BLOG - vena84- REDUKCJA- podsumowanie str.78

***PODSUMOWANIE 2 TYGODNIA***

2 tydzień testu już za mną, póki co czuję się dobrze...jeszcze tylko 11tygodni
Niestety jeśli chodzi o efekty to nie ma rewelacji i jest zastój oczywiście mam nadzieję,że tylko chwilowy...powiedzmy,że tłumaczę sobie tym,że potrzebuję więcej czasu na rozkręcenie
Zadowolona nie jestem z wymiarów, ale też nie ma co panikować

Pomiary: (23.11-30.11)

Waga: 68kg (-0,5kg)
Talia: 76cm (-)
Brzuch (na wysokości pępka): 90cm (-1cm)
Biodra: 95cm (-)
Klatka (pod biustem): 79cm (+0,5cm)
Biceps (napięty) lewy/prawy: 30,5cm/31cm (-0,5cm
Udo (środek): 49cm (-)
Udo (góra): 61cm (+1cm)
Łydka lewa/prawa: 35cm/35cm (-)

Dziwi mnie fakt,że biodra mi nie spadają, co dla mnie jest nowością, bo zawsze pierwsze lecą, a udami się nie przejmuję
Przypuszczam,że spożywanie nabiału mogło powodować u mnie zatrzymanie wody dlatego od tego tygodnia odstawiam ten wstrętny twaróg.


DIETA

Póki co jest dobrze, czuję się ok chociaż ostatnio nawet mniej jadłam, bo się z posiłkami nie wyrabiałam.
Co najważniejsze nie ciągnie mnie do słodyczy i nie rusza mnie to,że w domu są rogaliki sernik itd.
Nawet nie chcę żadnego czita, bo póki co nie zasłużyłam

Zmiany dietetyczne:

- dni treningowe (siłowe) węgle=50g (okołotreningowo)
- dni nietreningowe lub aero "zero" węgli ( jedynie śladowe z orzechów, czy białka)
- odstawienie nabiału
- śniadania tak jak były B+T tak teraz częściej będzie B+W ze względu na to,że będzie to posiłek przedtreningowy


TRENING

Teraz trochę zmienią mi się godziny treningu i częściej będę ćwiczyć o 8 rano, dlatego trzeba będzie też się przestawić

SUPLEMENTY

Body Fire w tym tygodniu niestety częściej przyjmowałam tylko 1porcję (2capsy) ale poprawię się
Zwiększona potliwość to, co zauważyłam już na początku.

Whey Protein 80 plus smak wiśnia-jogurt dzisiaj pewnie zakończę albo jutro ostatnią porcję tak więc jutro otwieram smak owoce leśne i mam nadzieję,że będzie smaczne



Dziękuję tym, którzy tu zaglądają trzymają za mnie kciuki albo też nazywają mnie zboczeńcem już nie wspomnę o myśli,że jestem gejem




POZDRAWIAM

nena cos tam ciut spada ,wazne ,ze cos sie rusza .I jaka dzielna jestes z dietą widzisz ,ze jednak sie da bez słodyczymozesz byc z siebie dumna ,ze tyle wytrzymałaś

Śniadanie jest u Ciebie posiłkiem potreningowym? Czy ja źle coś czytam?

Krótki przestój w wymiarach, ale liczy się lustro. Jak już tak bardzo nalegasz możesz wstawić już te foty

vajo masz rację ciut jeszcze przede mną 11tygodni, ale jest dobrze


Bzyku dobrze widzisz trening mam o 8 rano, czasami będę ćwiczyć około 16 ale teraz częściej rano, poza tym ja tak ćwiczyłam ponad rok i dobrze było
chociaż znowu muszę się przestawić na trening po pierwszym posiłku, ale będzie dobrze

a co do lustra to nic dobrego nie pokazuje a co do fotek to będą...za 11tygodni

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-11-30 20:10:22

No nie gadaj, że co miecha nie będziesz wrzucać fotek?! Przecie połowa ludu tu tylko po to wchodzi .

To co, wstajesz, nie jesz nic, ewentualnie BCAA, i idziesz na trening? Skąd energia do ćwiczenia?

Jestem pod wrazeniem tych wegli, no i na czita wybrac mandarynki extra :) Nawet mala zmiana w dol jest na korzysc, no chyba ze sie buduje to wtedy nie baldzo :)

dokladnie co do fotek zgodze sie z autorka lepiej wrzucic dopiero po skonczonej "kuracji" wtedy bedzie widac wszystko elegancko. teraz nie ma sensu.

Ja bym zrobił tak jak ja robię . Co miesiąc kontrolne, a na koniec z porównaniem, żeby można było ocenić różnicę.

tygrysku ale ja nie miałam czita, po prostu wyrównałam węgle i tyle, a tak sobie nazwałam,żeby było śmieszniej...na czita jeszcze sobie nie zasłużyłam

TomQ widzę,że myślisz tak jak ja

Bzyku nie będzie fotek w trakcie tak sobie postanowiłam, jedynie jedna osoba dostanie fotki,żeby kontrolować postępy, a wy niestety musicie poczekać 11tygodni

.

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2009-11-30 20:44:48