TEN-SHIN / Dziennik (TS)/ Trojboj Silowy - metoda 6x6

ważne że pomogłem

Pozdrów żonę

Bede sledzil
Powodzenia

King - jak napisałem tak się ustosunkowuję
Generalnie jest jeden problem z poważniejszymi zmianami w mojej diecie - jest nas trójka do michy a może niebawem będzie czwórka
W każdym razie coś da się zmienić,


Śniadanie - tutaj jajka+banany da się zrobić.Płatki owsiane zostają ale zdarza się nie wyrobić z czasem i muszę się ratować muesli.Muesli jest z rodzynkami,orzechami i takie tam.

Przed treningiem (lub obiad I gdy nie trenuję) ryż brązowy lub kasza - też się da.
Po treningu (lub obiad II gdy nie trenuję) posiłek zostaje jak jest ale mniej warzyw.

Wędliny są na pewno dobrej jakości - tutaj nie mam wątpliwości

Na obiad tuńczyka na pewno nigdy nie zjem - nie ma obawy.

Owoców na noc nie jem - po I kolacji tylko.Dużo tego nie ma,przy okazji dzieciak też trochę owoców dla zdrowia łyknie.
Piłem na noc oliwę żeby właśnie podbić kalorie oraz spowolnić trawienie białka ale jak trzeba to oliwę odstawię.

Od posiłku przed treningowego do treningu mija około 1,5-2 godzin więc na żołądku ciężko nie jest.Czasem zdarza się że np. poniedziałkowy obiad nr II jest wtorkowym posiłkiem przed treningowym.Po prostu więcej się gotuje.Niestety nie zawsze są możliwości żeby było 100% dobrze ale, jak pisałem wyżej, coś zawsze można zmienić bez wydziwiania i uszczerbku dla rodziny

Carire - dziękuję i zapraszam

To musli to wywal...

na płatki jest rada, zalewaj je mineralną na noc, rano będą miękkie obojętnie czy górskie czy zwykłe (te błyskawiczne OUT)

Jeżeli na noc jesz twaróg, to oliwa zbędna.

siemka bardzo ciekawy blog. Trening z gory rozpisany swietnie. Jesli chodzi o przysiad to moja wiedza jest niewielka. Mam podobne wyniki 120 przysiad i 110 klata natomiat martwy male ciezary w domu nie pozwalaja mi rozwinac tego cwiczenia. Polecilbym eksperymentowanie czasem zaszokować i zrobic przysiad czy wyciskanie 30%-40% na maxa No i do klaty dociskanie jedno z lepszych cwiczen rozwijajacych siłe, ale niszczy stawy wiec nie poleciłbym czesciej jak co drugi tydzien po jednej serii po 10sekund.

jak na ten wiek i staz to jest bardzo zle.
Bierz sie ostro do roboty
Powodzenia

Flacha - dziękujęPostaram się, żeby w najbliższej przyszłości było jeszcze ciekawiej za sprawą fot i filmików z treningu.Trening rozpisał dla mnie Senegroth jakiś rok temu i już wtedy dał naprawdę przyzwoite rezultaty.Co do "szokowania" to chyba właśnie takimi sposobami doprowadziłem nogi to totalnych zastojów a ten plan pokazuje że to co najprostsze jest dla mnie najlepsze - bez wypruwania żył na treningu;)Zerknij na plan jaki będzie w II etapie treningu.Tam jest pewnego rodzaju "szokowanie" ale z umiarem.
Szkoda że nie możesz ćwiczyć MC na full bo to naprawdę fajne ćwiczenie.Byle ostrożnie;)

