pyza/blog/__Nie_Ma_Że_Boli__

Hehe ale sam mówisz, że czuć jaki to jest ciężar. Jedziesz postępy dalej to 150 na serie przywalisz

czuć jest już czuć nie powiem, ale taka tyle kg to nic wielkiego. A 150 w serii do końca roku myśle zrobie

Witam
Widać , że łapka zaczyna się kształtować i to dobrze. Ja wolę mniejszym ciężarem ale dokładniej.
Jeśli miałeś problem z ręką proponuję bardzo długo się rozgrzewać i z francuzem doradzam aby zmniejszyć obciążenie a więcej powtórzeń , wolniej opuszczaj sztangę wówczas lepiej czuć pracę mięśni. Rozgrzewka rozgrzewka i jescze raz rozgrzewka. Frnacuza nie robiłbym w pierwszym ćwiczeniu. O powrót kontuzji bardzo szybko a leczenie długotrwałe. Lepiej zapobiegać aniżeli leczyć...
Ale tak to ja bym zrobił i robię.
Pozdrawiam.

Dokładnie, rozgrzewka to podstawa. Musisz cały się dokładnie rozgrzać, bo nawet jeśli rozgrzewasz się po omacku, może to zaowocować czymś nieprzyjemnym. Ja np. się b. śpieszyłem i byle jak się rozgrzałem, efekt? - naciągnięcie mięśnia.

Witam

---NO--PAIN--NO--GAIN----
--------------------------------------------------------------

Klatka

1. -wyciskanie w skosie w gore sztangielek piramidalnie 4*20-6
4s 20p=12kg 15p=18kg 12p=22kg (ost=6p)8p=28kg (ost=30kg) ( błąd w zakładaniu krążków)

2. -rozpiętki w skosie w gore12-15, 2*12-8
3s 15p=12kg 12p=14kg 8p=18kg

3. -poręcze 12-15 2*12-8
12p=0kg 12p=10kg 8p=15kg

Barki

4. -wznosy boczne w opadzie 3*20-8
3s 20p=7 15p=8 12p=9

5. -wyciskanie sztangielek siedząc 3*20-6
3s 20p=12kg 12p=18kg 6p=20kg (ost=6p=0)

6. -wznosy boczne 3*20-6
3s 20p=7 15p=8 12p=9

-------------------------------------------------
Notatka
Trening zaliczony, można go zaliczyć do bardzo dobrych.

Konkretnie

1. Wyciskanie dziś na lajcie poszło. W ostatniej serii pomyliłem się i zamiast 30kg założyłem 28 . Kapnąłem się dopiero jak zacząłem wyciskać jakoś łatwo szło to zrobiłem jeszcze 2 powtórzenia a był jeszcze zapas na więcej. Dopiero po fakcie zorientowałem się że troszkę że za mało nałożyłem. Za tydzień pójdzie zgodnie z planem. Pompa klatki była już konkretna. Nawet bardzo konkretna.

2. Rozpiętki poszły dziś w sumie na lajcie. dobił krwi do mięśnia maksymalnie dużo. Co sprawiło już bardzo dobrą pompę. Nagrałem filmik z ostatniej serii.

3. Pompki na poręczach poszły dziś już troszkę ciężko, ale za to na koniec pompa klatki była już maksymalna. Dało się czuć każde włókienko że dostało swoją porcję wysiłku

4. unoszneia z opadu ładnie dały popalić tylnym bareczkom i było czuć palenie. Pompa był już dość fajna.

5. wyciskania Tydzień temu kompromitacja totalna a dziś wszystko zaliczone zgodnie z planem. Pompa była już bardzo dobra.

6. Unoszenia boczne tydzień temu kompletny brak a dziś również zaliczone zgodnie z planem. Na koniec fajnie opuchły barki.

Ogólnie

Ogólnie dziś trening bardzo fajny przerwy stosunkowo krótkie. technicznie wszystko dziś chyba wykonane w miarę przyzwoicie. To co miało być spompowane to zostało. Wszystko idzie w dobrym kierunku

--------------------Filmik--------------------------
Rozpiętki ławka skośna ostania seria 18kg ( 1 hantla) 8 powtórzeń.

http://pl.



Z racji że mój staż jest stosunkowo krótki. To prosił bym o wszelkiego typu sugestie co do techniki wykonywania ćwiczeń. z chęcią posłucham wskazówek.


