Półmaraton w 1:57:11! :)
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
Półmaraton w 1:57:11! :)
Dzięki za wszystkie rady.
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
Dzisiaj znowu (z polecenia treneiro) wolne,mam nadzieję,że od przyszłego tygodnia już będę normalnie hasać po macie.
Dieta zgodnie z planem,tylko ostatni posiłek zjedzony o 23.
Jutro jadę z dzieciakami na zawody, mam nadzieję,że trochę posędziuję sobie według nowych zasad (mam nadzieję,że sędziów będzie brakować)
Po wczorajszych przysiadach mam zakwasy w nogach,głównie w udach - ale,o dziwo, mniejsze, niż po tych seriach 25kg.
No i dali nam dziś nowy plan. Wiele wskazuje na to,że powtórzy się sytuacja z morderczymi,trzytreningowymi poniedziałkami.
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
Wpuścili mnie jako sędziego maty na tych zawodach dzieciaków, bardzo się ucieszyłam
Na początku strasznie się stresowałam i byłam niepewna swoich decyzji, do tego zmieniły się przepisy niedawno i pytałam sędziów czasu czasem,czy było ok, ale jak się później rozszalałam,to zaczęłam starszym kary dawać Ciekawe doświadczenie,do tego inny sędzia mnie pochwalił,powiedział,że mam talent do tego - wróciłam fajnie dowartościowana
_______________________________________________
Dieta trzymana zgodnie z wypiską.
Ważyłam się kontrolnie po treningu,od dwóch tygodni wskazówka pokazuje non stop dokładnie tyle samo. Frustrujące.
Dzisiaj judo + bjj.
Na judo siłówka, czyli robiłam siłę taką ogólną (brzuszki,odchylenia,pompki) identycznie,jak w zeszłym tygodniu,nie będę już tym zanudzać. Tej części cholernie mi się nie chciało robić, nudziła mnie.
Po tym wprowadzeniu nastopiły:
- przysiady, 4 serie po 10 powtórzeń: 35kg, 35kg, 40kg,40kg. Zwracałam uwagę na nieskręcanie kolan do wewnątrz i mi się udawało, dwa-trzy razy zdarzyło mi się pochylić ze sztangą do przodu,ale reszta powtórzeń raczej ok.
- wyciskanie , 4s po 10 powt.: 25kg, 30kg, 30kg, 35kg - ostatnia seria dzielona: najpierw 6 ruchów, potem odpoczynek i następne 4.
- podejście do martwego ciągu, założyłam 35kg,ale szło ciężko, przełożyłam na 30kg, ale technika była beznadziejna i zostawiłam to na jakiś spokojniejszy trening (robiłam to na samą końcówkę, jak już jakaś grupa wchodziła na matę).
- w leżeniu przodemuginanie ramion na triceps (nie wiem,jak to się nazywa,jutro poszukam nazwy), 4s po 10powtórzeń ciężarem 10kg.
W międzyczasie weszłam dwa razy na linę i podciągnęłam się na sztandze 3 razy! Z tych podciągnięć jestem bardzo zadowolona,mimo że ni były robione do pełnego wyprostu.
Na bjj ćwiczyliśmy techniki kończące z bocznej i gardy, na bjj więcej mocy,niż na judo.
Zmieniony przez - Saida w dniu 2009-02-23 22:54:42
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
linki do stron
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- ...
- 132