SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TRENING NA MASĘ :{ - słowa krytyki

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 15505

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
A kto pisal o perpetuum mobile? Kto pisal o metabolizmie(a nie zapotrzebowaniu)500kcal/dobe? Poza tym jak juz wspomnialem znam takie przypadki skrajnych niejadkow.
Powiedz lepiej co dalej masz zamiar poczac.

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 106 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 298
Tak o perpetum mobile owszem. Ale w tym sensie, że mało sie jadło, a żyło ;) A nie, że sie zjadło mało a przybyło. Cudów nie ma. Wkażdym razie w tej materii. Chodizło mi o zrzucenie 1,5 kg tłusczu - schudnięcie.

No co mam zamiar dalej począc - dobre pytanie. Dietę mam wysoko-białkową. Mięsko z kurczaczka, 3 razy dziennie (śniadanko i obiadek dodatkowo jajeczka gotowane i ser twarogowy chudy). Węglowodanki na śniadanko i obiadek. Owocki i warzywka do każdego posiłku w oleju z oliwek. Dodatkowo (choć zawsze byłem przeciwny temu i jestem nadal) odzywki - białko 80% i kreatyna. Kreatyna od paru dni a białko od początku ćwiczeń czyli 2 miesiące. Przez te "poprzednie" 2 miesiące, podczas których realizowałem mój wysoce naganny trening przybyło mi niewiele w parametrach a w masie wypadkowej prawie nic. Być może dlatego, że całe białeczko, które wchłaniałem było spalane na bieżąco a mięśnie nie miały czasu na pełną regenerację.

Z. Poznań im. P.S.K.S.C.Z. A.K. - Semper fidelis

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 106 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 298
Jednak miało to zbawienny wpływ na rzeźbę :) ... choć nie o to akurat chodziło ;( Zmarnowałem przez te 2 miesiące tylko niepotrzebnie środki. Nie wpsominając o czasie, który jest tu istotnym elementem.

Z. Poznań im. P.S.K.S.C.Z. A.K. - Semper fidelis

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
"Dodatkowo (choć zawsze byłem przeciwny temu i jestem nadal) odzywki - białko 80% i kreatyna." Po pierwsze: dlaczego jestes temu przeciwny? Kurczaki jakie zjadasz maja wiecej toksyn, a nawet sterydow. Po drugie podejrzewam ze pochwalasz hasla w stylu " alkohol to twoj wrog, wiec lej go w pysk".???

Dieta: zdaje sie niezla, tylko ze do robienia masy masz jesc mniejsze posilki co 3 godziny..to jest optimum. Pomiedzy swoje obecne 3 wcisnij jakies 2 przekaski i zapij bialkiem/albo serek/jajka.

Trening: nic wlasciwie nie napisales, ale bierz pod uwage ze:
-dotychczas cwiczyles tylko male grupy miesniowe, wiec ogolna waga nie mogla wiele poskoczyc.
-nie jest niczym dziwnym miec przyrosty miesni i stac w miejscu z waga.

Poza tym jesli podejrzewasz przetrenowanie(a podejrzewasz jak wynika z twych slow) to czas na tydzien przerwy. Madrosc polega ma tym by wiedziec kiedy ominac sciane zamiast ja skrobac paznokciami. Czas jest cenny? Wlasnie dlatego wykorzystaj go sobie. Inaczej bedzie dzialal przeciw twoim celom.

I napisz co za trening masz zamiar wykonywac...i dlaczego jestes takim "bezkompromisowym" wrogiem supli oczywiscie.
Zdr.

