Trening D15 bez przesuwanej progresji.
Poprzedni IDENTYCZNY taki trening: https://www.sfd.pl/-t481009-s11.html#post4
Wyciskanie leżąc:
40x15
50x15
60x15
70x15
80x12
Hack przysiad ze sztanga za nogami:
50x15
60x15
70x15
80x5
Wiosłowanie podchwytem:
40x15
50x15
60x15
70x12
Pompa na barki
brak
Pompa na klatkę
brak
Komentarze:
- wyciskanie płasko - strasznie... liczyłem, że przeskoczę te 80kg, może jakbym sobie zrobił dłuższą przerwę... Ale jakoś opadłem z sił.
- hack-przysiad - skonczylem sie
- wiosło podchwytem - jak reszta... zabrakło sił...
- pompa na barki i klatkę - brak. Nie miałem sił, strasznie do dupy dzień.
Po treningu 10 minut rowerka w ramach relaksu i uspokojenia.
Nie wiem co się stało, ale strasznie dziwnie się czułem i nie miałem sił...
Dieta:
1 - białko + oliwa + chleb czarny + 100g szynki wyszło
2 - pierś + makaron
3 - białko + CP (po treningu)
4 - pierś + makaron
5 - białko + oliwa
6 - twaróg + oliwa
Suple:
Thermo Speed - 1 kaps rano i 2 kapsy przed treningiem.
Cell Pump po treningu.
A tutaj fotka wczorajszych zakupów:
Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2009-06-23 17:16:08