Płonące lędźwie, szalejące jezyki..młode wilki i stare pryki.

Powiem Ci wtedy, że wogóle się tym nie przejmowałem ..
Poprostu sprawiało mi to dużo przyjemności, czas miałem tylko rano a z pełnym żolądkiem nie da sie pływać ..
Gdzieś była rozmowa na ten temat przy temacie o BCAA..
https://www.sfd.pl/temat205727_strona1/ 

dzieki ripper

Noł problemos

potrzebuje kasy na odzywki, wiec sprzedam (bardzo okazyjnie) zegarek:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=53252018 

łooooosz ****a

ee kto pozwolił wklejac link od mojej aukcji

****a! zegarek za 2 miliony euro...
wczoraj oglądałem Ferrari F360 Saalen w fajnym srebrnym kolorze z siedmiolitrowym V8 i 590KM z 2004roku i kosztował 1.700.000złotych...

ponad 4 razy taniej niż ten zegarek... bez sensu...

Ogladalem kiedys program o produktach dla mega snobow.
Pamietam zegarek za kilkadziesiat milionow, spinki do mankietow za pare baniek i artystyczne krzeselko- oparcie dla stop za ponad banke (to tylko kilka przykladow).
Mowili, ze jakis szejk ma palac ze zlotymi "deskami" w toaletach, felgi jego Royca sa wysadzane perlami, diamentami itp.
Coz, ludziom roznie we lbach sie pie.rdoli..

od nadmiaru kasy ... sie pi.er.doli

w sumie jak miałbym tyle kasy to może zamówiłbym sobie szejker ze złota z moim imieniem zrobionym z brylantów... a co!