KENIO80 / DZIENNIK - "SHUT THE **** UP ''''N'''' TRAIN !!! Pods. str. 38

Z własnego doświadczenia wiem o czym piszesz, też kilka razy wypadł mi trening barków po grzbiecie.
Dziwi w tym kontekście dobry wynik w hp. Ciekawe czy kaptury będziesz miał jutro/pojutrze mocno zmikrourazowane.

Może dlatego w HP jakos poszło, bo po PushPress nie wymęczyłem barków za mocno?

MIKROCYKL 2: INTENSYFIKACJA
TYDZIEŃ 2
DZIEŃ 30

RAMIONA

1) FRANCUSKIE WYCISKANIE LEŻĄC GŁOWĄ W DÓŁ 5x4-6/ RAMPA
6x30
6x35
6x40
6x45
4,5x50
0x55

2) UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ PROSTĄ 5x4-6 / RAMPA
8x32
6x37
6x42
4x47
3x52

3) PROSTOWANIE RAMION Z LINAMI WYCIĄGU GÓRNEGO Z PRONACJĄ 4x6-8/ PROGRESJA
8x 7 sztabek
8x 8 sztabek
8x 10 sztabek
8x 10 sztabek

4) UGINANIE RAMION Z HANTLAMI MŁOTKOWO 4x6-8 / PROGRESJA
8x10
8x12,5
8x15
7x17,5

5) MDS HANTLE FRANCUZ/FRANC.PRZENOSZENIE.WYCISKANIE/WYCISKANIE WASKIE /2-3-4-1/7-9
10x 9/10/10
12.5 x 7/5/1
12,5 x7/3/2


6) MDS O KOLANO NACHWYT/PODCHWYT/NEUTRALNIE /2-3-4-1/7-9
12,5x nie wiem
12,5x nie wiem
12,5x nie wiem

Czas treningu: 68'

Komentarz:
Trening ****a do DUPY!!!
Nigdy więcej treningu nie zamierzam uskuteczniać w sobotę po południu!
Ludzi od za***ania i ciut ciut, czarno na siłowni, nie było szansy na normalny trening, o czym świadczy że dziś bice i trice robiłem ponad godzinę, co zwykle trwa góra 50 min!
Szok!
Przez ten chaos zupełnie pogubiłem się z obliczeniami w drugim ćwiczeniu. Dopiero po treningu luknąłem jakim powinienem robić ciężarem a jakim robiłem. Robiłem zdecydowanie za dużym.
Co gorsza bolą mnie plecy, a dokładnie ich dół plus prostowniki, które podczas wykonywania ćwiczeń na biceps "uprzyjemniły mi" dodatkowo trening. Czas wybrać się na jakieś masaże.
Jednym słowem, szkoda było się dziś wybierać na siłownię.

no w sobotę wieczorem u nas też czasem nie ma gdzie nogi postawić. to strasznie rozprasza i irytuje.

Na masaż uważaj, jeśli nie robisz tego regularnie mikrourazy moga sie pogłębić.

Już nie raz gadałem z właścicielem by również rano, w sobotę, siłownia była czynna.
Takie spędy ludzi na treningu to zupełna pomyłka i nie ma mowy o sensowym zmaganiem z ciężarem.
Raz, że brakuje obciążenia (wtf ?!) a dwa, każdy każdego potrąca, rozprasza

MIKROCYKL 2: INTENSYFIKACJA
TYDZIEŃ: 3
DZIEŃ: 31

NOGI

1)Drążek 5x5
5x ciężar ciała
5x c.c.
4+1
4+1
3+2

2) PRZYSIAD PRZEDNI 5*4-6 /rampa
6x20
6x60
6x70
6x80
5x110
2x130
0x150

3) MARTWY CIĄG 5*4-6 rampa
6x70
6x90
6x110
6x130
3x170
2x190
1x210
0x220

4) PROSTOWANIE SIEDZĄC 3*8-10 /progresja
8x75
8x85
10x95

5) UGINANIE LEŻĄC 3*8-10 /progresja
8x55
7x60
5x55

6) PRZEDNI WĄSKI PRZYSIAD /podkładki 5*4-6 /progresja
8x55
6x65
5x75
5x85
3x95

7) ŻURAW3*6-8 /progresja
nie zdążyłem

8) PROSTOWANIE SIEDZĄC 1 * 100
nie zdążyłem

9) UGINANIE LEŻĄC 1 * 100
nie zdążyłem

Czas treningu: 80’

SUPLEMENTY:
- CREA FORCE na czczo 4g oraz 4g bezpośrednio po treningu
- RECOVERY FORMULA 15g ok. 45 min przed treningiem oraz 15g bezpośrednio po treningu
- UNLEASH! v2 45 min. przed treningierm
- WPC 60g bezp. po treningu razem z płatkami owsianymi i bananem:

KOMENTARZ:
Rozpoczynam 7 tydzień makro cyklu, a trzeci drugiego mikrocyklu. W tym tygodniu powalczę jeszcze na 1 RM a w kolejnym (ostatnim w tym mikrocyklu) będzie już lżej (nie będzie zejścia poniżej 3 powt) by móc nieco zregenerować CUN i dać mu odsapnąć.

1. Przy drążku z tygodnia na tydzień zauważalna progresja zarówno w technice wykonania ćwiczenia jak i wyrabianiu kolejnych powtórzeń w seriach samodzielnie.

2. Miałem ochotę atakować 150kg ale nogi powiedziały stanowcze NIE. Nie powalczyłem nawet, zejście niskie ATG i już zostałem na dole.





3. Dłuuuuga zabawa. Nieco za długa. Mocno zakwasiłem prostowniki i musiałem równie mocno (i sporo czasu) rozciągać je przed każdą serią. Na marginesie, wykupiłem masaże pleców od soboty, zobaczymy jak to wpłynie na ich kondycje. Koleś ponoć masował samego Maszewskiego więc liczę że mi sporo pomogą owe zabiegi








4. No i kończy się stosik, tak wiec niebawem zacznę robić to ćwiczonko jednonóż.

5. Wypompowane dwugłowe nie bardzo się spisały w uginaniu leżąc.

6. Nie dołożyłem nic ale świetnie czułem obszerne boczne, paliły jak diabli!

7,8,9. Jako, że trening rwał już 80' postanowiłem go zakończyć.

Aha, do manu wprowadzam ryż brązowy zamiast basmati, ot taki bodziec dla organizmu ze strony pożywienia i makroskładników

Zmieniony przez - kenio80 w dniu 2010-03-08 13:16:45

Mc fajny, troszkę tylko te paski na (-)


też uważam ze treningi na masę powyżej 1,5h mijają się z celem

Również nie jestem ich zwolennikiem, jednak ani strongmenem ani żadnym trójbojowcem (chociaż Ci to ich używają) nie będę więc paski wskazane, nawet niwix mi nakazał

W sumie racja, jeśli celem samym w sobie jest bodybuliding to uzywanie pasków znajduje uzasadnienie.
U mnie na siłce, nie wolno używać magnezji, pasków w sumie też nie ma, siłą rzeczy muszę mieć mocny chwyt.

Ty 2 blogi na raz ciągniesz ?