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 106 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 298
Mięsień "wychodowany" na takich wynalazkach jest słabej jakości. Wydajność z jednostki objętości takiego mięśnia jaką da się uzyskać jest o wiele mniejsza niż ta wykorzystująca składniki naturalne. Zużywa więcej tlenu w jednostce czasu, szybciej się męczy i do wykonania takiej samej pracy potrzeba go więcej. To już nie jest tylko i wyłącznie moje zdanie, a konkretnych sytuacji można mnożyć. Oczywiście można zwiększac jego osiągi przez pompowanie ludzi różnymi specyfikami, ale to się sprawdza tylko i wyłącznie na krótką metę oraz w okresie zażywania takich preparatów. Po odstawieniu ich parametry odpowiednio spadają. Wiadomo, że są pewne granice np. gośc z ręką "50cmową" "pokona" takiego, który ma powiedzmy "20cmową", ale rozpatrujemy tu aspekt ilości. Zakłądając sytuację "idealną", w której to mamy dwuch mężczyzn, w tym samym wieku, o tej samej masie, budowie, rozmiarach poszczególnych mięśni, a rózniliby się tylko tym, że jeden do ich osiągnięcia wykorzystywał "chemię" a drugi zrobiłby to w sposób "naturalny", ten pierwszy niemiałby szans. Mówimy tu o czasie, po którym organizm pierwszego oczyściłby się z chemi i niemiałaby ona wpływu już na osiągi. No i chyba do końca nie jest zbadany aspekt zdrowotny zażywania takich substancji. Nie wydaje mi się, żeby były one w 100% obojętne dla organizmu.

Dodatkowo na myśl przywodzi mi się sytuacja z LO kiedy to siłowaliśmy się na rękę na lekcji WFu. Na przeciwko siebie staneło dwuch moich kolegów z klasy. Pierwszy z nich był szczupły, dużo biegał, ale nei ćwiczył jakoś szczególnie. Drugi był po około 6 miesięcznym "dmuchaniu" na siłce i prepearatach - co było eweidentnie widać, bo kolega urósł nam mocno przez ten czas ;) No i się przyznał do tego co zażywał :) Różnica w masie była rzędu 20 kg. Koniec konców kolega nr. 2 nie wydolił na długu tlenowym swojego "nowego nabytku" i spuchł. Dlatego uważam, że takie parametry jak wydolność, wytzrymałość i siła nie idą w parze z ilością w sposób czysto wprost proporcjonalny. Pomijam tu już takie aspekty jak zwinność, szybkość i tym podobne.

Jeszcze raz zaznaczam, że jest to tylko moja prywatna opinia i tak dalej i takie tam :P

Z. Poznań im. P.S.K.S.C.Z. A.K. - Semper fidelis

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 106 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 298
No jak widać to takim bezkompromisowym nie jestem, bo wkońcu zacząłem to brać :) Gdyby czynnik czasu nei miał tu wpływu załatwiłbym to wszytko odpowiednią dietą. I tak mam plan pół rocznego odtruwania organzimu po tych wynalazkach, a dojśc do wcześniejszej mojej sprawności będę musiał dochodzić około roku. Zresztą odkąd zaczłąem ćwiczyć i brać białko przy samym bieganiu odnotowałem znaczny spadek wydolności tlenowej. A było tak pięknie ;( No, ale z nowym wyglądaem większą ilością mięśni jak je "ociosam" znowu powinny nastać "złote czasy" :D

Z. Poznań im. P.S.K.S.C.Z. A.K. - Semper fidelis

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 106 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 298
Alkoholu nie piję. Nigdy w życiu nie zapaliłem ani jednego papierosa. O narkotkach nie wspominając. Kawy także nie pijam - dla mnie to jest woda z ziemią :{ Kurczaczki i jajka biorę ze sprawdzonego źródła, które napewno nie jest "kurzą fermą". Z używek to tylko herbatka :) Piję wode mineralną niegazowaną :)

A co do jajeczek, to chyba zbyt dużo ich wcinać nie można :O Limit wynosił chyba 2 jajka na tydzień. Ale skoro płytka miażdzycowa odkłada się nam w żyłach od urodzenia to, co tam :P

