Szacuny
5
Napisanych postów
658
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5426
BIGuś dawaj więcej o tym ładowaniu! Gdzieś chyba czytałam, że co tydzień ładowanie opóżnia redukcje i wystarczy co 2 tyg. A efekty mnie motywują do trzymania niskoww rygorystycznej diety ( nawet jak kusisz zgrzewką ). No to jak to jest z tym ładowaniem?
Jeszcze jedna rzecz mnie niepokoi: łydka mi nie schudła, biodra b. mało, udo tez słabo. Zmierze się jeszcze raz, bo moze coś żle odczytałam. A może coś z treningiem nie tak, może inne aeroby powinnam (biegam 3xtyg ok 10km, tylko dziś odpuściłam i był Tabata- strasznie mnie boli lewa łydka i to nie zakwasy tylko coś dziwnego)
Może kaszę ugotuję na jutro,czy lepiej trzymać tą ketozę, która mi też humor poprawia?
Szacuny
8
Napisanych postów
6434
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
22173
o ładowaniu Quaz pisał w poście o ckd na którejś stronie jest ładnie podana rozpiska, co 2 tyg jest lux zrozumiałem że dziś Ci stuka 2 tyg ale chcesz przeciągnąć to
łydka mi nie schudła- masz problemy hrhrh
łyde posmaruj czymś, ja zawsze amol(lub inne tego typu badziew+ naproxen itd. żele, ubieram coś ciepłego i pod kołudre wygrzać obolałe miejsce
Napis na grobie by mnie cieszył: Nie byle kto,bo byle czym się cieszył
Szacuny
4
Napisanych postów
739
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
638
Biguś, nie o ładowaniu, a o piwie!!! Adresik proszę!
Cholera, a wszystko z powodu Andrzeja Grubby, w równoległej klasie w ogólniaku był, z naszej półki już biorą...
Szacuny
5
Napisanych postów
658
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5426
Qrde dużo nas się zrobiło do tego czteropaka.(Pewnie dostałeś przydział słuzbowy) Chyba przywiozę ze sobą kolejnego. Może być Złoty Bażant (do Czech mam blisko)?
A z półki biorą każdej niestety. Gość był sportowcem, dbał o zdrowie i do starości miał daleko - nowotwór wali na ślepo Jutro pogrzeb wnuczki mojej babci-ta sama przyczyna
Zmieniony przez - Agent J-23 w dniu 2005-07-22 23:48:52
Szacuny
5
Napisanych postów
658
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5426
Mój dziadek jak miał 69 lat to hajtnął się z Tą Babcią. Jego pierwszej żony, a matki mojego Taty nie znałam, więc to moja jedyna Babcia, mimo, że nie łączyły nas więzy krwi. I ta Babcia miała córkę, która też miała córkę i jutro ją chowa, więc uznałam, że napisać kuzynka to zbyt duże uproszczenie.