Nogi z tricepsem, dlaczego nie ?

Musze ulozyc nowy trening, 4 dniowy, sytuacja wyglada tak :

Poniedzialek
Klata + bic (bic, bo tric i tak jest mocno wymeczony)

Wtorek
Nogi (wtorek, aby plecy po przysiadach mialy odpoczynek przed piatkowym martwym)

Czwartek
Barki (same barki, bo ich trening jest ciezki, przy czym ramiona ktore i tutaj mocno popracuja, maja w srode ten 1 dzien wypoczynku)

Piatek
Plecy (mocny trening, przy ktorym i ramiona dostaja)

Standardowo robilem plecy z tricem, ale skoro jest on przy nich i tak katowany, to moze lepiej dac go w dniu, w ktorym jest on mocniej wypoczety, czyli z nogami... wydaje mi sie, ze przy takim planie ramiona bylby mocniej zaangazowane w calym tygodniu.

Pytanie brzmi: dlaczego nikt takiego polaczenia nie poleca i wszedzie jest triceps z klatka/plecami... ewentualnie barkami ?

jeszcze jako ciekawostke, jest taki fajny podział treningowy:
Klata, barki "push"
plecy, barki "pull"
czterogłowe triceps
dwugłowe biceps

tylko ciezko z prostownikami :), jesli wymeczymy je ciezkimi wiosłami w dniu pleców, przysiadami w dni nóg i ciagami w dni dwugłowych.

Jesli na jednym treningu robisz trening calych nog i zostaje ci sila na robienie lapy to moim zdaniem cos jest nie tak :)

I nie wszedzie jest tric/bic polaczony z klatka/plecy. To iz ludzie slyszeli ze jesli nie polaczymy tych parti ze soba to blad jest bzdura!

Zmieniony przez - aima w dniu 2010-04-02 13:54:11

aima rownie dobrze mozna napisac, ze skoro po barkach/plecach/klacie zostaje sila na robienie lap to cos jest nie tak...

Wlasnie dlatego zalozylem ten temat, bo ja po barkach dodanie trica uwazam w moim przypadku za awykonalne, a przy porzadnym treningu plecow ramiona tez sa wedlug mnie mocniej wymeczone niz po treningu nog- stad pomysl takiego polaczenia.

Poniedzialkowa klatka da mu troche wycisku, ale mysle ze ta noc regeneracji i fakt, ze trening poniedzialkowy nie jest ukierunkowany stricte na triceps pozwoli na zrobienie dobrego treningu w polaczeniu z nogami.

Przy czym nie pisze, ze tak jest, tylko to w tej chwili rozwazam (trening taki DOPIERO MAM ZAMIAR PRZETESTOWAC i zanim to zrobie prosze o wasze uwagi/spostrzezenia).

Zmieniony przez - te w dniu 2010-04-02 14:13:53

Z Twoich postow wywnioskowalem, ze triceps meczy Ci sie przy plecach. Jakim cudem?

Jesli nie chcesz laczyc go z klatka, w rozkladzie 4-dniowym pozostaje dodac go do barkow. Pracuje podczas wyciskan. Dodanie go do czegos innego niz klatka/barki przy podziale 3/4 dniowym niepotrzebnie zaburza regeneracje.

Dlaczego nie do nog? Pierwsza sprawa - zaburzasz regeneracje (nogi robisz we wtorek, a klatke w poniedzialek). Druga sprawa - wlasciwy trening nog (2-3 cwiczenia na czworoglowe, 2 na dwuglowe, 2 na lydki) jest najbardziej meczacym ze wszystkich treningow (przysiady, RDL, zurawie). Stad jesli nie marzysz tylko o zjedzeniu potreningowego i pojsciu do domu - prawdopodobnie trening nie jest wlasciwy. Twoje porownanie jest troszke bezsensu - "jesli po klatce/plecach masz sile na ramiona" - gdyz trening klatki/plecow czy czegokolwiek innego nie jest nawet w polowie tak meczacy jak trening nog.

Zmieniony przez - Ballomus w dniu 2010-04-02 14:57:20

Ballomus Nie twierdze, ze konkretnie sam triceps jest mega wymeczony, ale wioslowania, drazek czy martwy mecza jednak cale rece dosc mocno, a w przypadku nog rekoma trzymam jedynie sztange, ktora i tak opiera sie na barkach (przysiad i lydki ze sztanga), do tego dochodzi uginanie na maszynach. Ogolne zmeczenie moze i jest duze, ale rece wydaje mi sie, ze pracuja mniej, wiec chyba istotniejsza jest tu faktycznie regeneracja...

Kombinuje bo zmienilem silownie (mozliwosc zrobienia paru cwiczen odpadla, ale pojawily sie tez nowe, inne mozliwosci) i z planu 3 dniowego jestem zmuszony wskoczyc na 4. Wczoraj pierwszy raz dorzucilem pompki na poreczach (nie mialem ich gdzie w sumie wczesniej robic bez kombinowania) i dzisiaj czuje, ze weekendzik przyda sie napewno do odpoczynku dla trica...

