Morales - redukcja/wytrzymałość - droga do 30 podciągnięć

Organizm dobrze reaguje na zaskoczenie...

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-01-30 07:46:45

No fakt, bo waga znowu zaczęła lecieć w dół, czyli jest dobrze

no i jak to powiadają no i git majonez :D:D

Morales sam przerzucilem się na trening intuicyjny. Trzymam się tylko rozkladu ćwiczonych grup w danym dniu, ćwiczenia jednak nigdy nie są takie samę niż w poprzednim treningu. Nigdy nie robie dwoch takich samych treningow. Narazie caly ten eksperyment dopiero sie zaczął także czy obwody ruszą ... przekonamy się, ale najważniejsze, że dobrze sie z tym czuje. Powtórzenia, ćwiczenia, serie - ciągle tym manipuluje. Bawie się też b/t/w, narazie jestem zadowolony.

zdr.

PS. Wytrwałości w dązeniu do celu.

U mnie jak wiesz jest również zabawa rozkładem makro. Białko staram się trzymać na poziomie +2g/kgmc, a trening robię zamiennie tabatę, bieganie, HIIT, czasem łączę tabatę z bieganiem. Na bieżąco opisuję to w blogu, zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
I fotka motywacyjna
Karkówka z piekarnika z warzywami i kaszą perłową





Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2009-01-30 11:52:58

Groszek z marchewką <mniam> i karkówa mógłbym to w******lać tonami

No ja specjalnie wstaję prawie godzinę wcześniej, żeby sobie zrobić takie jedzenie do pracy. Nie przeżyłbym dnia, gdybym tego nie zjadł

Dzisiejszy dzień
Dieta
180g białka
Trening
Bieganie - 5km.
Czas - 25,54
AVG - 166
HRMax - 182
Spalone kcal - 351
Czasy i średnie tętno poszczególnych kilometrów:
1 - 4,57/148
2 - 5,08/166
3 - 5,24/167
4 - 5,12/171
5 - 5,13/176
W ciągu dnia zrobiłem jeszcze parę serii na drążku, wszystkie powyżej 10x
Podsumowanie
Wyższy puls mam już na drugim kilometrze, ale zaczynam puchnąć tak na prawdę od połowy dystansu. Staram się przyspieszać w drugiej części biegu, by nie stracić za dużo czasu, ale tak na prawdę brakuje mi wytrzymałości. No nic, trening czyni mistrza
Po treningu byłem potwornie zmęczony, zrobiłem tylko lekkie rozciąganie i do domu.
Moja technika biegania pewnie do dupy, ale staram się wydłużać krok, by mniej przebierać nogami. Mam nadzieję, że uda mi się obniżyć puls i biegać na większym luzie


Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2009-01-30 23:28:43

Mistrzu robiłeś piramidkę do 9ciu? Gratulacje a jakie przerwy? Podchwyt czy nachwyt

Podciągam się nachwytem. Nie wiem jakie są przerwy, do 6x bardzo krótkie, a wyżej to chwile czekam aż mięśnie odpoczną i jadę dalej.