Polskikoks dziękuję za wsparcie.Na pewno nie będę sobie odpuszczał jak przed laty.Oczywiście, że jak na taki staż to wyniki słabiutkie ale...nie wyjaśniłem wszystkiego do końca z tym stażem.Spróbuję tak szybciutko(nie żebym się tłumaczył)
Jak poszedłem na siłownie pierwszy raz ważyłem 52kg(sic!!!) w wieku 19 lat.Grałem również w klubie w piłkę nożną.Ćwiczyłem jakieś 2 lata i przestałem(kopać piłkę też).Po 2 latach znów kilka miesięcy siłowni i znów dłuższa przerwa bo studia.Później kilka miesięcy i znów przerwa bo praca.Przyjechałem do Anglii,chwilę poćwiczyłem i pół roku off.Ale od półtora roku już sumiennie ćwiczę bez większych przerw.Także te 5 lat to z przymrużeniem oka bym brałZmotywowały mnie wyniki siłowe dwóch kuzynów mojej żony którzy mają już poważne sukcesy na polskiej arenie w trójboju siłowym w swoich kategoriach wiekowo-wagowych.Starszy z nich był parę lat temu rekordzistą polski w martwym ciągu bodajże.Wiem, że nigdy nie zbliżę się do ich wyników ale pomarzyć można.No i nigdy już nie będę w ich wieku.Ani nawet w Twoim
BTW - fajna siłownia(zazdroszczę domowej siłki) i dobra,wysportowana sylwetka!

Pozdrawiam!

Dobry wieczór!
Trzeci tydzień treningu TS rozpoczęty.Dziś barki i siady.Wyglądało to tak:

Wyciskanie na barki 50/8, 60/6, 80/6x6
Unoszenie na boki 16/4x8
Przysiad 55/8, 65/6, 85/6x6
Przysiady przednie 65/8, 75/3x6
Uginanie nóg 75/3x8

Wyciskanie na barki - spokojnie.Trochę dokucza mi kontuzja barku sprzed kilku miesięcy ale już dużo mniej.Zawsze chwilę czasu zajmuje mi dobre ułożenie się pod sztangą.

Unoszenie na boki - zwiększyłem ciężar o +2kg w porównaniu do poprzedniego treningu.Szkoda, że na siłowni nie mam sztangielek stopniowanych co 1kg bo mógłbym sobie delikatne progresje co np.2 tygodnie robić.Trudno...

Przysiad - +5kg w porównaniu do poprzedniego tygodnia z powodu błędu w obliczeniach.Dało radę bez większych problemów.Cały czas mocno pracuję nad poprawną techniką a zwłaszcza nad kontrolą uciekających do przodu kolan.

Przysiady przednie - +2,5kg.Ćwiczenie pomocnicze więc na spokojnie.No może z lekkim zaciśnięciem zębów w ostatniej serii bo nogi zmęczone

Uginanie nóg +5kg.Dałbym spokojnie radę więcej dołożyć ale po co się śpieszyć.Myślę że za tydzień,może dwa już będzie bardziej wymagający ciężar to zmniejszę progresję.Nawet w ćwiczeniach pomocniczych trzeba się rozwijać ale bez szaleństw.
Na końcu 3 serie spięć brzucha.

Jest dobra wiadomość na koniec.Nowa cyfrówka już do mnie jedzie.7 megapikseli chyba wystarczy na dobrej jakości zdjęcia i filmiki?.Powinna być u mnie na wiosce jutro lub pojutrze lub cholera wie kiedy

Ten-shin - super że założyłeś dziennik o trójboju siłowym. Moje pierwsze kroki były właśnie w tym kierunku (dawno temu) z małym sukcesem i gdyby nie kontuzja w kolanie to mój blog też byłby o podobnej tematyce. Ale gdyby .... a jest walka o sylwetkę. Bedę zaglądał i śledził postępy. Dobrze rozpisany trening będzie miał kluczowe znaczenie do Twojego celu.

jw

mam nadzieje że korekty w diecie uwzględniłeś...


a co do aparatu, to nie ma znaczenia ilość mpix a światło, kąt padania, focus, i wiele wiele innych!

Dasz radę, czekamy