Witam
-----------------NO PAIN NO GAIN!!!-----------------------
Plecy
1. -podciąganie na drążku 3*12-6
3s 12p 10p 8p
2. -
wiosłowanie sztanga podchwytem 4*20-6
4s 20p=40kg 15p=50kg 10p=60kg 6p=70kg (ost66kg)
3. -ciągi 4*20-6
4s 20p=60kg 15p=80kg ost 8p) 10p=100kg (ost 6p) 8p=112kg
Barki
4. -wznosy boczne w opadzie 3*20-8
3s 20p=3kg 12p=4kg 8p=6kg
5. -wyciskanie sztangielek siedząc 3*20-6
3s 20p=12kg 12p=18kg 8p=22kg (ost20kg)
6. -wznosy boczne 3*20-6
3s 20p=5kgkg 12p=7kg 8p=10kg
--------------------------------------------------
Notatka
Trening udany.
Niestety to jeszcze nie petarda nie te obroty i power.
Trening odbył się wczoraj, tylko nie było kiedy dać wpisu.
Konkrety
1. podciąganie to najgorsze co może być. Musiałem się podciągać z lekką pomocą nóg bo tak to nie dał bym rady. Strasznie rzadki w tym jestem, ale trzeba walczyć. Podciągam się z lekka pomocą nóg, ale opuszczam się już bez pomocy
Podciągam się nachwytem szeroko do klatki. Ładnie było już o dziwo czuć motylki.
2. wiosło dziś był jakiś mały power. Co prawda w ostatniej serii dąłem progres 4kg na 70kg i dało to ładnie popalić. Teraz popracują na tych ciężarach troszkę żeby się nie zagalopować i nie przesadzić kosztem techniki. Pompa już była bardzo ładna najszerszych
3. MC dziś "miotało" mną jak chciało. Zrobiłem to jak pisałem wcześniej w 2 fazach. Widzę że taka kombinacja coraz lepiej się spisuje. Pompa była już kozacka na prostownikach. Jak widać w drugiej fazie dodałem po 2 powtórzenia bo dałem rade zrobić. Na koniec byłem już potwornie wypluty. Totalany brak sił...
4. Unoszenia z opadu jak widać robione na "różowych" hantlach heh. Można było by dać więcej kg, ale nie ma to sensu bo technika była by już lipna. Na razie na takich kg najlepiej czuje mięśnia.
5. Wyciskanie hantli w siadzie. Tutaj ostatnio czuje potworną moc
Jak widać w ostatniej serii pokusiłem się o dodanie 2kg. I wszystko poszło bez oporów
. Palenie w mięśniach było już dość mocne. Stwarza teraz się problem zarzucenia hantli na barki trzeba jakaś technikę opanować hrhr I 30kg jest w zasięgu
6. Unoszenia bokiem poszły dziś w miarę lajtowo. Ostatnio na treningu nie trafiłem z ciężarem i dziś nie chciałem przeholować stąd tak mało kg. Chodź przy takich ciężarach w unoszeniach najlepiej czuje mięśnia i będę stopniowo dodawał bez szaleństw kg
-----------------------------------------------------
Dziś czuje mocne zakwasy na plecach po wczorajszym treningu, barki też dają o sobie znać
Minął okres 2 tygodni którym miałem ćwiczyć 3x w tygodniu. Teraz miałem się zgłosić się do
Jacka.R który miał to podzielić to na 4 dni
.
pozdrawiam
Zmieniony przez - pyzaaaa w dniu 2008-01-26 09:48:24