ale uczepiliście się tych moich wznosów, lepiej mi nie wspominajcie, bo od razu mam doła jak przypomnę sobie,że przy tym ćwiczeniu nadal czuję lewy bark
Robiłam w poniedziałek w pochyleniu 7kg na łapę i było ok, a wczoraj robiłam jedną ręką, a drugą trzymam się bramy, bo może wy myślicie o czymś innym
tak jak kiedyś chyba józekzdun myślał,że robię pompki na poręczach z 10kg talerzem, a ja robiłam pompki w podporze tyłem...i wszyscy mnie podziwiali w dzienniku
vajo ale jaki omlet??? zobacz zdjęcie na 30stronie tam są jaja + orzechy
a tak w ogóle to mam kostkę jakoś wysuniętą na dłoni i dupę siną, bo wczoraj wysiadałam z tramwaju i zjechałam po schodach
i teraz jestem trochę poobijana...no cóż niektórzy schodzą inni zjeżdżają
*****************************************************************
***DZIEŃ 17***
Wypiska 2.12.2009
(dzień treningowy)
DIETA ( węgle= 50g )
przed posiłkiem łyżka octu jabłkowego + Body Fire 2cap
1 posiłek
kurak
kasza jęczmienna
3 białka jaj
TRENING
po treningu Whey Protein 80 plus50g
2 posiłek
kurak
kasza jęczmienna
3posiłek
kurak
orzechy włoskie
papryka czerwona, ogórek zielony
+ CLA Green Tea 2cap
4posiłek
kurak
orzechy włoskie
papryka czerwona, ogórek zielony
+ CLA Green Tea 2cap
5posiłek
kurak
orzechy włoskie
papryka czerwona, ogórek zielony
6posiłek
2jaja + 3żółtka
Whey Protein 80 plus20g
olej lniany
Przed snem
ZMA 3capsy
Razem 2026kcal
B/T/W 223/102/54
TRENING
1a Przysiad tylni 3x 5 (301)
25kg x10
35kg x6
45kg x6
50kg x5/5
55kg x5
1b Prostowanie nóg na maszynie 3x 10 (402) przerwa 2min
4* 12/12/10
2a RDL 3x 5 (301)
52,5kg x5
57,5kg x5
60kg x3
2b Uginanie nóg na maszynie 3x 10 (402) przerwa 2min
maszyna nadal nie naprawiona, więc zrobiłam odwodzenie nogi w tył (każda osobno) na wyciągu dolnym
20kg x10/8/8 (na nogę)
3 MC sumo 3x 5 przerwa 2min
25kg x8
35kg x6
45kg x5
60kg x4,3,4 (+2,5kg)
4 Wspięcia w siadzie na maszynie 3x 15 (301) przerwa 90s
60kg 3x15
Uwagi do treningu:
Zaczęłam i skończyłam trening od porządnego rozciągania zwłaszcza przywodzicieli, łydek i tyłka tak jak Sene zalecił
Przysiad no cóż mam raczej blokadę psychiczną od jakiegoś czasu i boję się schodzić głębiej, ale dzisiaj stwierdziłam,że olewam to i nie będę się dołować z tego powodu, będę robić teraz siady takie jakie robię, bo naprawdę popadam w obsesję na tym punkcie...po teście mam pewne plany związane z siadami i wtedy poświęcę im więcej czasu, bo tak to psychicznie się wykończę
RDL ostatnia seria troszkę ciężko, bo łapy puszczały, a odwodzenie w tył było nie przyjemne, bo sznurek wbijał mi się w kostkę
Jeśli chodzi o sumo to zauważyłam dużą różnicę, jeśli chodzi o technikę...staram się robić tak jak mi Piotrek tłumaczył, nagram niedługo film,ale sama z siebie jestem zadowolona, bo już lepiej ciągnę niż jakiś czas temu
W ostatniej serii chwyt naprzemienny
Wspięcia siedząc miałam wrażenie jakby zaraz miał mnie skurcz chwycić, ale było dobrze. Ogólnie to robiłam w serii łączonej z ostatnimi seriami sumo, bo czas mnie gonił
POZDRAWIAM
Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-12-02 22:48:43
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220