Szacuny
27
Napisanych postów
7991
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
22233
wejdz do spam postu i przeczytaj ocob z profilem ;)
a i korzystajac z okazji koniu kazal ci rpzekazac ze w pon ci cos wysle mowil ze bedziesz wiedzial ocob
[*]Sw. Spam poscie z treningu bedziesz w naszych sercach na zawsze. Pomscimy Cie, smierc Twojemu oprawcy...
Szacuny
0
Napisanych postów
106
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
298
To nie był samobójczy trening, tylko wydawało mi się, że normalny LOL Prawie wogóle się nie męczyłem, tętno minimalnie przyspieszone. Teraz już nie biegam. To co było, a to co jest teraz, jeśli chodzi o trening zostało wyszcególnione. Pierwsza rozpiska to aktualny - jak się okazało już nie. Druga to co było. W porównaniu z moimi kolegami, to ja nic nie robię. Tyle tylko żeby mięśnie się nie zastały :) Wcześniej to dopiero była jazda, bo trening u mnie obejmował takie elementy jak odwodnienie czy brak snu. Po bieganiu wode uzupełnialiśmy dopiero po 3 godzinach od zakończenia treningu. Owocowało to tym, że organizm przyuzwyczajał się do pracy w średniozaawansowanym odwodnieniu. Pozatym nie pocił się w 35 stopniowe upały. gdyby ktoś był zainteresowany "samobójstwem" chętnie doradzę. Póki co posłucham Waszych rad uważnie :) Poza tym nóg nie obejmuje treningiem i tak są nabite ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
106
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
298
Dodatkowo mogę powiedziec, że sam proces zrzucania tłusczu nie ma już przedemna większych tajemnic. Jestem wstanie zrzucić do 1,5 kg tłuszcyku na dobę "gdyby mi zależało", nie licząc odwodnienia i zalegającego "klocka" ;) Teraz już się nie boję troszkę przytyć budując masę, jak wcześniej :) Metabolizm u mnie jest OK. Minimum jedzonka (500 kcal/24H)dla 16 g. "ruchu" + woda :) Działam jak perpetum-mobile LOL
Szacuny
3
Napisanych postów
1431
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
21309
Dodatkowo mogę powiedziec, że sam proces zrzucania tłusczu nie ma już przedemna większych tajemnic. Jestem wstanie zrzucić do 1,5 kg tłuszcyku na dobę "gdyby mi zależało", nie licząc odwodnienia i zalegającego "klocka" ;) Teraz już się nie boję troszkę przytyć budując masę, jak wcześniej :) Metabolizm u mnie jest OK. Minimum jedzonka (500 kcal/24H)dla 16 g. "ruchu" + woda :) Działam jak perpetum-mobile LOL
1,5 moze i zzucasz ale napewno nie sam tluszcz i to nie przy 500kcl
naprawde prawidlowa dieta redukcyjna nie ma przed Toba tajemnic
Szacuny
0
Napisanych postów
106
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
298
No napewno nie woda i nie klocek to pytanie co ? Łysiec nie łysiałem ;) Ale zapraszam do Poznania - pierwsze 5 kg gratis ;) Jeszcze 2 godziki i przejdziemy do fitnes ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
106
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
298
Poza tym co to jest 500 kcal - nic - 1 batonik Lajon XXL i koniec. Raz u Drzyzgi widziałem facia co się żywił energią z kosmosu ;) Ale nie polecam ;) Z tego co się orientuję to dzienne zapotrzebowanie "kanapowca" na energię to 2000 kcal. Od nic nie robienia -1500 kcal dziennie. Nie wspominając o wysiłku fizycznym (biegi, brak snu itd.) .
Szacuny
294
Napisanych postów
14936
Wiek
43 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
31442
No to widze ze jak dowalisz do batonika "lion" porcje 30g bialka na dobe i lisc kapusty to przytyjesz z kilogram dziennie. Niestety ale nie da sie tak i nawet przy takim trudnym do uwierzenia metabolizmie przy odpowiednim treningu musisz jesc przynajmniej tyle co "kanapowiec" razy 2.
Ty chyba na serio zywisz sie energia z kosmosu, bo fizjologia nie daje odpowiedzi na to. Osobiscie znam takie przypadki(ich miesnie nigdy nie sa zarysowane, maja dziwna budowe ciala, malo spia, maja wydolnosc ale kiepsko z sila). Kiedy zaczynaja jesc wiecej niz jablko dziennie i doloza ciezary to co dzien wygladaja 2 razy wieksi...tyle ze to trwa 2 tygodnie, wiec w cyklu ktory ci podalem sie wyrobisz z masa. Mala ilosc snu mnie nie dziwi przy takiej diecie, ale na te 3 tygodnie masy mozesz troche pospac.
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
Szacuny
3
Napisanych postów
1431
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
21309
sam cos pisales o 500kcl/24h to wywnioskowalem ze tak robisz redukcje
1.5 to i tak moim zdaniem w dobe nie robisz(nie samego tluszczu)...no chyba ze masz 100 kilo nadwagi
Szacuny
0
Napisanych postów
106
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
298
Mówimy o chudnięciu nie o przybieraniu na masie. Jak sie ma tłusczyk, a ja miałem, to ma sie co dorzucić do pieca - czyli jets co palić i nie umrzeć :) Wiadomo, że łatwiej zrzucić niż przybrać. Gdybym twierdził, że można przybrac 1,5 kg tłusczu jedząc jeden batonik to przeczytłoby to chociaż samej zasadzie zachowania masy. Elementarnemu prawu fizyki. Zakłądając, że organizm jest silnikiem doskonałym o sprawności 100% to przytyłbym tylko mase batonika. Chyba się nie zrozumieliśmy :)