Szacuny
8
Napisanych postów
785
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17730
Pole namiotowe :
Siedze sobie w namiocie , na przeciwko taki koles z rodzinka.
Starzy mowia ze ida na plaze , a on na to ze za chwile dojdzie .
Poszli , ja patrze a koles na.p.i.e.rd.ala pompki (zrobil 30 i padł)
POtem brzuszki wszystko co sie da po czym wyszedl dumnie na plaze
Szacuny
20
Napisanych postów
2533
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
21926
żeby się prężyc jak na zawodach? nie no wiem że niby pompa troche polesza wizualnie wygląd, zwłaszcza jak ci żyłk iwyjdą, ale to raczej już jakiś pułap trzeba osiągnąc w tym sporcie
Szacuny
24
Napisanych postów
1792
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17000
Kurva moj dobry qmpel "zza ściany" - 15 lat - zdecydował sie na mete... Ja tam nic mu nie przetłumacze... Co ciekawe nigdy nawet kreatyny nie brał, ale zdecydował sie na 200 tabletek bez zadnej wiedzy o tym... Jak spytałem sie o odblok to nawet nie wiedział co to.. Zadnej diety, a nawet treningu nie robi, tylko mówi "Wezme 4 tabletki i pompeczki porobie"... czyli typowy sezonowiec na mecie... dobrze, że chociaz bierze osłone... na zołądek () zamiast na wątrobe...
w tym, rzecz , ze to mnie nawet nie śmieszy, ale jest mi kolesia szkoda, bo znam go od dziecka... Są jakieś szanse, ze nic mu sie nie stanie... xD ?
Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.
Szacuny
9
Napisanych postów
2183
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
22915
hehe :P z tym francuskim to dobre :P
ja znam kolesia co gryf mocno łamany brał na szyję i sie mnie pytał "wiesz ile tak pudzian bierze" ziałem z niego jak głupii:P
a druga akcja dzis bbyłem na wodą :P odbijamy sobie piłeczkeee z qmplami a tu widze idze koles do wody i patrze a ten brzuch napina nie wiem jak to powiedziec ale tak to dzinie wyglądało ze odrazu zwróciłem na niego uwage :P heh
W 5 minut na motocyklu przeżyję więcej niż Ty przez całe życie.
Szacuny
1
Napisanych postów
220
Wiek
31 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3109
sluchajcie u mnie jest inaczej i smiesznie ze zal
jak chodzilem do szkoly na wsi to byla sytuacja ze ktos pomyslal ze moze zrobimy silke to bedziemy wielcy...wiec bierzemy kola od ciagnika, most od wozu i mamy sztange.....ok chlopaki silka jest...ale cwicze dzisiaj 3 raz na klate i jeszcze mi nie urosla wiec co robimy....moze zakracimy sie za czyms do jedzenia?moze meta....tylko ktora?a ktora najtansza?ruska....wiec walimy ruska metke...100....przyszlo kieszonkowe a t0 100 malo dalo wiec nastepne 100 i tak co raz az dochodzimy tak 800-1000.moze cos mocniejszego?dobra tami jest omen wiec walimy.....i tak wciaz ale nie caly czas....bo sezon jest w zime...wiecie dlaczego?
bo w lato to sianokosy i ziemniaki i nie ma czasu:D:D:D *urwa zal zal.....
i jak gosc do kolegi sie w sierpniu plul i kolega mu nastukal to gosc do niego:zobaczymy po zimie.....fajnie nie?ale kazdy z tych sezonowcow sie buja jak moze i chwali ile wzial mety...:D:D:d