***PODSUMOWANIE 1 TYGODNIA***
Tydzień testu już mam za sobą, jak na razie jest ok. i nie narzekam, aczkolwiek jeszcze dużo przede mną, a już na pewno wiele do zrobienia.
Postanowiłam, że co tydzień będę robić pomiary i się ważyć i wpisywać tutaj dla porównania. Taki miałam zwyczaj w dzienniku treningowym będąc na redukcji.
Pomiary:
Waga:
68,5kg (-0,5kg)
Talia:
76cm (-)
Brzuch (na wysokości pępka):
91cm (-)
Biodra:
95cm (-)
Klatka (pod biustem):
78,5cm (-0,5cm)
Biceps (napięty) lewy/prawy:
31cm/31cm (-/0,5cm)
Udo (środek):
49cm (-1cm)
Udo (góra):
60cm (-1cm)
Łydka lewa/prawa:
35cm/35cm (-)
Jestem niestety zawiedziona i tradycyjnie pierwsze lecą nogi
ale jeszcze przede mną 11tygodni...jeszcze krata będzie
DIETA
Myślałam, że będzie gorzej, ale jest w miarę ok. Niestety czasami pory posiłków mi tak wyjdą, że jest już powiedzmy godzina 19 a ja mam jeszcze 3 posiłki do spożycia.
Ale najważniejsze, że jakoś mi idzie nie myślę o innym jedzeniu ani o żadnych cheat meal'ach
Oby tak dalej...
TRENING
Z nowego treningu jestem zadowolona, podoba mi się i staram się maksymalnie wszystko wykorzystywać, żeby efekty były widoczne, ale jeszcze sporo pracy przede mną
SUPLEMENTY
Body Fire brałam 2razy dziennie po 1cap teraz zwiększam dawkę do 2cap 2razy dzienni...może pojawi się jakieś pobudzenie, aczkolwiek ja i tak jestem wystarczająco pobudzona
CLA Green Tea dawka zostaje bez zmian, strasznie odbijają mi się te kapsułki, zapomniałam dodać, że pierwszy raz mam do czynienia z tym suplementem, że zawartość kapsułki to proszek, a nie "płyn".
ZMA również zostaje bez zmian 3cap przed snem
Whey Protein 80 plus dolewam więcej wody, żeby mnie nie "muliło" po treningu, smaczne aczkolwiek jak zostaje mi proszek na ściankach to szału dostaję.
Chciałabym dodać, że jestem mile zaskoczona ilością odwiedzających mój blog i mam nadzieję, że nadal tak będzie. Dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają i naskrobią coś od siebie tym, którzy "boją się" coś napisać też dziękuję za zainteresowanie.
Dziękuję tym, którzy we mnie wierzą i mnie wspierają i mam nadzieję, że nadal będą to robić.
Padają również pytania o filmiki...na pewno coś się pojawi, ale niestety nie te wieczorne jak któryś z panów sobie zażyczył
Mam nadzieję również, że prowadzony przeze mnie blog spełnia jak do tej pory oczekiwania sponsora, czyli firmy
ACTIVLAB ... a swoją drogą jeszcze nikt z osób reprezentujących firmę się nie skarżył, więc chyba jest ok
POZDRAWIAM
Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-11-23 10:17:23