bieganie a spalanie

Kiedys w jednym z postów mówiłeś,ze aby spalić mięśnie po bieganiu nie nalezy pić.mmm dajmy na to ze biegam po 2 godz dziennie przez miesiac plus dieta czy wtedy strace te mięsnie??

"Kiedys w jednym z postów mówiłeś,ze aby spalić mięśnie po bieganiu nie nalezy pić.mmm dajmy na to ze biegam po 2 godz dziennie przez miesiac plus dieta czy wtedy strace te mięsnie??"
Poznasz od razu, że palisz mięśnie, jeśli po bieganiu pot będzie ostro pachniał amoniakiem.

O, mój ślubny to miał. "Wystarczy" nie zjeść białka przed ostrym treningiem - przynajmniej jemu wystarczało. Na początku jak wracałam do domu to miałam zagwozdkę - włosy farbuje, czy okna umył, potem zaczął grzecznie jeść tuńczyka odpowiednio wcześniej i mu przeszło.



Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2005-03-24 16:36:58

Jezeli aeroby trwaja srednia ok 40-60min a pierwsze 20 min to spalanie glikogenu, to rozumiem dlaczego sensownie byloby je robic po silowni. Czy do ochrony miesni przed katabolizmem wystarczy, ze bede spozywal serwatke podczas treningu? A co jezeli w serwatce jest duza ilosc laktozy?

Jezeli aeroby trwaja srednia ok 40-60 min a pierwsze 20 min to spalanie glikogenu

nie zawsze jest to prawdą, nigdy natomiast nie spala się tylko glikogenu albo tylko tłuszczu - zawsze jakiś procent tego i jakiś tego

to rozumiem dlaczego sensownie byloby je robic po silowni.

to zależy - masz wybór : albo spalać tłuszcz przez aeroby albo zadbać o mięśnie albo pójść na kompromis pomiędzy tymi dwoma celami

Czy do ochrony miesni przed katabolizmem wystarczy, ze bede spozywal serwatke podczas treningu?

jeśli myślisz o treningu siłowym to nie bardzo to sobie wyobrażam, chyba że Twoje treningi są niskointensywne

jeśli o aerobowym - wtedy rujnujesz całą koncepcję robienia aerobów przy niskim poziomie glikogenu, organizm w procesie neoglukogenezy przerobi sobie białko na węgle

A co jezeli w serwatce jest duza ilosc laktozy?

nic, o ile nie masz problemów z jej trawieniem - poza tym, w dobrej serwatce jej ilości są tak małe że bez znaczenia

Tyka: to zależy - masz wybór : albo spalać tłuszcz przez aeroby albo zadbać o mięśnie albo pójść na kompromis pomiędzy tymi dwoma celami

Chcialbym spalac tluszcz, chroniac miesnie.




Czy do ochrony miesni przed katabolizmem wystarczy, ze bede spozywal serwatke podczas treningu?

Tyka : jeśli myślisz o treningu siłowym to nie bardzo to sobie wyobrażam, chyba że Twoje treningi są niskointensywne

Trenuje HST. Mam ujemny bilans kaloryczny. Myslalem o serwatce jako antykataboliku.




Tyka: jeśli o aerobowym - wtedy rujnujesz całą koncepcję robienia aerobów przy niskim poziomie glikogenu, organizm w procesie neoglukogenezy przerobi sobie białko na węgle

To teraz mnie zagiales.
Moglbys rozwinac kiedy bialko odpowiada za budowe tkanek a kiedy wykorzystywane jest jako zrodlo energii?




A co jezeli w serwatce jest duza ilosc laktozy?

Tyka: nic, o ile nie masz problemów z jej trawieniem - poza tym, w dobrej serwatce jej ilości są tak małe że bez znaczenia

Chodzilo mi o to, ze laktoza to cukier.

Zmieniony przez - koos w dniu 2005-04-22 13:11:24

Jeśli naprawdę chcesz spalać tłuszcz maksymalnie chroniąc mięśnie, rób aeroby osobno a nie zaraz po treningu siłowym

Najlepszą ochroną w trakcie treningu siłowego są węglowodany, czyli np. mocno rozcieńczone carbo. Mając do dyspozycji wegle organizm nie sięgnie do białek jako do źródła energii

Nigdy nie jest tak że cokolwiek służy do jednego wybranego celu. Jeśli ideą aerobów jest maksymalizacja spalania tłuszczu to nie należy niczego w ich trakcie spożywać poza wodą i tyle.

W 100 gramach białka serwatkowego może być z 5 gram węglowodanów total, więc jak bierzesz 30-50 gram takiego białka to dostarczasz mniej niż 3 gramy węgli łącznie, z których jedynie część to laktoza - ilość bez absolutnie żadnego praktycznego znaczenia

a czy nie jest tak, ze jednak trening silowy jest dobry do spalania tluszczu? przeciez chyba nikt kto cwiczy nie upiera sie, żeby tluszcz spalał się akurat w trakcie cwiczeń, moze sie spalac po - wycienczony treningiem organizm musi sie regenerować i jesli bilans kaloryczny jest ujemny to energia na regeneracje bedzie pochodzic m.in. z tluszczy. taki sposob myslenia potwierdzaja znane zapewne wielu tutaj osobom badania nad efektywnoscia treningu interwalowego w porownaniu z aerobami. wyniki tych badan jasno wskazuja, ze trening interwalowy jest znacznie skuteczniejszy w spalaniu tluszczy niz aeroby (mimo znacznie krotszego ogolnego czasu treningu), a zgodnie z tym co wiadomo, w trakcie samego treningu interwalowego liczba spalonych kalorii jest niewielka i najwieksza ilosc kalorii spalana jest po. niestety nie udalo mi sie doszukac informacji o spadkach masy miesniowej w trakcie treningu interwalowego - jesli ktos cos wie na ten temat to bede wdzieczny za info