Z. Poznań im. P.S.K.S.C.Z. A.K. - Semper fidelis

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
Od bialka kondycha spada? Chyba ze biegasz w czasie gdy sie trawi(poczatkowa faza), albo jeszcze pewniejsze ze to "efekt placebo"...w twoim przypadku negatywny jak twoje nastawienie. Zdolnosci do pozbywania sie toksyn sa na tyle duze ze przy twoim stylu zycia nie ma sensu robic odrtuwania..tym bardziej po ostatnich odchudzaniach. Poza tym bierz bialko serwatkowe PO bieganiu. Dlaczego sadzisz ze suple pomagaja na jakiejs blizej nieokreslonej "zasadzie szkodliwosci". To nie sa "wypelniacze bezuzyteczna masa" jaK np synthol. To sa mikro/makromakldniki pozywienia. Wyselekcjonowane sa glownie te ich frakcje ktorych masz prawdopodobnie ZA MALO w normalnej diecie.
Przyznaje ze troche czytales, ale troche to za malo. Ja tez jestem maniakiem zdrowia, nigdy w zyciu nie tknalem nawet uwazanego za "niezbedy" do funkcjonowania w spoleczenstwie i "dla zdrowotnosci" alkoholu. Nie interesuje mie poznanie za posrednictwem oszolomionego umyslu. Robilem sobie nawet odtrucie organizmu glodowka...Kondycja tak spadla ze po przebiegnieci wolnym tempem 200m muslalem ze wykituje. Minelo wtedy 2 tygodnie waga spadla do 63kg. Odzyskiwanie wagi bylo bardzo zmudnym procesem.
Poczytaj o suplementach jakies FACHOWE analizy, bo ocena na podstawie przesadow starych bab i obserwacji typowych strerydowych oferm nie przekonuje mnie do brania cie na powaznie. Ludzie maja czasem taka wymowke ze sa ciency bo nic nie brali. Prawde mowiac tez moge nic nie brac i miec podobne efekty, tyle ze od razu bym zachorowal po tak ciezkich treningach jakie robie. Sa kompletnie inne niz twoje, i nie jestes raczej w stanie tak wyzyskac miesni. Musialbym bardzo uwazac przy swojej sile.

Pytania;
-Dlaczego prawie wszyscy zawodowi sportowcy, zolnierze(nie mowie nawet o polskich) biora suple? W sporcie wyczynowym nie ma miejsca na byle gowniane wynalazki.
-cholesterol: u ludzi aktywnych sportowo "niestety" problemu nie ma. chocbys wpieprzal tylko smalec. A co do jajek..nawet nie cwiczac mozna ich jesc wieksze ilosci. Zawarta w nich lecytyna robi swoje. Pytanie: z kad wziales info? Jesli z ksiazki kucharskiej to nie ta kategoria ludzi jest tam brana pod uwage.
-co z tym treningiem?
-swiat sie zmienia, stare ksiazki sa czesto zupelnie nieaktualne. Popatrz sobie na fizyke. Nawet jesli ja studiujesz na wyzszej uczelni to jest to juz tylko "historia fizyki". Dzialac dziala, ale tylko w bardzo prymitywnych ukladach, tak jak ksiazki o zdrowym zywieniu dla ludzi siedzacych na dupie calymi dniami/tygodniami /latami/dekadami. To inna bajka.
-Odnioslem razenie ze jestes mocno utwierdzony w tym co piszesz. Nie dziwie sie ale ja ten stan wiedzy porownalbym do wyzej przytoczonego przykladu fizyki. Ciekaw jestem czy nie wykazujesz pewnego syndromu jaki czesto obserwowalem u ludzi skupionych wokol jakiegos kultu. Przykladowo czy nie negujesz z gory nowoczesnej wiedzy bo jej przedstawiciele(koksiarze rzucaja sie w oczy, ale to inna historia) sa ofermami. To co widzisz to ludzie ktorzy tacy juz byli bo i tak nie potrafili sie poruszac albo byli chorzy i cherlawi. To pozostaje rowniez po "przymasowaniu". Nie wszyscy sa tacy. Przychodza do mnie takie cienkie bolki i mowia ze musze byc chudy by miec ich sprawnosc fizyczna. Kiedy zrobimy porownanie to oni sa powolni, nie umieja koordynowac ruchow, maja kiepska rownowage albo dostaja w ******l tak ze nie wiedza o co w ogole chodzi. Mysla ze jak Bruce Lee byl chudy to wszyscy powyzej 70kg sa powolni. Zaczalem cwiczyc na silowni bo uswiadomilem sobie ze pompki i inne nie wystarcza w walce z kims 2 razy ciezszym w sytuacji gdy mnie zdazy chwycic lub przygniecie. To samo tyczy sie walk ulicznych z kilkoma przeciwnikami. Zweryfikuj przesady. Ja staram sie to robic przy kazdej okazji.
-nie sadzisz ze wypukla klata wymaga calkiem sporej masy m. piersiowych?
pozdro

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 106 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 298
Co do biegania to trawienie napewno nie ma tu nic do rzeczy, ponieważ nie mówimy tu o skali godzin tylko tygodni.

