BLOG - vena84- REDUKCJA- podsumowanie str.78

zawsze się boję, że mi sztanga ześlizgnie się po plecach

Łokcie w górę i nie ma prawa.



tutaj pojawia się problem zdjęcia sztangi ze stojaka,bo albo mam wtedy za nisko albo muszę stanąć na palcach

Bez jaj, przecież masz klasyczną, fajną klatkę z półeczkami co kilka(naście) cm. Lepiej być nie może.


a z asekuracją u nas na siłce sam wiesz jak jest,czasami znajdzie się ktoś odpowiedni ale to rzadko

Po to masz te wsporniki po bokach, robisz siady w klatce, jeśli będzie za ciężko, to zostawiasz na nich sztangę.

Miałem nie pisać nic poza pochwałami, ale czasami nie wytrzymuję...

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2010-01-25 21:18:31

solaros dzięki no bo widzisz nie ważne jest jak się zaczyna, ważne jak się kończy,a ja chcę skończyć jak najlepiej i na tyle ile mnie stać


Jakub chociaż sztangę potrafię trzymać prawidłowo w siadach...lepsze to niż nic a tak na poważnie to jak obserwuje to mało osób tak trzyma,większość wyżej mi to odpowiada,a kiedyś też wyżej trzymałam...spokojnie wyleczysz i zaczniesz znowu cisnąć

co do filmów to wiesz jak miałam film to trafiał w dobre ręce tak więc wskazówki miałam chociaż jak widać nie wszystkie wykorzystałam. Jest wiele osób,które mają rację i dobrze prawią tak jak wczoraj Michał,ale czasami im więcej osób im więcej rad (a czasami są sprzeczne) to większy bałagan robi się w mojej główce,a to wcale nie jest że olewam zdanie i rady innych

No i nie ukrywam,że mnie troszkę rozbawiłeś,ale dzięki...no wiesz lepiej pociągać niż odstraszać


Radziu już pisałam,że nie oczekuję od nikogo samych dobrych słów a Ty nadal swoje
wiesz przy tych moich płytkich to jest ok ale jakbym robiła głęboko to obijam sztangą,a jest jeszcze drewniany podest i kiedyś tak robiłam,ale albo na palcach zdejmowałam albo na ugiętych nogach bo było za nisko

******************************************************************

*** DZIEŃ 71 ***


Wypiska 25.01.2010
(dzień treningowy)


DIETA


1. jajecznica na maśle z żółtym serem (2plastry)

2. makrela, kapucha kiszona

3. kurak, marchewka, owies + otręby (2łyżki)

TRENING
przed: Body Fire 3cap
w trakcie: BCAA Xtra 10g
po: BCAA Xtra 10g + jabłko + Whey Protein 80 Plus 50g

4. kurak, marchewka, owies z jabłkiem

5. tuńczyk, migdały


Razem 1929kcal
B/T/W 195/81/105



TRENING


Dzień- nogi siła

1 przysiad 4x6-8 120s (stutter = 3połowki i 1pełne)
35kg x7
37,5kg x5
40kg x5,5,4
2. RDL 4x6-8 (stutter) 120s
45kg x10
47,5kg x8
50kg x6
52,5kg x6
55kg x5
3a. uginanie nóg leżąc 3x10-12 (75s)
8* x15/14/13
3b. prostowanie nóg 3x 10-12 (75s)
4* 12/10/10
4a. wypady długi krok 3x 10-12 (60s)
10kg x10/10/8
4b. wznosy na łydki 3x8-10 (60s)
na maszynie Smitha
70kg x8/6/8

czas treningu 64min

+ rozciąganie


Uwagi:

Z treningu jestem zadowolona

Jeśli chodzi o przysiad to posłuchałam rady Piotrka i podłożyłam sobie krążki pod pięty...i co? i faktycznie lepiej było

Poćwiczyłam również przed lustrem ustawienie pod sumo,a dokładniej pochylenie

Będę ćwiczyć i poprawiać się tak długo aż w końcu kiedyś usłyszę...jest ok



POZDRAWIAM


Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-01-25 21:41:14

wiesz przy tych moich płytkich to jest ok ale jakbym robiła głęboko to obijam sztangą,a jest jeszcze drewniany podest i kiedyś tak robiłam,ale albo na palcach zdejmowałam albo na ugiętych nogach bo było za nisko

Ja, jeśli stoję w klatce, to obijam i przyjmuję, że tak ma być, trudno, i tak wypada tylko przy maksymalnych ciężarach, a głębokość jest dość przyzwoita. Sztangę musisz brać na lekko ugiętych nogach, inaczej sobie tego nie wyobrażam, szczególnie przy odkładaniu po serii na miejsce.

no bo widzisz nie ważne jest jak się zaczyna, ważne jak się kończy,a ja chcę skończyć jak najlepiej

no raczej

ja tez jak koncze to chce zeby bylo jak najlepiej

vajo zapomniałam napisać no spada spada...wiesz ja też widzę zmiany w sylwetce,a my kobiety rzadko to u siebie zauważamy,gdy jesteśmy na redukcji


Radziu no lekko ugięte to wiadomo, normalnie to ściągam z 2od góry,jeśli jest podest drewniany to już z tego miejsca mam za nisko,a z najwyższego za wysoko...zobaczymy będę kombinować,bo póki co jeden dobrze mnie asekurował i przynajmniej patrzył jak siadam,a reszta to bez komentarza dlatego bezpieczniej tam się czuję tylko może jakby ktoś za mną stał miałabym mobilizację,żeby siąść jak trzeba,ale to niestety musi być osoba,która ma pojęcie o siadach,a takich na siłce to mało


ja tez jak koncze to chce zeby bylo jak najlepiej

solaros no to bardzo dobrze...w każdej dziedzinie życia jest to przydatne



Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-01-26 00:12:47

"tylko może jakby ktoś za mną stał miałabym mobilizację,żeby siąść jak trzeba" - heh fajnei to zabrzmialo i sie z czym innym skojazylo... a co do siadów to zmnijesz puki co ciezar na sama sztange.. posadz tylek az na piety i luz.. potem wstajesz.. pare razy tak zrobisz przyzwyczaisz sie i bedzie dobrze..
ps ja cale zycie przysiady robie z podkladkami )))

Kasia extra, że wstawiłaś tyle filmików, dyskusja na temat techniki może się w przyszłości przydać też innym. Rzeczywiście koledzy z paki troszkę Cię rozpraszali

Widoczne spadki....eee.....ja tam nic nie widzę w tym ubraniu
Ciśniesz!!!!

Widoczne spadki....eee.....ja tam nic nie widzę w tym ubraniu

to ja proponuje nastepne fotki aby zrobila bez!






Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-01-26 12:52:09

Slayerek ja miałam na myśli tylko asekurację no widzisz skoro Ty o czymś innym pomyślałeś to potem tak samo jest z kumplami na siłce


Kasica no wstawiłam wstawiłam,ale na tych poprzestanę skoro i tak wszystko robię*****owo
no rozpraszali dlatego czasami już nie wytrzymuję

nie widzisz w ubraniu oj cwanaro


Solaros no tak bez ubrania to nie dokońca jakieś logo sponsora chociażby

no wiesz nie wiem co jest z kumplami na silce ale mi sie skojazylo z tym iz bedziesz robic perfekcyjne siady i trzeba Ci pomoc aby nic sie nei stalo :>:> ;]