Efekty po Aerobicznej 6 Weidera! - foty!!!

wiec tak robie a6w (dzisiaj 10 dzin i trzymam sie dzielnie :D ) i mam pytanie co mam orbic gdy juz skoncze te 42 dni???? mam zrobic kilku dniowa przerwe i znowu wocic do a6w???czy moze bez przerwy robic znowu a6w od poczatku? a moze lepiej bedzie sie przesiasc na ABS II??? co zrobic???

z tego co pamietam, to miesnie musza sie zregenerowac, dopiero wtedy bedzie efekt;D, a zeby znow robic a6w musisz odczekac 2 miechy czy cos takiego
pzdr

no czekam na dalsze odpowiedzi ;)

Hm, chyba niekoniecznie 2 miechy, o ile pamiętam, to wystarczy mniej więcej taki okres, przez jaki wykonywałeś trening, czyli około 40 dni, ale oczywiście może to być tak przerwa np. dwumiesięczna, jak kolega napisał. Ale nie kilkudniowa, chłopie. https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/3.gif[/img] Wiem, że wielu początkującym pewnie się wydaje, że im bardziej będzie się brzuch zajeżdżać, tym efekty będą lepsze, ale to wszystko musi być odpowiednio wyważone. Jak już wcześniej pisałem, najlepiej poczytaj troszkę artykułów na SFD, bo pisują tu też ludzie, którzy naprawdę dobrze się znają i mogą Ci doradzić, jak powinieneś trenować. Oczywiście jest coś takiego jak indywidualne predyspozycje organizmu, ale niektóre założenia treningowe są stałe dla wszystkich - odpowiednia regeneracja musi być. Wiem, że wielu początkującym pewnie się wydaje, że im bardziej będzie się brzuch zajeżdżać, tym efekty będą lepsze, ale to wszystko musi być odpowiednio wyważone. Jak już wcześniej pisałem, najlepiej poczytaj troszkę artykułów na SFD, bo pisują tu też ludzie, którzy naprawdę dobrze się znają i mogą Ci doradzić, jak powinieneś trenować. Oczywiście jest coś takiego jak indywidualne predyspozycje organizmu, ale niektóre założenia treningowe są stałe dla wszystkich - odpowiednia regeneracja musi być. Wiem, że wielu początkującym pewnie się wydaje, że im bardziej będzie się brzuch zajeżdżać, tym efekty będą lepsze, ale to wszystko musi być odpowiednio wyważone. Jak już wcześniej pisałem, najlepiej poczytaj troszkę artykułów na SFD, bo pisują tu też ludzie, którzy naprawdę dobrze się znają i mogą Ci doradzić, jak powinieneś trenować. Oczywiście jest coś takiego jak indywidualne predyspozycje organizmu, ale niektóre założenia treningowe są stałe dla wszystkich - odpowiednia regeneracja musi być. [img]../../buziaki/1.gif" alt="" />

O_o Triple widze ze sie sporo znasz na tym xD dzięki za rade;) zobacze moze skorzystam z niej...ale co będzie jeśli jednak będe zajeżdżał brzuch?? co źle sie wyrobią mieśnie albo wolniej się będą tworzyć? wiesz ja myślałem ze jak najdłuższy,cięzki i intensywny trenig jest najlepszy...

źle sie wyrobią mięśnie albo wolniej się będą tworzyć
One nie będą się tworzyć bez czasu na regeneracje i odpowiedniego odżywiania. Wszystko z umiarem, i to tyczy się każdej grupy mięśniowej, nawet serce musi kiedyś odpocząć... ten jeden raz

Rozumie...no ale czy ja juz mam sobie zrobić odpoczynek jak dopiero zacząłem 4 tydzień ćwiczeń? no bo popatrz że ci co robią 6W to nie mają odpoczynku, ćwiczą bez odpoczynku 6 tygodni a tez zajeżdżają swój brzuch bo niektórzy wymiękają juz w połowie cyklu bo nie dają rady...

Tak, zajeżdżają, ale priorytetem dla kogoś ćwiczącego wg treningu a6W jest wyrzeźbienie brzucha, czyli spalenie tkanki tłuszczowej przy poprawie jego muskulatury. Piszesz, że jesteś b. chudy, co jak dla mnie oznacza, że masz bardzo mało tkanki tłuszczowej także na brzuchu, a mimo to nie widzisz zadowalających efektów. Najprawdopodobniej potrzebujesz masy mięśniowej, a na a6W czy wszelkich trenigach o podobnych charakterze (codzienne ćwiczenia, duża intensywność) dobrze zmasowanego brzucha nie zbudujesz. Jeśli nie będziesz miał odpowiedniej masy mięśniowej, to nie będzie się miało co uwidaczniać. Pewnie myślisz, że im więcej będziesz ćwiczył, tym lepsze będą efekty, na pewno masz dużo zapału do pracy nad swoim brzuchem, ale takie myślenie jest błędne. Musisz dobrać odpowiedni typ treningu dla siebie, uwzględniając swój typ budowy poziom zaawansowania itd. Jak już pisałem, polecam ABS 2, bo tam możesz właśnie dobrać sobie poziom trudności. Możesz także stworzyć swój własny trening, ale dobrze by było go oprzeć na wspomnianym ABSie - uwzględnić czas potrzebny do regeneracji mięśni, pamiętać, że trening powinien być stosunkowo ciężki, lecz niezbyt długotrwały itd. Mimo wszystko zachęcałbym do spróbowania, bo plan jest gotowy, opracowany przez ludzi, którzy mają o tym pewne pojęcie i ułożyli poszczególne ćwiczenia w takiej a nie innej kolejności nieprzypadkowo. Najlepiej zrób sobie ten odpoczynek, choćby dwutygodniowy, a potem weź się za ABS 2 (w okresie przerwy możesz dokładnie przeanalizować wszystkie ćwiczenia, poziomy oraz czysto naukową gadkę, by później wykonywać trening bezbłędnie). Jeśli się nie sprawdzi, to możesz mnie tu potem zjechać na forum. Ja w każym bądź razie myślę sobie, że nie ma szans, żeby po ukończeniu całego cyklu nie mieć kaloryfera. Zacząłem dzisiaj trzeci poziom, a jest ich aż 9 (tzn. w sumie 10, bo można zacząć od poziomu A).

hej jak wam idzie a6w. pokazujcie kratki.

prosze,dwa razy skonczylem kolo 40dnia:)