Półmaraton w 1:57:11! :)
też jadłam i też urosło nie to,co trzeba
Ty chyba jesteś jakiś zapatrzony w siebie i nie widzisz swoich błędów
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
dziennik od wczoraj a juz 4 strony, jakby sam schwarzenegger go założył jak tak dalej pójdzie to na serwerze braknie miejsca.
powiesz że masz dietę rekreacyjną, ale w każdej diecie nawet człowieka który na co dzień zajmuje się dłubaniem w nosie muszą występować tłuszcze, nie chodzi tu juz nawet o to jaki wpływ mają na sylwetkę, ale na poprawne funkcjonowanie organizmu, dołóż chociaż jakąś oliwę albo orzeszki i będzie dużo lepiej.
Vena, niby dlaczego? Powtarzam przecież, że nie idę na zawody. Ćwicze dla siebie, dla własnej przyjemności i dieta mi pasuje taka jaka jest, skoro daje mi postępy zauważalne i chudne tam gdzie trzeba.
Grzech, bo pracuje fizycznie, i z częstą częstotliwością zajechał bym się.
Tłuszcze przecież są. Nie da się ich całkowicie wyeliminować.
W dwóch, max w trzech posiłkach są, tyle że nie już na wieczór.
Wiesz co, spróbuj szczeknąć, jedno jest pewne;
groźny to ty jesteś, ale tylko przez internet.
jak do ściany
Niedostępny do odwołania. Zdrowia dla WSZYSTKICH!
https://www.facebook.com/pages/Wszystko-Ch**/363238457019620
To w kwestii Tabaty. Dobra lektura.
temat ma z 5 stron a ani jednej wypiski
Sene, u mnie bywało gorzej .
Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2009-09-02 10:22:50
Półmaraton w 1:57:11! :)
Ale to dobrze, trochę pojazdu i dopingu napewno nie zaszkodzi, a zawsze można będzie coś dobrego usłyszeć, w błędach etc.
Dieta - Fu.ck out
Reszta, proszę bardzo
Dieta bardzie zaawansowana zajmiemy się na 3, 4 cykl. Teraz wracam do Treningów po 9 miesiącach, więc nie popadam w paranoję.
Sene, a kiedy miałem to zrobić jak dopiero wczoraj wieczorem założyłem Dziennik?
Dzisiaj Trening o 16.
Rado, poczytam
Zmieniony przez - donJAZYRone w dniu 2009-09-02 10:25:54
Wiesz co, spróbuj szczeknąć, jedno jest pewne;
groźny to ty jesteś, ale tylko przez internet.
aaa i tak dieta to podstawa jakby nie było...ale Ty i tak wiesz swoje
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
Dopiero chce wrócić do formy.
Na początku efekty są największe, więc w moim przypadku wystarczy tylko regularnie jeść z zachowanymi podstawiami.
Bardziej zaawansowaną dietą zajmę się jak już będę na etapie dobrej formy, jak już będzie szło opornie. Rozumiesz?
Więcej, na temat diety nie dyskutujmy
Zmieniony przez - donJAZYRone w dniu 2009-09-02 10:36:26
Wiesz co, spróbuj szczeknąć, jedno jest pewne;
groźny to ty jesteś, ale tylko przez internet.
Co dalej? Na czym sie skupic?
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- ...
- 53