na klatke, drugie na plecy, trzecie na klatke itd?
Zmieniony przez - Lukasz- w dniu 2010-04-17 09:31:43
...
Napisał(a)
Hubert
widac więc, ze sprawa jest tez dośc mocno indywidualna bo ja np. przy nogach juz ciągow nie wyrabiam
ale ogolnie jest taka możliwość- wtedy jednak ciągi musiałyby byc na końcu; trzeba bowiem dac nieco odpocząc dolnej częsci plecow po przysiadach.
---------
ogolnie rzecz jest jasna, ze im wiecej treningow w tygodniu tym prostsze rozpisanie, efektywniejszy trening, opcja ze wszech miar korzystniejsza.
można ew. probować dzielić na części baki i nogi aby w miarę znosnie to rozłozyć- choc tez pewnych kolizji ustrzec sie nie sposob...
widac więc, ze sprawa jest tez dośc mocno indywidualna bo ja np. przy nogach juz ciągow nie wyrabiam
ale ogolnie jest taka możliwość- wtedy jednak ciągi musiałyby byc na końcu; trzeba bowiem dac nieco odpocząc dolnej częsci plecow po przysiadach.
---------
ogolnie rzecz jest jasna, ze im wiecej treningow w tygodniu tym prostsze rozpisanie, efektywniejszy trening, opcja ze wszech miar korzystniejsza.
można ew. probować dzielić na części baki i nogi aby w miarę znosnie to rozłozyć- choc tez pewnych kolizji ustrzec sie nie sposob...
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
...
Napisał(a)
W rozkładzie trzydniowym kolizje są nieuniknione
Pisząc o połączeniu siadów i ciągów nie miałem na myśli obu ich klasycznych, najcięższych odmian bo to faktycznie zbyt duże obciążenie, ale np:
Przysiad klasyczny i rdl
albo
przysiad przedni i mc klasyczny
Pisząc o połączeniu siadów i ciągów nie miałem na myśli obu ich klasycznych, najcięższych odmian bo to faktycznie zbyt duże obciążenie, ale np:
Przysiad klasyczny i rdl
albo
przysiad przedni i mc klasyczny
...
Napisał(a)
Ostatnio dokładnie ten sam temat omawiałem z Apokalipsą w innym temacie...W sumie mam tutaj taki sam punkt widzenia jak ty Hubert.
Widać jest to kwestia indywidualna...Ja osobiście lubię robić ciągi do nóg-czuję, ze wtedy mam lepszą regeneracje, niż jakbym robił ciągi do pleców. Wtedy dwugłowe i prostowniki dostają mocnego kopa w ten sam dzień-i mają tyle samo czasu na regeneracje[nie licząc pewnej pracy izometrycznej oczywiścietu i ówdzie]. Jestem bardzo zadowolony z takiego rozkładu.
Dla mnie też w sumie układ dół pleców/klatka/najszerszy to już za dużo. Ale nie ma jednej drogi do celu tutaj-skoro nie ma jakiegoś unwiersalnego podziału, któy odpowiadałby wszystkim i na wszystkich działał idealnie.
Widać jest to kwestia indywidualna...Ja osobiście lubię robić ciągi do nóg-czuję, ze wtedy mam lepszą regeneracje, niż jakbym robił ciągi do pleców. Wtedy dwugłowe i prostowniki dostają mocnego kopa w ten sam dzień-i mają tyle samo czasu na regeneracje[nie licząc pewnej pracy izometrycznej oczywiścietu i ówdzie]. Jestem bardzo zadowolony z takiego rozkładu.
Dla mnie też w sumie układ dół pleców/klatka/najszerszy to już za dużo. Ale nie ma jednej drogi do celu tutaj-skoro nie ma jakiegoś unwiersalnego podziału, któy odpowiadałby wszystkim i na wszystkich działał idealnie.
...
Napisał(a)
Doszedłem do wniosku, że jednak mogę znaleźć więcej czasu na treningi i rozpisać je na 5 dni. Wyglądałoby to wtedy tak:
poniedziałek - klatka
wtorek - plecy
środa - barki, czworoboczny
czwartek - biceps, triceps, przedramiona
piątek - nogi
Może tak być, czy lepiej by było zmienić gdzieś kolejność, dać dzień przerwy?
poniedziałek - klatka
wtorek - plecy
środa - barki, czworoboczny
czwartek - biceps, triceps, przedramiona
piątek - nogi
Może tak być, czy lepiej by było zmienić gdzieś kolejność, dać dzień przerwy?
...
Napisał(a)
Jak dla mnie rozkład może być. Oczywiście zaraz się znajdzie ktoś co powie że triceps jest trenowany dzień po barkach ale dla mnie to naprawdę mało istotne. Najważniejszą rzeczą dla mnie jest takie rozplanowanie splitu tygodniowego by plecy i nogi były trenowane w jak NAJWIĘKSZYM odstępie czasowym. A w tym wypadku ta zasada została jak najbardziej spełniona. Najlepiej pojedź tym rozkładem przez 6-8 tyg i zobacz jak na ciecie działa, jak ci się regenerują mięśnie i czy ta regeneracja jednych mięśni nie wpływa na trening innych, ale w tym wypadku nie widzę by coś z czymś kolidowało.
Zawsze wolałem wiedzieć niż wierzyć i czuć zamiast myśleć.
Poprzedni temat
Pomóżcie mi ułozyc plan na mase
Następny temat
1 dzien treningowy do sprawdzenia klata+bic
Polecane artykuły