Kolczyk w języku...

Dzięki za odpowiedź :) też tak myślałam ale wolałam sie zapytać ;)

nie ma za co;)

Kto ile miał spuchnięty język i nie dał rady nic jeść? Bo jak narazie to mi idzie tylko wode pić ... No i boli cholernie ...

Mam jeszcze pytanko ;) Zastanawiam się już nad wyjęciem kolczyka(mam go dwa dni). Czy ktoś może mi powiedzieć jak to wygląda w salonie? Ponieważ sama se nie poradzę bo po 1.mocno zakręcone a po 2. nie dam rady wystawić tak mocno języka;) Proszę o jak najszybszą odpowiedź. Bardzo mi na tym zależy ;)

nie panikuj naprawde, opuchlizna moze sie do tygodnia utrzymywac.
to normalne, ze mysilsz o wyjeciu bo to "szok"
bylas w profesjonalnym studio?

Tak byłam w profesionalnym studio. Tu nie chodzi o panikę tylko już mi się poprostu nie podoba ;p Podobało mi się jak u innych patrzyłam a u mnie niestety nie . I ponawiam pytanie w jaki sposób to w salonie robią ? ;>

nie podoba Ci sie bo boli tak?
a o to jak w salonie wyjma to sie nie martw, poradza sobie. ale obawiam sie, ze moze chwile zabolec, bo trudno bedzie sie dostac do dolnej kulki zeby ja chwycic

ja jak przebiłem jęxyk po 2 godz zaczołem sobie ssac kostki lodu i (jakies 50 kostek przez pare godz xD) i mi chyba nie spuchł (przynajmniej ja tego nie zauważyłem ani znajomi) na 2 dzien już sobie obiadek dobry zjadłem :D i nic ;]

to super...
ale kazdy organizm reaguje inaczej

Hej hej.
To znowu ja
Bo znowu mam głupie pytanie. Teraz mam kolczyk 14. No i niby jak go mam w buzi [ znaczy język jak mam w buzi ] no to on jest taki dopasowany. Znaczy nie jest za ciasny. Ale jak wyjme język z buzi to dość dużo wystaje tego kolczyka. Czy powinnam zmienic go na krotszy ? Z gory dziekuje za szybka odpowiedz.
Pozdrawiam