* DZIEŃ 54 * 02.09.2009 *
----------
TRENING :
siłownia - B6 (3 x 10 powtórzeń)
10 min. rozgrzewka
na koniec 20 min. aeroby - 5 min. orbitrek i 15 min. bieżnia - szybki marsz pod górę
porządna rozgrzewka na początek
ad. A - martwy ciąg - na początek rozgrzewka (6 razy) z samą sztangą 20 kg
pierwsza seria - 10 razy z 35 kg (bez żadnego problemu)
druga seria - 10 razy z 40 kg, bardzo dobrze mi poszło, z dobrą techniką
trzecia seria - 45 kg, dzisiaj zrobiłam 9 razy bez żadnej przerwy, czyli progres
i na koniec zrobiłam bonusową czwartą serię, tym razem 47,5 kg i ku mojemu zaskoczeniu zrobiłam 6 razy poprawnie
chciałam jeszcze podejść do 50 kg, ale moje ręce już by chyba tego nie wytrzymały
następnym razem zrobię inne rozłożenie ciężarów w pierwszych seriach
ad. B1 - wyciskanie żołnierskie - pierwsza seria - 20 kg - cała seria 10 razy bez problemu
druga seria - 22,5 kg i tym razem dobrze technicznie zrobiłam 10 razy
trzecia seria - skoro poprzednia seria tak dobrze, pokusiłam się pierwszy raz o 25 kg i o dziwo, 6 razy wycisnęłam
byłam bardzo zadowolona z siebie
ad. B2 -
podciąganie na maszynie szeroko - tutaj musze zdejmować rękawiczki, bo strasznie mi niewygodnie podciągać się w rękawiczkach
pierwsza seria na 6 klocku, 10 razy było OK
druga seria - też 6 klocek, było 10 razy, ale już trochę ciężko
trzecia seria - 7 klocek ale tylko 6 razy, choć i tak był progres
ad. C1 - wypady - pierwsza seria z 6 kg - zrobiłam 10 razy
druga seria - 8 kg - cała seria czyli 10 razy
trzecia seria - znowu wzięłam 10 kg i tym razem zrobiłam 8 razy, jest progres, ale było ciężko
ad. C2 - odwodzenie nogi w tył na wyciągu dolnym, pierwsza seria 10 razy na 6 klocku
druga seria to też 10 razy na 6 klocku
trzecia seria - podwyższyłam na 7 klocek i udało mi się skończyć całą serię, ale wymęczyłam się
ad. D - pompki - przyznam się, że trochę ćwiczyłam w te dni co mnie nie było i jest progres,
zrobiłam 10 męskich pompek i dobiłam 10 pompkami damskimi (duży progres, jestem bardzo zadowolona)
podsumowując - jestem bardziej zadowolona niż z poniedziałkowego treningu
DIETA :
I posiłek: kluski leniwe (twaróg chudy + jajko + mąka razowa) polane jogurtem naturalnym z malinami + nektarynka + kawa z mlekiem
TRENING
II posiłek: białko + banan
III posiłek: makaron + tilapia + śledź
IV posiłek: serek ostrowia 0% + orzechy
V posiłek (przed spaniem): białko
do każdego posiłku surowe warzywa
łącznie:
1634 kcal
B/T/W: 160/42/160
dzisiaj miałam mieć 1800 kcal, ale pozostałam przy 1600 kcal, bo w ogóle mi się jeść nie chciało
tak się zapchałam brokułami do obiadu, że kolację z trudem zjadłam
jutro rano wyjeżdżam służbowo na dwa dni, wracam w piątek wieczorem
zrobię sobie wtedy te dwa dni wolne w tym tygodniu
w sobotę zrobię trening na siłowni
i w niedzielę jakies interwały lub aeroby
i
Iza, rozumiem, że tak jak pisałaś, od poniedziałku zmienimy trening?
masz już jakiś pomysł?