TEST: Poprawić siłę klaty by Boguc - podsumowanie s. 48

Co to za ryż ? Wygląda znajomo

zdrówka i powodzenia w teście

Brazowy ryz naturalny, firmy kupiec... Sam taki jem hehe :)

czekamy na filmik

Jeszcze tak trochę co do diety...
Zmieniłbym źródła tłuszczy nieco, żeby proporcje kwasów tłuszczowych były lepsze bo mocno przeważają jednonienasycone.
Tuńczyka bym ograniczył do 3-4 puch tygodniowo a stawiał na świeże rybki.

Powodzenia i życzę gruuubego wyniku na koniec

Co do ceny to nawet nie wiem, bo mama płaciła - ona popiera moją dietę, bo widzi, że jest zdrowa.

krystianh92: Doczekacie się filmiku, nie martwcie sie

Chaczyk: Dzięki, co do tuńczyków to już je ograniczyłem na koszt piersi z kurczaka, kupiłem jej prawie 4 kg.

Gumis i Senor: Tak, to jest dokładnie ryż brązowy firmy kupiec, jadłem już ryz brązowy kilku firm, i ten jest dla mnie najlepszy

kuba.s : Dzięki; Co do zapasów to mam duży dom i mam gdzie trzymać, a niestety bywają takie sytuacje, szczególnie z ryżem brązowym, że w całym moim mieście w danej chwili nie ma go, wolę zrobic zapas i się martwić.


Zmieniony przez - boguc w dniu 2008-01-20 08:42:25

TAK BYŁO W DNIU 5 (treningowym):

Wypis z treningu:

Start o 18:30
1.Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej:
5x42kg 5x47kg 5x52kg 5x57kg 5x62kg 5x67kg 2x72kg
2. Martwy ciąg:
5x50kg 5x50kg 5x60kg 5x70kg 5x70kg
3.Uginanie ramion ze sztangielkami:
5x17,5kg 5x17,5kg 5x17,5kg 5x17,5kg 5x20kg(młotkowo)
4. Szrugsy ze sztangą:
15x52kg 15x54,5kg 15x54,5kg 15x57kg
5. Wspięcia na palce:
57kg do uczucia palenia
6. Przedramię sztangielką w podchwycie:
12,5kg x 30
7. Przedramię sztangielką w nachwycie:
6,25 kg x 30

Koniec o 20:10

Ogólnie:

Więc tak: po śniadaniu, które zjadłem o 8:00 pojechałem na zakupy. W domu byłem dopiero o 12:00, przez co musiałem troche przesunąć dzień bo bym z jedzeniem nie wyrobił
To co kupiłem macie na fotce wyżej, poza tym dieta trzymana idealnie. Jeśli chodzi o trening to 30 minut przed treningiem wypiłem słabiutką kawę rozpuszczalną. Samopoczucie na treningu bardzo dobre. Cieżary w martwym ciągu niskie z dużym zapasem powtórzeń ze wzgleduu na bolący kręgosłup w odcinku krzyżowym, tuż nad samą dupą . Ogólnie ten ból przeszkadza mi w treningach i na razie nie mogę się przesilać jeśli chodzi o martwy ciag. Jak będzie lepiej, dołożę ciężaru, jeśli nie, pozostanę przy takim. Coż mogę powiedzieć, już po pierwszym tygodniu naprawdę poprawił sie wygląd klaty , jest taka zbita i wyraźnie większa

Zmieniony przez - boguc w dniu 2008-01-20 09:01:34

heh zilona laka z biedronki rulezpzdr

TAK BYŁO W DNIU 6 (nietreningowym):

Dzień spedzony spokojnie, w sumie to albo siedziałem na sfd, albo uczyłem sie, albo czytałem książkę
Dieta trzymana idealnie, suplementacja zachowana idealnie
Muszę przyznać, że myslałem, ze będę miał większe zakwasy na klacie po piatkowym treningu a wcale nie odczuwałem takich dużych. Może to zasługa Bcaa, wkrótce to stwierdzę
Za to ogromne zakwasy na prostownikach i gwugłowych uda. Robiłem martwe ciagi z maksymalną techniką i to z praktycznie całkowitego siadu. Cały czas jestem ciekawy jak będzie we wtorek, czy już będą widoczne postepy siłowe, juz nie moge sie doczekać

widzę, że sie przykładasz.

zatem te 100kg ma być!

ja sprawdze maxa w środe i zobaczymy kto więcej wyciśnie po swoim cyklu okej??