SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Co po diecie kopenhaskiej?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 246084

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 71 Napisanych postów 10883 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 44966
nie stawaj na wage
na 100% zlapalas wode po ww, teraz wazenie nie ma sensu

pierwsza by zobaczyc twoje oczy...
druga, druga... by zobaczyc twoje usta...
trzecia po to by zobaczyc cala twoja twarz...

A.W.O.L.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 739 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 638
Marcinecki, zamorduję Cię! No, zamorduję, jak Cię lubię! Czy to zdanie nie mogło być ostatnim zdaniem w piątek???? Zazwyczaj do komputera siadam po stanięciu na wagę, bo siadam z kawą w ręku, częto w koszuli jeszcze, ale po pobycie w łazience z wagą.
I ta cholerna waga pokazała dzisiaj -0,5kg równo po dwóch tygodniach katuszy. I centymetr też nic mniej, no może centymetr mniej w biodrach, za to centymetr więcej w pasie. Do dupy taki interes, czy ja jem normalnie, popijam sobie piwko na działce czy winko wieczorami, roweru treningowego nawet nie posiadałam, czy stosuję restrykcyjną dietę i umieram z nudów na rowerze, to waga pokazuje tyle samo. Centymetry też! Cudów nie oczekliwałam, ale do cholery, dwa tygodnie diety niskoweglowodanowej i niskokalorycznej i pół kilograma schudniete to kpina z przyzwoitych ludzi.
Miesiąc jak zaczęłam się odchudzać, i te 5 kg, które do tej pory schudłam, to efekt diety kopenhaskiej, która miała być wstępem.
Przyzwoitość by nakazywała chudnąć przynajmniej ten kilogram na tydzień, cichcem liczyłam co prawda na 3 w dwa tygodnie, a chudniecie 2 kg na tydzień to był szczyt marzeń.
I wcale nie czuję się lżej, ani lepiej, ani zdrowiej czy sprawniej!!!!

Aha, jeszcze jedno: jak Ci tutaj czyhający liczą, że się załamałam, to ucho od śledzia!!! zaczekam następny tydzień i zobaczę. Jak nadal nie będzie efektów, to będę strzelać. Łuk od syna pożyczę i będę strzelać (jak mi się uda go naciągnąć, bo to cholerstwo ma około 19 kg naciągu )

Precz z dietą!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 71 Napisanych postów 10883 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 44966

pierwsza by zobaczyc twoje oczy...
druga, druga... by zobaczyc twoje usta...
trzecia po to by zobaczyc cala twoja twarz...

A.W.O.L.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 739 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 638
Tu nie ma co się smiać, nocleg we Wrocławiu bym miała, a PKP różne zniżki teraz oferuje. ooo, jeszcze mogę zebrać w tym Wrocławiu gromadę fretek i napuścić, to drapieżniki są

Precz z dietą!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 71 Napisanych postów 10883 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 44966
eeee... ale o co chodzi?

Ola, co z tymi fretkami? jasniej prosze

pierwsza by zobaczyc twoje oczy...
druga, druga... by zobaczyc twoje usta...
trzecia po to by zobaczyc cala twoja twarz...

A.W.O.L.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 739 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 638
Wszyscy moi wrocławscy znajomi to posiadacze fretek. Te fretki trzymane są w mieszkaniach, jak koty czy psy A wiele fretek gryzie... Bo fretki to drapieżniki...
Więc jak ktoś z Wrocławia mi się narazi (na przykład za późno jakiś post napisze), to zamiast strzelać, mogę napuścić na Niego gromadę fretek...

Precz z dietą!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 71 Napisanych postów 10883 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 44966
ciekawe czy moja znajoma znasz?
juz kiedys jej fretka mnie dziabnela wredota

pierwsza by zobaczyc twoje oczy...
druga, druga... by zobaczyc twoje usta...
trzecia po to by zobaczyc cala twoja twarz...

A.W.O.L.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 739 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 638
A na zlocie fretkowym była?
To wiesz, jak gryzą fretki
Jem wędlinkę z pomidorkiem
Generalnie musze przyznać, że spadł mi apetyt, trudna do opanowania ochota na różne rzeczy, mam zdecydowanie mniejsza pojemność żołądka. W sobote na raz to tylko jedna bułkę zjadłam

Precz z dietą!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 71 Napisanych postów 10883 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 44966
czyli jednak jakies pozytywy sa

pierwsza by zobaczyc twoje oczy...
druga, druga... by zobaczyc twoje usta...
trzecia po to by zobaczyc cala twoja twarz...

A.W.O.L.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 739 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 638
-2kg
Wlazłam na tę wagę, a co! już się mniej boję Marcineckiego
Na dietach jestem juz od 25 maja, w sumie zjechałam 6,5 kg. Ale tę wagę widzę już czwarty raz: mignęła na koniec kopenhaskiej, w zeszły poniedziałek, w tę sobotę i dzisiaj. To jakaś cholerna magiczna liczba, poniżej nie mogę zejść. Jak za tydzień nie pokaże mniej, to faktycznie zacznę strzelać!
Bilans za niedzielę i poniedziałek wyglada tak:
B T W kcal
66,30 54,76 28,70 1058
69,38 55,60 29,96 904
Słuchajcie, do cholery, na tym przecież powinien chudnąć każdy normalny człowiek! Ja wiem, że ten mój organizm przez tyle lat nauczył się, że po dniach skapych należy zwalniać metabolizm i magazynować wszystko, co się da, bo właścicleka na kolejnej diecie, ale do tego dochodzi nawet rower! Wczoraj tez uczciwie te 41 minut, w zeszłym tygodniu tylko dwa razy, ale to nie był termin na rower dla mnie.
Nawet sie upic nie mozna

Precz z dietą!!!

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

olej arachidowy czy kukurydziany ?

Następny temat

Ryz YS Płatki ryzowe

forma lato