Co po diecie kopenhaskiej?

kup wage, te podstawowe w sklepach z AGD gosztuja 20-25 zl, na poczatek wystarczy

Policzylam wczorajszy dzien...Powinnam kulac sie ze smiechu...
zalozenie jest takie: 1150kcal btw (gr) 130/55/30
tymczasem wczoraj (liczac na oko) 1450kcal 70/100/70

dramat.
widze jasno gdzie problem...
Marcinecki, nie spadnij ze smiechu ze stoleczka, krzywde sobie zrobisz i co?

nie spadne, mam porecze
waga + kalkulator dietetyczny i bedzie git (masz jakis?)

kalkulator...mam tabele...zadna z tych pieknych samoliczacych tabelek nie chodzi pod mackiem...
wagi poszukam...choc tutaj (mieszkam w kraju winem i serem plynacym) tymczasem widzialam same wymyslne i drogasne...ale powinnam cos znalezc w jakims oszolomie wielkim albo karfurze...

porecze dobra rzecz...

co tam panie dalej marudzą? hrhr

AngieB : spoko, ja tez na poczatku z wagą sie praktycznie nie rozstawałam, ale 2-3 tyg. i bedziesz w stanie oczami "prześwidrować" z odleglosci 10m ile co waży
ale, qrna, waga to podstawa jest, zwlaszcza na wysokotłuszczowych-to jest matematikka, tu nie ma przebacz
ale luzik, to z poczatku tak tylko, pozniej szluuus ..ja juz prawie nie musze wazyc

pozdro 106

hallo halo, ej kochane !
tak sobie pomyslałam, jak sie nie zabierzemy do roboty w końcu to niedługo takie podsumowanie od dzieci nas czeka:

Wrocily dzieci z wakacji na wsi. Jedno z nich opowiada:
- Mamusiu, widzielismy taaaka gruba swinie, jeszcze grubsza niz ty! Matka posmutniala i zaczela poplakiwac. Widzac to podeszlo mlodsze z nich, coreczka, i mowi:
- Nie placz mamusiu, to nie prawda - nie ma grubszej swini od ciebie...

hy...mam nadzieje, ze nie przesadzilam z tym "żartem" jak na ta pore i okolicznosc
ale jest piekny poranek..słoneczko juz dawno wstalo..a mnie jakis taki frywolny nastrój ogarnął..

BIGus, nie marudzimy, tylko walczymy. Dieta to nie je bajka, to je bitwa )
Na dodatek, robimy to tak jak potrafimy najlepiej, prawda babeczki?
Przynajmniej bardzo sie staramy...
Wiec tu prosze nas wspierac, ok?
Poglaskac czasem...bacikiem tez, tylko bez kopania lezacego, ok?

nie emuluje jakis program pod mac'iem excela?

mam office dla macka, jest exell ale jak zdownloaduje ta tabelke to nie chodzi...