Dzieki za dotychczasowe opinie...

Zmieniony przez - te w dniu 2010-04-02 21:09:50

Polaczenie jakiejkolwiek parti z nogami bedzie duzo mniej owocne.

Nie oszukujmy sie-triceps bedziesz cwiczyl resztkami sil.A triceps wbrew pozorom lubi duze ciezar

Dopisujac sie do slow Ballomusa:

trening nog zawiera 2 zlote-najciezsze z mozliwych -cwiczenia.
Jezeli zrobisz je z odpowiednia intensywnoscia-do domu bedziesz sie turlał.





Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2010-04-02 21:13:51

"Jezeli zrobisz je z odpowiednia intensywnoscia-do domu bedziesz sie turlał. "

Haha spodobało mi się bardzo to zdanie... I tak swoją drogą-dzisiaj nim odjechałem spod siłowni po treningu nóg samochodem, chwilę odczekałem w pojeździe, bo inaczej chyba spowodowałbym wypadek z nogami w takim stanie....




Co do łączenia nóg z tricepsem-dość dziwny podział, a czasami się tu pojawia w niektórych planach treningowych...I jak napisane wyżej-dość mało efektywny podział...Bo cięzko będzie zaczynać po męczącym treningu nóg triceps od ciężkiego ćwiczenia, które w takim zestawieniu by się mu należało jak najbardziej[tylko przy trenowaniu go po klatce powiedziałbym, że nie byłoby to -wręcz obowiązkowe- jak w innych układach] + raczej mało efektywne to będzie na tle reszty podziałów[tzn. triceps może pracować zbyt często na naszych treningach albo nie mieć dość czasu na regeneracje choć z tym można akurat jeszcze trochę pokombinować i zaradzić].



Co do działania tricepsu przy plecach-zastanowiłbym się nad techniką wykonywania niektórych ćwiczeń, szczególnie podciągania....Może nie odchylasz ciała do tyłu i praca tricepsa jest wtedy zbyt duża? [triceps jest tutaj dynamicznym stabilizatorem-ale jednak nie powinien się nadto męczyć].

Co do ramion-fakt, że po treningu pleców można mieć bardzo zmęczone.......przedramiona[wszędzie prawie wymagana dość duża siła uścisku].

Do te. Jeżeli chcesz robić trica z nogami to nie widzę większego problemu. Zrób najpierw trica a potem nogi, to przecież takie proste. Wiadomo że jak zrobisz nogi jako pierwsze to lipa, bo to najcięższy trening, dlatego nie będzie problemu moim zdaniem jak zrobisz najpierw tric potem konkretnie nogi.

"Do te. Jeżeli chcesz robić trica z nogami to nie widzę większego problemu. Zrób najpierw trica a potem nogi, to przecież takie proste. Wiadomo że jak zrobisz nogi jako pierwsze to lipa, bo to najcięższy trening, dlatego nie będzie problemu moim zdaniem jak zrobisz najpierw tric potem konkretnie nogi. "
Pan sie z choinki urwał? Przecież jest Wielkanoc, a nie boże narodzenie..?

Do Jodełko. Jeśli koleś chce koniecznie robić nogi z tricepsem to jedyne rozwiązanie jest takie jak napisałem powyżej. To jego sprawa jakie mięśnie będzie łączył w splicie, ja robię trica z bicem i tyle, kto inny łączy jeszcze inne partie. Już kiedyś napisałem że od Katmandu po Nebraskę są różne metody treningowe i nie można się trzymać jednego schematu. Byc może Harry z Tybetu połączy klatę z kapturem i nie jest powiedziane że tak nie można bo coś tam... Osobiście wolałbym (oczywiście gdybym nie miał innej możliwości) trica z nogami niż barki z nogami jak to robią inni na tym forum. W sumie niepotrzebnie zakładał tego posta, powinien sam spróbować jak mu wejdzie połączenie trica z nogami i tyle, bo z tego co widzę to koleś teraz ma mętlik jak skurczybyk. Wesołych Świąt Jodełko, smacznego jajka i mokrego dyngusa:)

Całe nogi to naprawde az za duzo jak na jeden dzien, dodajac do ud łydki, mamy nieźle nałądowany trening, i przy 4 dniach treningowych to najabrdzije objetosciowy trening. Nie widze sensu.
Triceps, z klata albo barkami.
W 4-ro dniowkach w sumie moglbym zaproponowac tylko jeden podzial, dla osob z priorytetem na łapy, w ktorych triceps pracował by 3 razy.
klata plecy
nogi
barki
łapy

ale mimo wszystko mowie nie tricowi na 3/4 treningow ;).

dzieki i wzajemnie smacznej jajecznicy.



Zmieniony przez - Jodełko w dniu 2010-04-03 10:25:08