Jakei to sa według Ciebie fachowe analizy ?! Dlamnie napewno nimi nie są katalogi jakiejś firmy, któa produkuje te wynalazki :> ?! Człowiek jak to czyta odnośni wrazenie, że żeby normalnie funkcjonować musiałby przyjmowac te wszystkie specyfiki na raz. Nie można przecież żywić tym organizmu całe życie. Ja swoją wiedze opieram o konkretne badania, jakie przeprowadzają moi kledzy z AWF we Wrocławiu, we współpracy z innymi uczelniami + porónania z odpowiednią literaturą (nie studiuję na AWFie :) + moje własne obserwacje. Co do studiowania fizyki - nie studiuję jej również. Nie nazwałbym jej też historią. Pewne prawa przyrody są niezmienne czy tego chcemy czy nie. Co do nowoczesnej wiedzy dziś tendencją jest, że naukowcy nie służą nauce, a konkretnym koncerną. Dopiero czas pokazuje co było szkodliwe a co nie. Trzeba to wszystko odsiać przez gęste sito i niemożna tego przyjmować "ad hoc" jako pewnik. Dobrym przykładem jest margaryna. "Ludzie masło szkodzi, margaryna jest zdrowa". A co się okazało. Nic cie tak szybko nie wykońćzy jak margarynka. Kolega robił sekcje 45 letniemu gościowi - margaryne to mu można było zeskrobać ze scianek tętnic i żył w prawie neizmienionej postaci :{ Ja opróćz ksiażek wolę zdorwo rozsądkowe podejście - i również nei jestem zamknięty na nową wiedzę. Poprostu nie przyjmuję jej bezkrytycznie i bezkompromisowo w każdej postaci jaką mi podadzą.

To czy "duże jest ruchliwe czy nie", to temat rzeka. To jedna nie kończąca się opwieść z Van Damem w roli głównej ;) Czy mały pokona duzego, czy chudy pokona grubego. Zbyt wiele czynników ma tu wpływ na wynik walki, aby móc to podsumowac jednym stwierdzeniem. Pozatym jest kwestia też .. rasy. Żółty, czarny, biały. Jakby nie było to też ma znaczenie. Dodatkowo kwestia ilości mięśni szybko i wolno kurczliwych w organizmie. też ma znaczenie. I o tym możnaby gadać a gadać.

Co do chemii w sporcie, ... cóż ... . Dzisiejszych wyczynów sportem już bym chyba nie nazwał. Wydaje mi się, że wygrywa kto ma lepszą chemię. W moim odczuciu igrzyska były igrzyskami w Starożytnej Grecji. gdyby szanse były równe i np. każdy miałby równą chemię byłoby to miarodajne i wtedy na wynik współzawodnictwa miałby wpływ człowiek.

Poza tym co do kulturystów, których masa mięśniowa jest ogromna. Tak duża jej ilośc nie jest czymś normalnym. Organizm ludzki powinien zachować pewne proporcje. TO co "panowie z okładek" reprezentują sobą to jest patologia anatomi. Takich przyrostów nei możnaby uzyskac naturalnymi metodami. Nie jest to naturalne i nigdy nie będzie.

Zdaję sobie sprawę, że niektóre rzeczy zostały przeze mnie przejaskrawione, ale miało to tylko na celu zuwydatnienei pewnych aspektów.

Z. Poznań im. P.S.K.S.C.Z. A.K. - Semper fidelis

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
OK, ...

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Może być taki trening obwodowy?

Następny temat

Bicepsy nie rosną!

WHEY premium