FC Barcelona.

no raczej cudów nie będzie na Camp Nou

chyba pierwszy raz obstawiłem na barce mam nadzeje ze wygraja

Prawde mowiąc przegrana 0:1 , 1:2 także nie eliminuje FC Barcelony no ale nawet takie wyniki wydają się być mało prawdopodobne . Remis wydaje się być maxem możliwosci Celtów na Camp Nou .
Ja uważam że Barca wygra to spotkanie choć nie musi

Zmieniony przez - Chilavert w dniu 2008-03-04 13:07:07

brawo xavi ! 1:0 juz...

Co tu duzo pisać
jestesmy w ćwiercfinale


tylko ****a Messi znowu kontuzje wyłapał

Jeszcze przed zmianą stron prawdziwy dramat przeżył Leo Messi, który w 33. minucie z powodu kontuzji musiał opuścić boisko. Argentyńczyk płakał jak dziecko i reakcja ta nie była w żadnym wypadku wywołana bólem. Schodząc z placu gry wiedział, że ponownie na kilka tygodni rozstaje się z futbolem. Obserwując boiskowe wydarzenia, mogliśmy być niemal pewni, że Barça tego spotkania nie przegra, dlatego bardziej zmartwił nas fakt uraz motoru napędowego ataku Dumy Katalonii. Absencja młodego 'cracka' potrwa około miesiąca.

Dramat Messiego: Puyol obwinia media

Obrońca Barcelony Carles Puyol obwinił media za kontuzje jakiej doznał w spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów Leo Messi. Argentyński napastnik Barcelony w 35. minucie meczu doznał zerwania mięśnia w lewym udzie i płacząc opuścił boisko. Prawdopodobnie będzie musiał pauzować od 4 do 6 tygodni.
Messi zszedł z boiska także w spotkaniu ligowym z Atletico Madrid (2:4), co spotkało się ze złym przyjęciem mediów, które naciskały, by wystawić Argentyńczyka w meczu z mistrzami Szkocji w LM.

Trener Rijkaard ugiął się pod presją, choć sztab medyczny Barcelony odradzał Holendrowi udział w meczu Messiego.
- Powinniście pozwolić wykonywać zawodowcom swoją pracę. Kontuzja Messiego będzie lekcją dla nasz wszystkich – powiedział po spotkaniu Puyol, który wyraźnie zasugerował, że to presja mediów była przyczyną dramatu młodego Argentyńczyka.

- Lekarze ostrzegali, że Messi dużo ryzykuje wychodząc na boisko, ale prasa wywarła na nas nacisk i teraz wszyscy za to płacimy – dodał kapitan Barcelony.


----------------
niech ma pretensje do swojego trenera

Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2008-03-05 09:27:12

dokladnie a nie sie zali jak dzieczyna co sie na***ala i stracila dziewictwo

Jaaa ...


jakies ******.lone fatum wisi nad tym młodym chlopakiem..

Zmieniony przez - Grubmen w dniu 2008-03-05 13:21:44

Źle to wyglądało.


Ale dziwne że Rijkaard postąpił wbrew woli lekarzy, zwłaszcza że to nie był mecz o być albo nie być, wynik był raczej przesądzony, więc po co ryzykować zdrowiem piłkarza.

zal mi Go było
no ale pretesje tylko do Rijkaard'a
jesli lekarze mowia nie
to winien ich posluchac