I w jakim programie można obrócić obraz na filmiku ?
Teraz oglądanie jest trochę kłopotliwe

pozdrawiam i zapraszam na jutro wpis z treningu nóg

Witam

-----------------NO PAIN NO GAIN!!!-----------------------


------------------------------------------------------------
Nogi

1. -wyprosty pdudzi siedzac ze sztangielka na lawce3*25-15
3s 25p=30kg 20p=35kg 15p=40kg

2. -przysiad 3*20-12
3s 20p=60kg (ost=50kg) 15p= 80kg (ost=70kg) 12p=100kg (ost=90kg0

3. -ciagi proste nogi 3*25-15
3s 25p=50kg 20p=60kg 3s brak

4. -uginanie podudzi lezac ze sztangielka -lawka skosna 3*20-6
3s 25p=20kg 20p=25kg 3 s brak

5. -wykrok ze sztanga 12-15, 2*6-8
3s 15p=40kg 10p=50

6. -osle spiecia 3*25-15
3s 25p=85kg 25=95kg 25p=105kg

7. -spiecia lydek siedzac, sztanga j.w.
3s 25p=120kg 25p=120kg (ost=20p=155kg) 25p=120kg (ost=15=185kg)


----------------------------------------------------------------
Notatka
Trening petarda
Ostania seria siadów 100kg !!

konkrety

1. uginanie dziś na większym ciężarze. Pełna kontrola ruchu i na koniec ładnie było czuć już uda. To ćwiczenie jest bardzo dobry wstęp przed ciężkim siadami. I fajnie pompuje nogi na sam początek

2. Siady hrhrh w każdej serii 10kg do przodu. Taki sposobem została złamana dziś bariera 100kg na serie. Pompa uda była już konkretna. Ładnie siady dały popalić udom. W sumie zapas sił bym jest na parę kilo na gryfie, ale wolałem nie szaleć bałem się o kolano.

3. ciągi dziś zrobiłem tylko dwie serie z uwagi na kolano bo zacząłem powoli je odczuwać po siadach. Tak samo jak tydzień temu i wolałem do końca już nie szaleć

4. uginania tak samo symbolicznie tak by 2 głowy spompować w miare i koniec.

5. Wykroki dwie serie. Kolano nie bolało praktycznie, ale czułem że to nie czasz na trening na maks obrotach. Za tydzień damy maks Po wykrokach nogi dostały swoją porcję zmęczenia. Pompa była bólu żadnego.

6. ośle wspięcia dziś zrobiłem powolutku z ciągłym napięciem mięśnia. Na koniec tak łydki paliły jak nigdy.

7. wspięcia siedząc jedno z moich ulubionych ćwiczeń heh. Dziś nie miałem więcej ciężaru jak poprzednio. Zrobiłem taką modyfikację że w 3 seriach machałem po 25 powtórzeń 120kg. Ciężar śmieszny, ale wykonałem to jak najlepiej technicznie. Ciągłe napięcie pełna kontrola. Łydki tak paliły że ciężko było chodzić. Spompowały się konkretnie.

Trening ogólnie petarda mimo paru ograniczeń. Za tydzień damy ognia. W sumie dziś można była, ale wolałem dmuchać na zimne z tym kolanem. Wystarczy że siady dały mu popalić.

W sumie mam filmik z tych 100kg w siadach, ale jest tak nagrany że widać 1/4 mojej osoby. Po drugiej serii łapy mi się mocno trzęsły i po omacku ustawiłem telefon. Za tydzień zarzuce już w miarę normalny filmik.

Trening miał być wczoraj, ale tak łeb bolał że bym nie dał rady i przełożyłem go na dziś.

jutro walimy łapy. Będzie ogień

pzdr.

Progresik jest zwłaszcza cieszy na siadzie i gratki za 100
Mam pytanko do aerobów rannych. Czy przed aerobami jesz BCAA albo glutaminę w celu ochrony mięśni przed katabolizmem? Jak Wiesz zapewne to po nocy poziom glikogenu jest niski a dodatkowo jeszcze starasz się aeroby. Wiem , że wówczas najskuteczniej pali się tłuszczyk ale dobrym rozwiązaniem jest branie BCAA lub glutki przed aero porannymi.
Pozdro

witam
Dzięki

glutki ani bcaa nie biorę. A może powinienem. Narazie taka forma aero występuje u mnie tylko 1raz w tygodniu, więc chyba nie jest tak źle. Obecnie nie robię aero po pogoda nie pozwala, ale jak się wypogodzi ruszam na nowo z jazdą na rowerku i może później trzeba będzie pomyśleć o bcaa na ochronę. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.

co do rozpiętek to ja robię troszeczkę inaczej. Łokcie dobrze przez cały czas lekko ugięte i bardzo dobrze. Ja podczas opuszczania trzymam sztangielki skierowane wewnętrzną częścią dłoni dośrodka przez cały ruch - lepiej klatkę czuję. Być może Tobie lepiej pracuje mięsień podczas ruchu jaki prezentujesz.
Ja robię troszeczkę inaczej spróbuj może i Tobie lepiej będzie pracował mięsień.
pozdro

spróbować nie zaszkodzi. A efekt może być dość przyjemny. Obecnie robię dlatego z taki ustawień dłoni bo najmniej czuje przedramię co mi daje maksymalnie skupienie na pracy klatki. ( strasznie wyczulony jestem na łapy po tej kontuzji. hehe) :/ Klate czuje idealnie wręcz, ale na następnym treningu sprobuję tak jak piszesz.

pozdrawiam