Ember/Dziennik /koniec I. redukcji str.56/ II redukcja start str.87

PODSUMOWANIE 1 CYKLU REDUKCJI

na samym początku chcę bardzo podziękować OBLIQUES, która czuwała nad moim dziennikiem, doradzała mi w sprawie diety i układała treningi, dopingowała i motywowała
BARDZO DZIĘKUJĘ
dziękuję również wszystkim, którzy zaglądali do mojego dziennika, udzielali mi rad, wspierali mnie i mi kibicowali

REDUKCJA TRWAŁA 12 TYGODNI

Dieta:
zaczęłam od 1800 kcal, które z czasem zmieniło się na trzy dni na 1600 kcal i jeden dzień na 1800 kcal
rzadko kiedy schodziłam poniżej tej ilości kalorii, a wręcz często ją przekraczałam o nawet 50 kcal
do bilansu nie wliczałam żadnych warzyw, a jadłam ich sporo każdego dnia
suplementy, które stosowałam: odżywka białkowa, omega-3 i kompleks witaminowy
pzez cały okres diety prawie wcale nie chodziłam głodna, dopiero w ostatnim tygodniu zaczęłam odczuwać głód
samopoczucie miałam dobre, w ciągu ostatnich dwóch tygodni pojawiło się zmęczenie

Treningi:
zaczęłam od treningu ACT by Michail
potem był FBW dla początkujących
ostatni miesiąc - trening ułożony przez Obliques

Co osiągnęłam:












jestem bardzo zadowolona z góry ciała, szczególnie z talii i brzucha, choć jak widać na powyższym zdjęciu jeszcze nie pozbyłam się całkowicie oponki
mam nadzieję, że uda mi się to przy kolejnym podejściu

dodatkowo dopiero podczas treningów dowiedziałam się jak siła we mnie drzemie

Co dalej:
najpierw tydzień regeneracji
potem 2-3 tygodnie nowego treningu rozruchowego
a potem kolejny cykl redukcyjny
mam nadzieję, że uda mi się zrzucić do końca oponkę
i chciałabym też wyszczuplić nogi

No slicznie Pieknie zeszlo z calych plecow, szczegolnie z dolu plecow. Nogi tez bardzo wysmuklaly.
Gratuluje, praca przyniosla ladne efekty, Klaruje sie sliczna sylwetka.
To teraz sie regeneruj, napedzaj metabolizm i zbieraj motywacje i mobilizacje na drugi cykl.

Mysle ze wiele nie zostalo,pozbedziesz sie tej oponki w dugiem cyklu redukcyjnym. Nie obiecuje jednak ze do konca, bo takie rzeczy bez zejscia do niskich poziomow tluszczu zawsze zostaja. A osobiscie nie polecam schodzenia za nisko bo to utrzymac sie nie da w normalnych warunkach

BARWO

super zdjecia
bardzo ladny brzuch i talia
rece tez mi sie podobaja, zaczynaja wygladac jak u osoby uprawiajacej sport, mam ostatnio fiola na tym punkcie
i w udach tez schudlas

gratulacje, jak przyjemnie sie takie posty czyta

Ślicznie Truskaweczko! Takie efekty przyjemnie oglądać, na prawdę. Graty wielkie, jestem pełen uznania i coś jeszcze powiem. Masz piękną sylwetkę i nie przestawaj nad nią pracować, bo chcę dalej patrzeć

Emberko, gratuluję efektów

świetnie zeszło z góry, dół tez się ruszył.

b.ładna przemiana

Ember super efekt

GRATULACJE

To ja napiszę,co najbardziej mi rzuciło się w oczy

- zdecydowanie pas aż żeberka widać
- plecy są szczuplejsze
- klatka lepiej się prezentuje i ramiona również
- pośladki i nogi też nabrały fajniejszych kształtów i są smuklejsze


zrobiłaś kawał dobrej roboty

ale konsekwentnie dążyłaś do tego,co było widać w rozpiskach zwłaszcza dieta,no i z treningami szłaś jak burza

bardzo Wam wszystkim dziękuję
ogromnie mi miło
i jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że warto było walczyć

Mysle ze wiele nie zostalo,pozbedziesz sie tej oponki w dugiem cyklu redukcyjnym. Nie obiecuje jednak ze do konca, bo takie rzeczy bez zejscia do niskich poziomow tluszczu zawsze zostaja. A osobiscie nie polecam schodzenia za nisko bo to utrzymac sie nie da w normalnych warunkach
Iza, wystarczy mi jeszcze troszkę, nie musi zniknąć do końca
nie chcę całe życie odmawiać sobie wszystkiego po to tylko, aby mieć totalnie płaski brzuch
mam nadzieję, że po drugim cyklu redukcyjnym już będę w pełni usatysfakcjonowana
raz jeszcze BARDZO dziękuję Ci za wszystko

Masz piękną sylwetkę i nie przestawaj nad nią pracować
Morales, dziękuję
i na pewno nie przestanę
dzisiaj zrobiłam sobie cheat meala, ale tylko trochę frytek i małą miseczkę ulubionych lodów do obiadu
wiem, że będę teraz uważać, bo nie chcę tego stracić, na co pracowałam 12 tygodni

Aguś, maupka, venka, bardzo dziękuję




Zmieniony przez - Ember w dniu 2009-10-04 18:27:57

Jest bardzo ladnie Gratulacje !

Malinka, dziękuję

*****************************************************

policzyłam sobie zapotrzebowanie kaloryczne na nadchodzące trzy-cztery tygodnie
przy współczynniku 1.6 czyli ćwiczenich siłowych wyszło mi 2267 kcal
dla rozkładu 40/40/20 wychodzi:
B: 227g
T: 50g
W: 227g

czy w tygodniu regeneracji też mam tak jeść?

generalnie tak powinnas jesc, pi razy drzwi, ale masz dozwolone odskoki , mozesz nie trzymac ciagle calego rozkladu, byle ne wychodzic kalorycznie wyzej. Jak nie przesadzisz z cheatowaniem to mozesz jeszcze schudnac sila rozpedu.